Na wyjeździe

08 maja 2013 11:35
Witam serdecznie!!!
Tutaj pogoda pochmurna i bardzo duszno ale da się zyć hihihihi już od rana istny dom wariatów.... Pani Doktorowa martwi się bo od jutra zostają sami na 2 tyg.... a ja jestem taka szczęśliwa... Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życze miłego dzionka:):):)
08 maja 2013 11:41
 andrea ale co mi dziadek pomoże?ma kupic za mnie?to ja juz wole w PL kupic:)nie moge wyjsc na dluzej niż godzinę,nikt tu z babcia nie zostanie -tylko opiekunka posadzi ją na kiblelek itp......powinien przychodzic ktos z zewnątrz raz w tyg .ale ja juz o to walczyc nie bede bo jak Wam pisałam nie wracam tu:)
08 maja 2013 11:58
A ja wlasnie z dziadziusiem zaliczylismy godzinny spacer,pogoda sie poprawila i co chwile wyglada sloneczko Teraz czekam do powrotu mojej Frau i gotujemy obiad a po obiadku gimnastyka,spacer i drzemka .... oj aby do wieczora
08 maja 2013 12:03

 andrea ale co mi dziadek pomoże?ma kupic za mnie?to ja juz wole w PL kupic:)nie moge wyjsc na dluzej niż godzinę,nikt tu z babcia nie zostanie -tylko opiekunka posadzi ją na kiblelek itp......powinien przychodzic ktos z zewnątrz raz w tyg .ale ja juz o to walczyc nie bede bo jak Wam pisałam nie wracam tu:)

Ja tez raz bylam na takiej stelli,ze przez 3 tygodnie nie wychodzilam na dwor!!!!! Tez nie walczylam o jakies tam zastepstwa na czas wyjsc itd,bo to byly tylko 3 tygodnie bez zamiaru powrotu.Ale powiedzialam do rodziny,ze 2 dni przed wyjazdem,wychodze zaraz po porannej toalecie i sniadaniu dziadka,na caly dzien aby spokojnie dokonac zakupow .... powiedzialam to milo spokojnie aczkolwiek dobitnie i stanowczo.Nikt sie nie sprzeciwil.Sprobj glowy ci nikt nie urwie ;-)
08 maja 2013 12:14
witam was cieplutko}}}u mnie urwanie glowy bo jutro wyjezdzam a jeszcze tyle spraw mam do zalatwienia co wychodza w trakcie ze juz mam dosc.Ale jakos musze sie pozbierac do kupy by wszystko tutaj bylo dobrze i zeby nie musialam znow sie martwic jak bede tam .pogodnego dzionka i usmiechu}}}}}
08 maja 2013 12:41
dorothea41

Ja tez raz bylam na takiej stelli,ze przez 3 tygodnie nie wychodzilam na dwor!!!!! Tez nie walczylam o jakies tam zastepstwa na czas wyjsc itd,bo to byly tylko 3 tygodnie bez zamiaru powrotu.Ale powiedzialam do rodziny,ze 2 dni przed wyjazdem,wychodze zaraz po porannej toalecie i sniadaniu dziadka,na caly dzien aby spokojnie dokonac zakupow .... powiedzialam to milo spokojnie aczkolwiek dobitnie i stanowczo.Nikt sie nie sprzeciwil.Sprobj glowy ci nikt nie urwie ;-)

wiesz jak to się skonczy-znianą pościeli po czymś innym niż mocz,płaczem babci,ktora potem bedzie mnie w nocy budzic po 50 razy....,a ile bedzie gadania.było tu przede mna wiele opiekunek -nikt nic nie wywalczył.Tutaj dostajemy godziwy zarobek,lecz jesteśmy w więzieniu.
Wole po cichu wyskoczyc na chwile .Powinnam rok temu na samo "dzien dobry"zrobić zdziwioną minę i zasugerowac opiekunkę z zewnątrz raz w tygodniu.Trudo-mam nauczkę na przyszłość.
Poczekam do konca i nigdy wiecej dwoch podopiecznych:)
08 maja 2013 12:50
hahah:)andrea:)-mamy ?:)powaga?:)tutaj ludzie myślą ,ze nie...jak można tak mało wiedziec o swoim sąsiedzie zza Odry-wstyd:)
Z pustą walizką wrocic nie mogę-mój synek jednak patrzy co tez ja dla niego przywiozłam:)Wiecie jak to jest:)
08 maja 2013 12:55
judora

Dzień dobereek. U mnie słoneczko i nastrój dobry, bo zjadę do domu wcześniej :) Ja nie lubię zakupów i na szczęście nie muszę ich tu robić. Córka podopiecznego jest głównym zaopatrzeniowcem :)

Margaretko a myślałaś o elektronicznym papierosie ? Ja od kiedy dobrałam takiego, który dobrze dymi i smakuje nie palę normalnych w De. W Polsce palę zwykłe, bo mój przyjaciel kopci to i tak i tak smrodek w domu jest;-)

judora - mam elektrona ze sobą , ale jak mi Panna Chwalebna Narzekająca spie...doli poranek to niestety  nie nadymię sie nim. :)))
Jest za słaby :D 
08 maja 2013 13:02 / 1 osobie podoba się ten post

Och Tali moja droga!
Nie wiem, jak inni, ale ja z zaciekawieniem przeczytałem trochę ostatnich postów. Niestety, z powodu braku czasu nie mogę brać udziału w tej arcyciekawej dyskusji i wymianie doświadczeń.
A uwierz mi - trochę doświadczeń dotyczących kobiecego ciała to ja mam ;-).
A może byc też tak, że inni - czytając takie posty - mają zwyczajnie zajęte ręce i nie moga pisać :-))).
Tylko proszę!
Nie przesadzajcie z tym upiększaniem. Tylko fusy, ogórki /w plasterkach/ i takie tam "ogrodowo-leśne" sposoby.
A najbardziej wrażliwe części ciała oddajcie w ręce mężczyzn.
Pozdrowionka dla wszystkich.

Och Misiu mój drogi!
Cieszę się, że mimo wszystko czytasz nasze babskie wypociny... żałujemy jednakże, że nie bierzesz udziału w tejże nader pouczającej dyskucji . Kto wie może zdradziłbyś nam, jakieś męskie sposoby poprawiania urody... mogłabym przekazać mojemu Kochanie. A i inni Panowie na forum może odważyliby się wtrącić swoje trzy grosiki!
Miłego dzionka wszystkim Forumkom i Forumowiczom!
08 maja 2013 13:27
Andrea,to pytanie mam za 0.1euro:)to jak juz dlugo jezdzisz do de?jesli te samochodziki kupowalas?:)
08 maja 2013 14:02
serce78

witam was cieplutko}}}u mnie urwanie glowy bo jutro wyjezdzam a jeszcze tyle spraw mam do zalatwienia co wychodza w trakcie ze juz mam dosc.Ale jakos musze sie pozbierac do kupy by wszystko tutaj bylo dobrze i zeby nie musialam znow sie martwic jak bede tam .pogodnego dzionka i usmiechu}}}}}

Serce zdążysz wszystko załatwić! Tylo podejdz spokojnie do tych spraw! 
Mam nadzieję, że pracę będziesz miała przyjemną i będziesz do nas częściej zaglądać! Bo nudno tu bez Ciebie było!
Pozdrówka i szczęśliwej podróży!
08 maja 2013 14:06

hahah:)andrea:)-mamy ?:)powaga?:)tutaj ludzie myślą ,ze nie...jak można tak mało wiedziec o swoim sąsiedzie zza Odry-wstyd:)
Z pustą walizką wrocic nie mogę-mój synek jednak patrzy co tez ja dla niego przywiozłam:)Wiecie jak to jest:)

No tak dzieci nasze czekaja na mame,ktora N A P E W N O !!!! cos przywiezie a nasze skarby najwazniesze przeciez EMMA a moze w dniu wyjazdu ci sie uda caly dzien miec tylko dla siebie? nie wiem o ktorej wyjezdzasz ale ja to bym sobie juz odpuscila,torba spakowana a babcia niech sie drze w koncu to koniec pracy......
08 maja 2013 16:21 / 1 osobie podoba się ten post
Ale smetnie i sennie, pada i pada, a ja na rowerek chciałam i do Rossmana...
mam niusa, babka mi dzisiaj powiedziała,ze wyjeżdzam to mam okno umyć u siebie, bo tam mieszkalam (tak jakbym nie wiedziała), dobre sobie, z usmiechem na ustach niestety,że nie umyje i wiecie nawet pyska nie darła, tylko powiedziała, że dobrze że już jade i z jakiej ja agentury jestem.... haha.. a ja na to z agentury opiekunek a nie sprzataczek   glową kreciła i ręce załamywała jaka ja bezczelna;-)
08 maja 2013 16:28
U mnie slonko zaszło za chmury , pozbierałam pranie z tarasu bo zaraz pewnie lunie. Mnie się oczy zaczęły zamykać , a tu jeszcze tyle trzeba trwać przy Pannie ehh. Gdyby chociaż była trochę milsza dla mnie byłoby calkiem spoko.
08 maja 2013 16:29
A u mnie jak na zlosc -koniec pausy- slonce wylazlo !!! teraz obowiazkowa herbatka i wiadomosci w tv potem troche u siebie przy kompie i... kolacja... jak ja lubie,ze ten czas w miare szybko leci .-))))ABY DO PRZODUUUUUU UUUUU bede wyc .....