Na wyjeździe #13

24 sierpnia 2014 13:22 / 4 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

....Jaka tu dzisiaj cisza , zupełnie jak w " kościole ".....:(((

A jaka tu cisza Basiu,piszemy jak przystało na kulturalnych uzytkownikow. Na online jest sporo opiekunek Nie pisza moze maja taka obawe jak ja na poczatku po zalozeniu konta.Zeby nie być poprawianym wiecznie ,albo czekac długo na akcepatcje?
 
Piszcie dziewczyny czy nie macie zadnych problemow?nie chcecie sie niczym podzielić z nami? Porady jakie sobie udzialamy są tylko do konkretnych przypadkow,czesto choroba ta sama a zachowanie pdp,leki,dieta są inne.Jak nie wymienimy  doswiadczeniami bedziej nam duzo ciężej pracować.Czasem drobnostka a ułatwi prace i pomoze przetrawc nawet ciężką Stelle.
24 sierpnia 2014 13:24 / 3 osobom podoba się ten post
No to piszę,że się obżarłam,co u mnie się nie zdarza,chyba się starzeje....
24 sierpnia 2014 13:26 / 3 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

....Jaka tu dzisiaj cisza , zupełnie jak w " kościole ".....:(((

A gdzie tam cisza ! Tyle tematów przeleciało. A i pora obiadowa i pauzy dziewczyny mają .Ja też obiadek na 14 szykuję . W domu jestem - wreszcie obiad o ludzkiej porze a nie o 12 .
24 sierpnia 2014 13:28 / 3 osobom podoba się ten post
Lileczko , tam to wrócę na "obczyżnie " , jadę już w następną niedzielę ...W domu nic ciekawego się nie dzieje , jeśli już się dzieje to sprawy typowo rodzinne ... Kłopotów większych nie mam -takie tylko popierdółki z którymi daję sobie radę ... Gdyby coś się działo poważnego , potrzebowałabym pomocy , rady to napiszę na forum ... Nuda i tyle :))
24 sierpnia 2014 13:29 / 1 osobie podoba się ten post
Ja na szczęście tez mam teraz taka stelle -małżeństwo- już tu jestem drugi raz ,że czego bym nie ugotowała to sie zajadaja,,,cieszy mnie to bo po ostatnim moim Panu Doktorze,,,,to miałam traume...
24 sierpnia 2014 13:31 / 2 osobom podoba się ten post
A ja koncze gotowac obiadek . Widze ze dzisiaj trzeba sie przejsc . Ja jednak postaram sie utrzmac pewien limit kalorii :)
24 sierpnia 2014 13:32
iwunia

Ja na szczęście tez mam teraz taka stelle -małżeństwo- już tu jestem drugi raz ,że czego bym nie ugotowała to sie zajadaja,,,cieszy mnie to bo po ostatnim moim Panu Doktorze,,,,to miałam traume...

To może teraz ja jestem u tego Pana Doktora? Trauma to trochę za dużo, ale stres jak zareaguje jest prawie codziennie....
24 sierpnia 2014 13:50 / 2 osobom podoba się ten post
JaninaWasiak

A ja koncze gotowac obiadek . Widze ze dzisiaj trzeba sie przejsc . Ja jednak postaram sie utrzmac pewien limit kalorii :)

Masz rację Janeczko !:))) zwracaj uwagę na utrzymanie limitu kalorii , bo z tego co widzę na Twoim zdjęciu - najwyrazniej musisz ... i tak po Ivanilkowemu he, he, he , he :)))))))))))))
24 sierpnia 2014 14:13 / 3 osobom podoba się ten post
Jestem tutaj, gdzie byłam w kwietniu i maju. Ja w domu też nie czytam forum. Początek jest "dziwny", ale za chwilę będzie wiadomo "kto,gdzie,kiedy ,jak i po co"
24 sierpnia 2014 14:17 / 8 osobom podoba się ten post
emi

Jestem tutaj, gdzie byłam w kwietniu i maju. Ja w domu też nie czytam forum. Początek jest "dziwny", ale za chwilę będzie wiadomo "kto,gdzie,kiedy ,jak i po co"

Jak w telenoweli  
24 sierpnia 2014 14:20 / 1 osobie podoba się ten post
emi

To może teraz ja jestem u tego Pana Doktora? Trauma to trochę za dużo, ale stres jak zareaguje jest prawie codziennie....

ja byłam niedaleko Essen 
24 sierpnia 2014 14:21 / 2 osobom podoba się ten post
iwunia

ja byłam niedaleko Essen 

czyli to nie ten, bo ja jestem w Schwerin. ulżyło mi, bo bałam się tej traumy ;)
 
24 sierpnia 2014 14:23
JaninaWasiak

A ja koncze gotowac obiadek . Widze ze dzisiaj trzeba sie przejsc . Ja jednak postaram sie utrzmac pewien limit kalorii :)

no ja trzymam caly czas kalorie,,,ale,że dzisiaj pada ,więc biegac nie idę ,to sobie pozwolilam ...ale nie jestem zadowolona bo mi ciężko...
24 sierpnia 2014 14:32 / 5 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

....Jaka tu dzisiaj cisza , zupełnie jak w " kościole ".....:(((

...piszcie, piszcie...o wszystkich swoich klopotach..i    zmartwieniach, zaradzimy, pouczymy, nie wstydzcie sie...pamietajcie tylko o abonamencie, zebyscie same, samiutkie nie zostaly... w czterech scianach ..domku..
24 sierpnia 2014 14:47 / 2 osobom podoba się ten post
AMOREK

...piszcie, piszcie...o wszystkich swoich klopotach..i    zmartwieniach, zaradzimy, pouczymy, nie wstydzcie sie...pamietajcie tylko o abonamencie, zebyscie same, samiutkie nie zostaly... w czterech scianach ..domku..

Zacznij temat ......