W domu :) #3

10 września 2014 15:02 / 7 osobom podoba się ten post
Damessa

napisz proszę kilka słów o swojej kuchni np. jaki kolor ? bo wlaśnie  ten temat mnie interesuje...

Mam mala kuchnię. Się babka napracowała  Będę miała gorne szafki i lodówke w kolorze baklażanu na wysoki polysk a doł krem. Do tego srebrne frezowania. Zamiast kafelek szklo ozdobne. No i cale wyposazenie w zabudwie pelne i nowe. Takze generalny remont kuchni. Ciesze się jak dziecko. 
Dziewczyny dzieki za podpowiedzi w sprawie podreczników. Tatus się zainteresował i stanął na wysokości zadania. Książki już jadą. Sie wykazał. Raz w zyciu można  
 
10 września 2014 19:11 / 2 osobom podoba się ten post
mozah aM

Witam z rana wszystkich pracujących i ,,urlopujących ''się .Po godzinnym zbieraniu grzybów ( burza nas wygoniła z lasu ) i to po południu - dziś będzie ze 7 słoiczków rydzów do zamarynowania . No i dobrze - rodzina zabierze jak przyjedzie do mnie w poniedziałek.

A z innej beczki - coś dużo pracy jest . Firmy do mnie dzwonią i to takie , do których się odzywałam jeszcze przed dwoma laty. Oferty - 1200 , 1300 do jednej osoby ( oczywiście w DE ).Tak więc te , które szukają lub zaczynają dopiero tę pracę - szukajcie konsekwentnie.Jest w czym wybierać.

Podaj mi przepis na rydze,mam całe wiaderko - własnie wrociłam z lasu - może masz inny niz moj.
10 września 2014 20:03 / 1 osobie podoba się ten post
carrie

Mam mala kuchnię. Się babka napracowała :-)  Będę miała gorne szafki i lodówke w kolorze baklażanu na wysoki polysk a doł krem. Do tego srebrne frezowania. Zamiast kafelek szklo ozdobne. No i cale wyposazenie w zabudwie pelne i nowe. Takze generalny remont kuchni. :-) :-) Ciesze się jak dziecko. 
Dziewczyny dzieki za podpowiedzi w sprawie podreczników. Tatus się zainteresował i stanął na wysokości zadania. Książki już jadą. :-) :-) Sie wykazał. Raz w zyciu można:-) :-) :-) 
 

Baklazan z kremem -super ,szklo zda egzamin w 100% -tez mam.
10 września 2014 20:16 / 10 osobom podoba się ten post
10 września 2014 20:18 / 10 osobom podoba się ten post
opiekunkaa

Kibicujemy Polsce. Jędrek i Tymek:)
10 września 2014 20:19
zosia_samosia

Baklazan z kremem -super ,szklo zda egzamin w 100% -tez mam.

Ogladałam dziś końcwą symulację. Pieknie. Mam nadzieję ze na zywo też tak będe. A jakiego koloru masz szkło?
10 września 2014 21:39 / 2 osobom podoba się ten post
carrie

Ogladałam dziś końcwą symulację. Pieknie. Mam nadzieję ze na zywo też tak będe.:-) A jakiego koloru masz szkło?

gladkie blyszczace - ecru
11 września 2014 13:41 / 7 osobom podoba się ten post
Dzisiaj spałam sobie błogo w swoim łóżeczku i nagle ze snu wyrywa mnie telefon. Dzwoniła pani z mojej agencji, (z agencją tą współpracuję kilka miesięcy), z pytaniem, czy nie byłabym zainteresowana podjęciem z nimi współpracy i wyjazdem do DE . Sen mi w momencie przeszedł
11 września 2014 13:53 / 6 osobom podoba się ten post
Annika

Dzisiaj spałam sobie błogo w swoim łóżeczku i nagle ze snu wyrywa mnie telefon. Dzwoniła pani z mojej agencji, (z agencją tą współpracuję kilka miesięcy), z pytaniem, czy nie byłabym zainteresowana podjęciem z nimi współpracy i wyjazdem do DE :-). Sen mi w momencie przeszedł :-)

To chyba kulasz się teraz po łóżeczku ze śmiechu.
Boże, kogo oni zatrudniają i jaki bałagan w papierach muszą mieć...
 
Obśmiałas ją chyba dokładnie.
Poprawiłaś mi tym postem hymor na resztę  dnia, dzięki.
11 września 2014 14:04 / 2 osobom podoba się ten post
scarlet

To chyba kulasz się teraz po łóżeczku ze śmiechu.
Boże, kogo oni zatrudniają i jaki bałagan w papierach muszą mieć...
 
Obśmiałas ją chyba dokładnie.
Poprawiłaś mi tym postem hymor na resztę  dnia, dzięki.

Byłam za bardzo zaspana  .  Ale wiesz, napisałam o tym do koordynatorki, bo akurat wspominałam jej też, że wyjeżdżam na kilka dni i poprosiłam, o wcześniejsze przesłanie nowej umowy, bo mam teraz okazję ją na spokojnie wydrukować, podpisać i zeskanować.
Koordynatorka poprosiła mnie o nazwisko tej pani, a ja nie chcę, aby kobieta miała jakieś problemy. Zresztą i tak nie zapamiętałam nazwiska, podałam tylko numer, z którego było dzwonione i poprosiłam, aby podeszła do tego z humorem, tak jak ja
11 września 2014 15:34
Annika

Witam z tej drugiej strony :-). Piszę z łóżeczka, oglądając swoje ulubione programy :-). Łóżeczko służy mi na razie tylko do odpoczynku :-( , mąż jest niedysponowany , struł się czymś biedaczyna :-). Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie :-), bo 22 wyjeżdżam znów do Was :-). Mam też nadzieję, że podróż będzie przyjemniejsza.
Nie wiem czy to ja mam takiego pecha do tego Sindbada. Jak nie spóźnienie, to znów coś innego. Tym razem przyjechał o czasie, miejsce dostałam też super. Siedziałam na górnym pokładzie, w 3 rzędzie, po zewnętrznej stronie. Widziałam przed sobą całą przednią szybę, z czego najpierw się ucieszyłam, a później okazało się, że to spory minus, bo była taka mgła, że zastanawiałam się, jakim cudem ten kierowca coś widzi. Później jeszcze dołączył ogromny deszcz. Na całe szczęście dziewczyna obok mnie okazała się super i wesoło sobie przegadałyśmy. Ona wysiadała na pierwszym przystanku po polskiej stronie, więc korzystając z tego, że mam 2 miejsca do dyspozycji, ułożyłam się wygodnie i chciałam zasnąć. Nic z tego, za jakiś czas patrzę, a tutaj stoimy na autostradzie, zdziwiłam się, ale na szczęście autobus zaraz ruszył. Było bardzo zimno, ogrzewanie nie działało, dobrze, ze miałam lekką kurtkę przy sobie. Nagle słyszymy, że pilot mówi, że autobus ma awarię i będziemy musieli się przesiąść. Zaczął podawać numery docelowych autobusów i tutaj kolejne zamieszanie, bo chłopak miał wadę wymowy i mało kto zrozumiał, do jakiego autobusu ma się przesiąść. Zamieszanie spore, bo ludzie ustawiali się po bagaże i później dopytywali się jeszcze raz o numery. Zajęłam miejsce w kolejnym Sindbadzie i znów trafiłam na sympatyczną kobietę, przegadałyśmy całą drogę, aż do Opola, tam gdzie ona wysiadała. W Gliwicach kolejna przesiadka, autobus podjechał spóźniony, ale to już mi nie przeszkadzało, bo wiedziałam, że za jakieś pół godzinki będę już w Bytomiu :-).
W piątek wyjeżdżamy na kilka dni do Ustronia, ale się cieszę. Ten czas szybko mi przeleci, ale mam nadzieję, że będę go miło wspominać :-).

dla mnie Sindbad to porazka, ze nie tylko TY masz pecha ;) obiecalam sobie solennie po mojej ostatniej podrozy z nimi do PL ( 20 godzin), ze wiecej z nimi nigdzie nie pojade. za duzo nerwow, zdrowia i dyskomfortu...
11 września 2014 16:58 / 4 osobom podoba się ten post
ale cudownie być w domu. Po prostu.
Szkoda tylko, że pogoda DRAMAT
11 września 2014 17:05 / 1 osobie podoba się ten post
mzap88

ale cudownie być w domu. Po prostu.
Szkoda tylko, że pogoda DRAMAT

U mnie pogoda piękna ... wracaj do Niemiec , nie będziesz narzekać na pogodę DDDD... nie zapominaj : coś za coś -:))))))
11 września 2014 19:45 / 11 osobom podoba się ten post
Pozdrowienia z domku,z 6 tych urodzin wnuka.
11 września 2014 20:29 / 2 osobom podoba się ten post
opiekunkaa

Kto Ty jesteś?
Polak mały