Oba niemieckie koty wlazły mi po angielsku do szafy,idzie burza i moja wyprawa też sobie poszła.
Oba niemieckie koty wlazły mi po angielsku do szafy,idzie burza i moja wyprawa też sobie poszła.
Mam pytanie bo pierwszy raz jestem w takiej sytuacji ,zmarła moja podopieczna syn nie potrzebuje mnie, mamę zabiera ze sobą tj.tam gdzie mieszka 450 km z tąd . Dla mnie było by lepiej jechać dzisiaj ale nie mam możliwości kontaktu z firmą więc moje pytanie czy to nie będzie samowola?
Odstaw ten imbir.Wygląda na to,ze doszło u Ciebie do podraznień sluzówki,może i żołądka,stąd Cie pobolewa w nadbrzuszu.Imbir zawiera kapsaicynę,substancję,która występuje w chili,jak najbiardziej może takie reakcje powodować.Dla porównania mogę przytoczyć przykład rozgrzewających maści z tą sunstancją-mogą doprowadzić do podrażnień skóry z zewnątrz,a co dopiero jak błona śluzowa ma z tym kontakt.
A jakie jeszcze spustoszenia w organiżmie poczynił ten specyfik? Czytałam,że od nadmiaru włosy wypadają:) dobrze,że rower z wygodnym siodełkiem jest bezpieczniejszy.Wszystko co w nadmiarze to jest szkodliwe,umiar,umiar,umiar!
Margolcia podpowiada żeby w kioskach szukać :):)