KIKA! i wszyscy zainteresowani - byłam w muzeum miasteczka Benningen i jestem oczarowana. Ślady Rzymian - fragment doskonale zachowanego ołtarza ku czci bogów opiekuńczych (jeśli dobrze niemiecki zrozumiałam)i olśniewająca makieta obozu 24 legionu, który tu stacjonował w skali 1:100. Obok życie codzienne pod obozem w figurkach - wszystko: rolnictwo, handel, rzemiosło, kobiety, zwierzęta, odlot! Miałam ochotę wejść tam i recytować Horacego: "Egzegi monument ere perenijus (wymowa) czyli "Pomnik trwalszy stworzyłem od spiżu" . Poza tym biżuteria z II w. naszej ery (rzymska), zabiedzona, trochę narzędzi, rysik do pisania i inne drobiazgi. Reszta eksponatów to rzeczy związane z miastem, w tym 2 rozkoszne domki dla lalek z mnóstwem akcesoriów, instrumenty muzyczne, ubrania, narzędzia rolnicze.Wszystko można fotografować, zrobiłam chyba z 60 zdjęć.
Dziewczyny, nie gardźcie muzeami, to są wspaniałe miejsca, tu szczególnie z wielką starannością zbiera się eksponaty, panuje wielkie bogactwo. Cudownie się zrelaksowałam i siadam do czytania o Allemanach, którzy przepędzili stąd Rzymian. Aha, dane - Muzeum pod Orłem, Benningen, wstęp za darmo, można dać co łaska, tylko nd g.14-17.