nie wiem dlaczego.. ale praktycznie nie uzywam galki muszk.... moze tylko do flakow..
ktos ma jakies pomysly gdzie wsadzic galke....smieje sie... czysto po pol. to napisalam
chodzilo mi gdzie uzywacie galki muszk.
nie wiem dlaczego.. ale praktycznie nie uzywam galki muszk.... moze tylko do flakow..
ktos ma jakies pomysly gdzie wsadzic galke....smieje sie... czysto po pol. to napisalam
chodzilo mi gdzie uzywacie galki muszk.
ja lece na plasko.. woda.sol.olej.jarzynki...odduczylam sie gotowania po pol. we wloszech, tam zupelnie inna kuchnia
cos typu niemieckiego bio... hahhaaaaa
dzieki za podpowiedz.. musze kupic galke, bo u mojej PDP tez jej nie uswiadczysz...
poowoli ucze sie jesc chleb z maslem.. co tam bylo nie do pomyslenia... 1 lyz. masla dodaje na sam koniec got.sosu bolonese... w tej chwili nie toleruje zadnego bigosu i wiele innych, jak ja to nazywam wynalazkow kuchni pol. hahaaa
przepisami, czy porada, jak gotuja wlosi, a wlasciwie napolitanczycy, bo ja bylam w Neapolu, chetnie sluze ==
Moja sianowska Biedra jest super zaopatrzona i zazwyczaj tam zakupy robimy ,poza mięsem i wędlinami,a sosu do szparagów to nawet w EPI/taki drogi market wrocławski,kolonialny jak mówią,gdzie wsio niby jest/ ,nawet tam nie widziałam:( Jesli chodzi o Biedronke to jest dokąłdnie jak z muzyka disco polo -niby obciach a wszyscy znaja ,wszyscy kupuja .Noo,prawie wszyscy:)
No właśnie. Ten sos do szparagów...
Mam specjalne zamówienie z Polski żeb przywieźć soso do szparagów z Niemiec.
Dziwne że u nas przynajmniej holenderskiego nie ma (w torebce albo jak)...
No właśnie. Ten sos do szparagów...
Mam specjalne zamówienie z Polski żeb przywieźć soso do szparagów z Niemiec.
Dziwne że u nas przynajmniej holenderskiego nie ma (w torebce albo jak)...
a gdzie dac opis do pieczonego indyka,zrobiłam scisle wg przepisu (solanka!!!!) i wyszedł genialnie?!:)
Daj na niemieckiej kuchni,a ja lece po długopis i kartkę.:)