Mindestlohn - płaca minimalna

25 stycznia 2015 06:18 / 3 osobom podoba się ten post
robert72

Jak w ogóle mozna taki plan pracy przedstawic. gdzie tu jest mowa o zachowaniu tygodniowego czasu pracy? Gdzie jest koordynator, firma? Ależ mi się słowa na język cisną. Miałem kiedys PDP do krtórego wstawałem 3 razy w nocy.po tygodniu takiej pracy zażadałem od firmy zmiany i rozwiazania umowy ze skutkiem natychmiastowym.Po dwóch dniach zrobili zmiane.Zmiennik wytrzymał 3 dni...

Ja tylko czytam mnie na szczęście nie obowiązuja nowe przepisy.Czytając Wasze wpisy dochodzę do wniosku,że firmy narazie wszystko robią"na macanta" albo sie uda albo nie uda.Wydaje mi się,że opiekunki wyręczja agencje w sensie dogadywania sie z rodziną ws.wolnego czy też nocnego wstawania.Umowa powinna być skonstruowana jasno i przejrzyście dla obu stron nie moze być sytuacji,że dopiero po przyjeżdzie na Stelle dosyłają umowę.Wtedy stawiają opiekunkę pod ścianą podpisuje, bo przecież innego wyjścia nie ma, nie wroci do domu z prostych a nam wiadomych przyczyn.Umowy sa opracowane przez fachowcow napewno firma nie naraża sie świadomie na kłopoty.Trzeba zwrócić szczególną uwagę co się podpisuje - bo potem to już tylko narzekanie na forum zostanie.
25 stycznia 2015 06:37 / 5 osobom podoba się ten post
dorotee

Umowa zlecenie, a plan  rodzina przedstawiła.

Dorotka nie powinnas przyjmowac tego planu bezkrytycznie.Znasz jezyk niemiecki na tyle,że powinnas przedstawić swoje racje.Ich też obowiązuja normy pracy skoro maja takie wymagania niech zatrudnia dwie opiekunki,bo godzin wystarczy dla obu.Nie przejmuj się tym,że ktos na forum wie ze dla rodziny nie jesteś doskonała to bzdura,gdyby tak było nie wracałabys tam kilkakrotnie.Jak zwykle przy wprowadzaniu nowych przepisow każdy chce uszczknąc cos dla siebie,zapomonając o opiekunkach, bo to one swoja praca i swoja postawa nakręcają dochod agencjom i opinie w niemieckich rodzinach,że Polke warto zatrudnić.Jestesmy bardzo cenione nie tylko w DE jako opiekunki, podkreślaja nasze zaangazowanie,serdeczność,fachowość,gospodarność,czystość .To my Polki a nie "obywatelki swiata" zdominowałysmy pól Europy.Musimy tylko pamietać o tym,że to o nas zabiegają i nie możemy dawac sie wykorzystać.
25 stycznia 2015 10:34 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko47

Dorotka nie powinnas przyjmowac tego planu bezkrytycznie.Znasz jezyk niemiecki na tyle,że powinnas przedstawić swoje racje.Ich też obowiązuja normy pracy skoro maja takie wymagania niech zatrudnia dwie opiekunki,bo godzin wystarczy dla obu.Nie przejmuj się tym,że ktos na forum wie ze dla rodziny nie jesteś doskonała to bzdura,gdyby tak było nie wracałabys tam kilkakrotnie.Jak zwykle przy wprowadzaniu nowych przepisow każdy chce uszczknąc cos dla siebie,zapomonając o opiekunkach, bo to one swoja praca i swoja postawa nakręcają dochod agencjom i opinie w niemieckich rodzinach,że Polke warto zatrudnić.Jestesmy bardzo cenione nie tylko w DE jako opiekunki, podkreślaja nasze zaangazowanie,serdeczność,fachowość,gospodarność,czystość .To my Polki a nie "obywatelki swiata" zdominowałysmy pól Europy.Musimy tylko pamietać o tym,że to o nas zabiegają i nie możemy dawac sie wykorzystać.

Dziękuję:) wróciłam po raz trzeci po dłuższych pobytach 4-5 miesięcy, bez nocek, z uregulowanym Freizeitem, wiedziałam o zmianie stanu zdrowia, firma też, napisałam teraz , bo mowa była o 2 no 3 razach , a dzisiaj było to tylko 7 razy, po 12 przyjeżdza córka i mam właściwą noc, firma sie nie odezwała bo.... a pdp jest w kiepskim stanie i w środę ma mieć w2szczepiony rozrusznik, dlatego decyzję o zjeżdzie podejmnę z synem pdp w środę wieczorem.
Dziwni oni są, ale to jednak ich matka. Nie byłabym tutaj tak dlugo gdyby było żle, było zawsze trudno, zawansowana demencja plus trudny, ten drabiniasty charakter, ale z tym to sobie jalkoś dobrze radzę, już miałam 3 zmienniczki, jedna wyjechała po 14 dniach , jeszcze bez nocek, pdp już szła o 20,30  spać do 9 , ale w pozostałych h potrafiła zjeść człowieka jak nie umiał się obronić.
 
25 stycznia 2015 10:58 / 2 osobom podoba się ten post
Mamy tą samą umowę, tylko , że ja nie mam nadgodzin:) bo na papierze jedno a to tylko tak umownie, plan pracy powstał w wyniku konfliktu opiekunki z pdp:) nie napisalam o tym:( póżniej jej stan się pogorszył , szpital, intensywan terapia, ja dzisiaj jestem tydzień, nie lubię cierpieć na własne życzenie, więc mam ten czas na spanie w dzień, to jest patowa syt, ten zabieg to ryzyko i , no mam miękkie serce.
A firma nadal milczy, bo jakie rozwiązanie wchodzi w grę? Potrzebne są dwie opiekunki, to generuje koszty, więc lepiej może przeczekać. Znam już tę politykę firmy, na szczęście nie z własnego doświadczenia.
25 stycznia 2015 12:14 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Dziękuję:) wróciłam po raz trzeci po dłuższych pobytach 4-5 miesięcy, bez nocek, z uregulowanym Freizeitem, wiedziałam o zmianie stanu zdrowia, firma też, napisałam teraz , bo mowa była o 2 no 3 razach , a dzisiaj było to tylko 7 razy, po 12 przyjeżdza córka i mam właściwą noc, firma sie nie odezwała bo.... a pdp jest w kiepskim stanie i w środę ma mieć w2szczepiony rozrusznik, dlatego decyzję o zjeżdzie podejmnę z synem pdp w środę wieczorem.
Dziwni oni są, ale to jednak ich matka. Nie byłabym tutaj tak dlugo gdyby było żle, było zawsze trudno, zawansowana demencja plus trudny, ten drabiniasty charakter, ale z tym to sobie jalkoś dobrze radzę, już miałam 3 zmienniczki, jedna wyjechała po 14 dniach , jeszcze bez nocek, pdp już szła o 20,30  spać do 9 , ale w pozostałych h potrafiła zjeść człowieka jak nie umiał się obronić.
 

Trzymaj sie, mysle, ze ja Ciebie rozumiem. Mysle tez, ze sytuacja sie jakby sama rozwiaze, moze nie juz w srode, ale po operacji. Mysle tez, ze jesli wszystko pojdzie w szpitalu dobrze, to albo PDP sie uspokoi, albo beda tam naprawde potrzebne dwie opiekunki. W takim stanie serca beda problemy ze sztucznym regulowaniem rytmu dzien/noc. Ale - jak zwykle, tylko moje myslenie.
25 stycznia 2015 18:43
emilia

Trzymaj sie, mysle, ze ja Ciebie rozumiem. Mysle tez, ze sytuacja sie jakby sama rozwiaze, moze nie juz w srode, ale po operacji. Mysle tez, ze jesli wszystko pojdzie w szpitalu dobrze, to albo PDP sie uspokoi, albo beda tam naprawde potrzebne dwie opiekunki. W takim stanie serca beda problemy ze sztucznym regulowaniem rytmu dzien/noc. Ale - jak zwykle, tylko moje myslenie.

Tak, ja chyba też myślę:) problemy pojawiły się po zmianach op, pierwsz po mnie byla 14 dni, pdp prawie pożarla op, druga z kolei prawie pożarrłby pdp, jak to mi mówiła to myslałam ok, że ma chodzic spać o ludzkiej h, nie o 21-22-- moje pokojowe czsy, no  to z synem wywalczyla 21n a górę i spać,pdp chdzila na górę 21-22, siedziala przed lustrem tak do 24, jak ja szlam spać tp ją zaprowadzalam do łóżka, teraz wywalamy ją spać , obecnie po szpitalu jest słaba i sama chce, i się zaczyna , wyśpi się, nie ma co robić, normalnie by posiedziała sobie tu  itam , ma trzy pokoje, ale spadla z łoża, brak Bettgalgen:), no i mamy pasztet w postaci łóżka piel z drabinkami, to zamykanie i zamknięta dzwoni i pyta to druga h, a ja myslałam ,że siódma, i niewioerząca wzdycha do Boga, co ona ma tam robić:) no dzwonić, chociaż przez tydzień nauczylam ją dzwonić, bo dostałam w spaku Babyfon i sapanie i wzdychanie całą noc,kupił syn szybko dzwonki. Jeszcze ma normalne łóżko , aże troche waży jest za wąskie, stąd te nieszczęsne barierki. I rytm się zawalił:( i jedż tu na urlop
25 stycznia 2015 19:12 / 2 osobom podoba się ten post
Babyfon już na korytarzu::::::::) tv nie ogląda, lubiła sobie posiedzieć i podumać nad sensem życia, z poprzedniczką była trochę na udry, i to przeniosła teraz na mnie, myśli ,że jak nie zadzwoni to nie pojawię się, zawsze do niej zaglądalam w nocy , czuła się bezpiecznie i nie rozrabiała. KOleżanka jest w porządku , tylko wychowywach chorego z demencją, lekarka mówi o początkach AL, bo omamy, zwidy, to trudne zadanie, ja inaczej ,To ja wchodzę e świat chorego i tam coś ustawiam, a nie na gwałt ja do naszego świata ciągnąć. 50 lat piła herbatkę o 15 teraz wywalczone 15,30, po co ten stres. Siedzialam z nią 2h wieczorem z komputerem prrzed nosem, cały dzień sama sobie, albo syn jest 3 razy. Teraz to juz po ptakach.
30 stycznia 2015 12:28 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Tak, ja chyba też myślę:) problemy pojawiły się po zmianach op, pierwsz po mnie byla 14 dni, pdp prawie pożarla op, druga z kolei prawie pożarrłby pdp, jak to mi mówiła to myslałam ok, że ma chodzic spać o ludzkiej h, nie o 21-22-- moje pokojowe czsy, no  to z synem wywalczyla 21n a górę i spać,pdp chdzila na górę 21-22, siedziala przed lustrem tak do 24, jak ja szlam spać tp ją zaprowadzalam do łóżka, teraz wywalamy ją spać , obecnie po szpitalu jest słaba i sama chce, i się zaczyna , wyśpi się, nie ma co robić, normalnie by posiedziała sobie tu  itam , ma trzy pokoje, ale spadla z łoża, brak Bettgalgen:), no i mamy pasztet w postaci łóżka piel z drabinkami, to zamykanie i zamknięta dzwoni i pyta to druga h, a ja myslałam ,że siódma, i niewioerząca wzdycha do Boga, co ona ma tam robić:) no dzwonić, chociaż przez tydzień nauczylam ją dzwonić, bo dostałam w spaku Babyfon i sapanie i wzdychanie całą noc,kupił syn szybko dzwonki. Jeszcze ma normalne łóżko , aże troche waży jest za wąskie, stąd te nieszczęsne barierki. I rytm się zawalił:( i jedż tu na urlop

Jeżeli Twoja pdp nie przyjmuje ani leków z grupy benzodiazepin-Lorazepam, Oxazepam np., czy neuroleptyków , to moze warto byłoby porozmawiać o tym z lekarzem.Arytmia nie jest żadnym bezwzględnym przeciwwskazaniem do przyjmowania takich leków, absolutnie.Powiem więcej-pobudzenie i niepokój mogą u chorego arytmię nasilać.Małam pdp z tym schorzeniem, która przyjmowała środki uspokajające.
Kontaktujcie się w tej sprawie z doktorem, on oceni korzyść i ryzyko podania takich leków.
30 stycznia 2015 12:33 / 2 osobom podoba się ten post
Andrea Ty to masz głowe nie od parady. Tym sposobem konkurencje zza granicy można wykończyć :)))
30 stycznia 2015 12:40 / 2 osobom podoba się ten post
Jakby nie wypaliło na prezydenta do chociaż na premiera. Ty na pewno umiesz chodzić po czerwonych dywanach :))) To nie jest głupi pomysł ??
30 stycznia 2015 13:04 / 6 osobom podoba się ten post
Mówisz tak jakby którykolwiek z członków rządu znal sie na czymś. Mam wręcz niekiedy wrażenie, że oni są właśnie wybierani z tego klucza: nie umie? żaden problem, weźmie sobie doradcę. Masz więc duże szanse na posadę ;)))) A ja na zastępcę!!! Mam kwalifikacje!!!! Potrafię zepsuć każdy komputer ;)))))
30 stycznia 2015 13:30 / 5 osobom podoba się ten post
WSTENGA

Mówisz tak jakby którykolwiek z członków rządu znal sie na czymś. Mam wręcz niekiedy wrażenie, że oni są właśnie wybierani z tego klucza: nie umie? żaden problem, weźmie sobie doradcę. Masz więc duże szanse na posadę ;)))) A ja na zastępcę!!! Mam kwalifikacje!!!! Potrafię zepsuć każdy komputer ;)))))

Wiecie co? Mam pomysła!  Zamiast Stowarzyszenia to może wkręćmy którąś z nas do Rządu :))) Np. Andrejke i to by chyba rozwiązało problemy placy opiekunek. No przecież musiałaby coś dla wyborców zrobić? :)))
30 stycznia 2015 13:36 / 3 osobom podoba się ten post
MeryKy

Wiecie co? Mam pomysła!  Zamiast Stowarzyszenia to może wkręćmy którąś z nas do Rządu :))) Np. Andrejke i to by chyba rozwiązało problemy placy opiekunek. No przecież musiałaby coś dla wyborców zrobić? :)))

Do rzadu i owszem ale ja mysle o partii opiekunek,ile ludzi pracuje na opiece,mozna zyskac wieksze poparcie niz ma PO czy PiS )))))) Damy Ją na szefa partii i malymi kroczkami bedziemy sie piely do gory .Byl Prezydent elektrykow,to i moze byc Prezydent( ka) opiekunek ))))))))))
30 stycznia 2015 13:46 / 2 osobom podoba się ten post
magdzie

Do rzadu i owszem ale ja mysle o partii opiekunek,ile ludzi pracuje na opiece,mozna zyskac wieksze poparcie niz ma PO czy PiS )))))) Damy Ją na szefa partii i malymi kroczkami bedziemy sie piely do gory .Byl Prezydent elektrykow,to i moze byc Prezydent( ka) opiekunek ))))))))))

Dziewczyny i to jest to! Zamiast PO, OP będą górą. Kiedyś znajomy jakąś partię w Tychach zakładał to chyba nie trzeba zbyt wielu podpisów?
Damy radę! Albo jak to W RAŚ-iu godają 'poradzymy". :))))
Tylko trzeba oddzielny topik założyć. Żeby bananów nie dostać?
30 stycznia 2015 13:48 / 3 osobom podoba się ten post
Nazwisko i życiorys ci podrasujemy. Doradców nas zrobisz, pomysły mamy pierwszy sort a ten komputer to już za ciebie obsłużę nie musisz psuć. Tylko od razy warunki stawiam: pensja moja musi być duża 3.000