
Ale dziś po południu to się nabiegałam! Jak piłka pingpongowa :D Najpierw iście 45 min na życzenie własne (i te 200g tłuszczu w dół oczywiście!), potem chwila przerwy i do dm i Marktkaufu. Wróciłam, wypiłąm kawę bezkofeinową z babcią, jej córką i gośćmi. Poleciałam na rowerze do Bauera po truskawy i maliny (i tu ciekawostka: miałam kupić też ogórasy ale cholera zapomniałam i 2 razy w kolejce stałąm; znaczy stacz jestem). Wróciłam do domu. Okazuje się ze mleka zabrakło. No to ich mach auf dem Weg wieder do Marktkaufu. I to na najwyższych rowerowych obrotach bo ciemne chmury nadciągały. To wszystko od 15 do teraz (to może schudłam więcej niż 200g? ;) I teraz siedzę z wami i mam luzy :DDDDDDDD Babcia z mężem przyjaciółki oglądają mecz, córka babci z przyjaciółką w kuchni coś pitraszą. :)))))
no nie wiem czy rodzice byliby zadowoleni widząc zdjęcia swoich maluszków w sieci?!
PDP tez nie wolno o ile wiem...
Ja zdecydowanie wolę większe dzieci. Takie od roczku.
A takie po 40-tce.
no nie wiem czy rodzice byliby zadowoleni widząc zdjęcia swoich maluszków w sieci?!
PDP tez nie wolno o ile wiem...