a długo będziesz w tym busie nóżkami przebierać,żeby szybciej jechał?:)))))
a długo będziesz w tym busie nóżkami przebierać,żeby szybciej jechał?:)))))
Dziś to mam dzień! Przed południem odkurzyć pokój i kurze pościerać, łazienkę wypucowac raz jeszcze, po południu może będzie luźniej. Wieczorem skoczę jeszcze do Marktkaufu po slodycze, dopakowac się i... prawie fruuuuu. Aż mam już takie dreszcze z niecierpliwości i przebieram nogami :) Też tak macie że jak do busa wsiadacie to prawie jak Polska i w domu?
Też tak mam, jak jestem już w busie to już mi obojętne ile będę jechała. Mieszkam przy granicy , więc u mnie to kwestia 6-8 godzin więc luzzzz. A tak w ogóle to jak w drzwiach staje zmienniczka to już jestem w domu!!! :-D Trzymam kciuki za Twoją spokojną i szybką podróż. Kiedy wracasz z urlopu?
Jakoś 20-22 sierpień. Jeszcze dokładnie nie wiem ile będę chciała się urlopować :)
Bo później dopiero urlop świąteczno-noworoczny.
Dostałam info , że wpadniesz do W... tylko nie wiem czy na dłużej czy na chwile
Na chwile. Nie będę nocować.
Przyjedź.
Właśnie też tak chciałam na chwile. Kiedy dokładnie u Ciebie ta chwila wypadnie?
Tak jak Romana ustawiła spotkanie - 27 lip. na 15.00 pod pręgierzem.
Dziś to mam dzień! Przed południem odkurzyć pokój i kurze pościerać, łazienkę wypucowac raz jeszcze, po południu może będzie luźniej. Wieczorem skoczę jeszcze do Marktkaufu po slodycze, dopakowac się i... prawie fruuuuu. Aż mam już takie dreszcze z niecierpliwości i przebieram nogami :) Też tak macie że jak do busa wsiadacie to prawie jak Polska i w domu?