Przyznaj się bez bicia, jesteś chętna do pieczenie czy do jedzenia tego indyka ???
Przyznaj się bez bicia, jesteś chętna do pieczenie czy do jedzenia tego indyka ???
Niedługo jadę do domku,imprezka się szykuje,może zaszaleję? :)
Zaszalej, zaszalej. Dużo Ci nie przybędzie ;-)) najwyżej będziesz apetyczna.
Sugerujesz,ze solanka mi nie zaszkodzi? :))))))))))
na pewno nie,będziesz jeszcze smaczniejsza,a potem osuszyć ręczniczkiem,upiec na ogniu miłości i schrupać:))))
Sugerujesz,ze solanka mi nie zaszkodzi? :))))))))))
Przyjechał syn, mówię mu, że mam za nisko siodełko w rowerze, dzięki temu jadę prawie w rozkroku (na 'za piętnaście trzecia') , ale nie mam klucza i nie mogę sobie go sama podnieść... No wsiadłam na rower, on patrzy i mówi, że jest ok, bo całe stopy mam na ziemi i po co chcę je podnosić..! Odpowiedziałam, że lubie nogi trzymać razem;)
Niedługo jadę do domku,imprezka się szykuje,może zaszaleję? :)
Czemu moze ???? A co bedziesz sobie zalowac !!!!
"nogi na za 15 trzecia" podoba mi się,muszę komuś sprzedac hihi
Lete nad jeziorko się pożegnać :)
Wrócę na jesieni to na pewno będzie już inne.
PS
Pożegnałam się też na dobre z ogrodnikiem. Zrozumiał.
Nie będę sobie żałować,no co Ty...nie wiem tylko czy indora upiekę :)))))
No właśnie. Ten sos do szparagów...
Mam specjalne zamówienie z Polski żeb przywieźć soso do szparagów z Niemiec.
Dziwne że u nas przynajmniej holenderskiego nie ma (w torebce albo jak)...