30 października 2014 19:41 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40No i zobacz co wyprawia ta cała koordynatorka,utwierdza dziadków w przekonaniu ,że są świetnymi podopiecznymi,nieważne że masz jazdy i tak jesteś zachwycona pobytem do tego stopnia,że postanowiłaś przedłużyć pobyt. Współczuję następnej...
Własnie miałam rozmowę z dziadkami o tej całej sytuacji. Nie są zadowoleni z działań agencji i wcale im się nie dziwię.
Obiecywano im, że przed każdą zmianą będą dostawiali kilka profili pań do wyboru, będą mogli do każdej zadzwonić, porozmawiać.
Tymczasem ja za tydzień jadę, a tu żadnej oferty nie mają. Jedna pani wprawdzie dzwoniła, ale ma jeszcze inne oferty i nie wiadomo, czy się zdecyduje.
Na dodatek dziadków nikt nie powiadomił, że ja zostaję tydzień dłużej, że zmienniczki na razie nie ma.
Nikt do nich nie dzwonił, po prostu cisza. Nie dziwne więc, że są zdenerwowani.
Ja też trochę jestem, bo do jutra mam umowę, nowa umowa przedłużająca jeszcze nie przyszła. Może się okazać, że w sobotę złamię nogę i się okaże, że nie mam ubezpieczenia.