Na wyjeździe

16 marca 2012 10:01
Żanetko, naciesz się Polską, bo Ci będzie tu tego brakować. A praca już do Ciebie biegnie, bo święta idą i sporo opiekunek jedzie do domu.
16 marca 2012 11:34
A zo pech! Ale spojrzyj na to inaczej-moze uda Ci sie spedzic swieta z rodzina.Na pewno nie bedzie to czas stracony,a nastepny wyjazd pewnie bedzie juz niedlugo.
16 marca 2012 19:26
Witam was wszystkich jednak jade tylko w niedziele do innej rodziny Pan ma 72 lata po wylewie na wózku do miejscowości Ubersee tez poludnie i znów ten dialekt bardzo sie boje czy bede ich rozumiec ja na poludniu nigdy nie bylam laptopa biore ze soba to lacznosc bede miala (oczywiście jak misie uda dobrze zainstalowac karte ale instrukcje wasze juz przstudiowalam :))

pozdrawiam serdecznie i dzięki za słowa otuchy :)

16 marca 2012 20:08
Zaneta dasz rade,nie łam się,miałam taki przypadek opiekowałam się małóżeństwem ja mówiłam po niemiecku do babci a babcia tłumaczyła dziadkowi i na odwrót tam dzieci rodziców nie rozumieją więc głowa do góry
16 marca 2012 20:32
no wlasnie siedze i szukam w necie jakiegos slownika z dialektem ale nic nie moge znalezc :(

16 marca 2012 20:35
Zaneta napewno sobie poradzisz ja byław w zeszłym roku w Albruck to jest w samych Alpach na granicy ze Szwajcarią i dialekt jest to prawda ale dałam rade myślę że dobrze sobie poradzisz i radzę nie martwić się na zapas
16 marca 2012 20:57
Żaneta słownika z dialektem nie znajdziesz raczej w necie :))) trzymam kciuki, napewno będzie dobrze, kilka pierwszych dni, przypominaj dziadkowi, by mówił hochdeutsch... ja miałam babcie z demencją, co ciągle dialektem napierdzielała, co chwilę ją upominalam, że nie rozumiem i by mówila podstawowym niemieckim, rozumiała do czasu...aż zapomniała ;D, ale później to już poleciało... powodzenia życzę :)))
16 marca 2012 21:35
dzieki wam za slowa otuchy juz mi troche lzej ale mam uczucie jak bym pierwszy raz jechala za granice a slownik tez znalazm to juz moze nie zgine :) wkleje go tu moze komus sie tez przyda

http://www.bayrisches-woerterbuch.de/ moze jutro znajde jeszcze cos lepszego

dzieki wszystkim i zycze spokojnej nocki :))

17 marca 2012 05:49
Witam w piękny sobotni poranek i życzę spokojnego dnia!
17 marca 2012 06:06
Witam wszystkich!Dziewczyny,dostalam ofertę-Jadę!!!22 marzec do dziadka ,miejcowość-Braunfeld to jest 30 km od większego miasta-Limburg w Hesjii.Sprawdzalam na kompie,przepiękne okolice,takie moje klimaty,zamki,kempingi itd...Chcialam do malej miejscowości i taką mi znależli.Jest też pies!!Kocham psy ,więc bedzie mi rażniej:)))Teraz muszę jeszcze oblecieć lekarzy ,fryzjera i bibliotekę.Dziadek dużo czyta ,więc i ja sobie poczytam,co bardzo lubie! Pozdrawiam w sobotę(ostatnią w domu:(()
17 marca 2012 07:28
Witam w sobotni poranek ja to sie chyba zabjie hi,hi,miałam jechać w czwartek bus zamówiony niestety znajomej zmarła kuzynka i musi na pogrzeb,najlepiej jak bym przyjechała we wtorek dziś sobota a ja w proszku,musze odmuwic tamtego busa szukać innego ktury jeżdzi we wtorki i nie lubie nic załatwiać na wariata,buuuu,ale dam rade
17 marca 2012 07:29
Brawo Danusia, zadowolony pracownik znaczy zadowolony podopieczny. Jeśli masz laptopa, to będziesz mieć full książek na chomikuj.pl, ale trzeba często płacić wysyłając smsa za 2,5. Natomiast ten, kto zabrał słoneczko spod Hamburga niech je odda, bo się zdenerwuję i nie zaproszę na kawę.
17 marca 2012 08:04
Witam ! Romana moge Ci pozyczyc troche slonca.Wczoraj w Berlinie bylo 20 st,dzis bedzie tak samo.Po prostu lato! Danusia zazdroszcze Ci szczesciaro tego malego miasteczka-nastepnym razem

musze wlasnie tak trafic.I jeszcze do kompletu piesek.Toz to pelnia szczescia.-:)))ja tez zwielbiam czytanie,zabieram ksiazki kosztem ciuchow.Ciuchow minimum,ksiazek na maksa-ile sie da.Czasami zbieram od znajomych takie,ktorych ne musze z powrotem przywozic.
17 marca 2012 09:04
Hej, witajcie!

Dolaczam sie do prosby Romany - oddajcie nam slonce! Znowu buro i raczej chlodno, wczoraj tak pieknie bylo...

Moja Babcia dzis nieobecna, mam swoje "wolne" pol dnia, szkoda, ze do HH jednak za daleko na rowerku.
17 marca 2012 10:20
Dzien dobry wszystkim,lekcje odrobilam bo wczoraj nie wchodzilam naportal i troche do przeczytania bylo,dziewczyny nie cierpie sobot i niedziel bo musze siedziec z bacia cale 2dni,nic sie nie dzieje,nigdzie nie moge wyjsc koszmar.Danusia glowa do gory,piers do przodu i powdzenia w ppracy,dziewczyny milej soboty i niedzieli,u mnie bardzo po woli ale zaczyna wygladac slonce,pozdrawiam.