Na wyjeździe #19

21 stycznia 2015 08:35 / 1 osobie podoba się ten post
Dzisiaj Babcia mi powiedziała, że widziała, że o 00.30 świeciło się u mnie światło i pewnie czytałam. Ja już od godziny spałam ale Ona i tak wie swoje. Dziadek też "powiedział", że spał sobie spokojnie, a Babcia o 1 w nocy zeszła do Niego i załączyła telewizor. Przebudził się a Babcia w najlepsze w fotelu siedzi. Załącza się Jej nocne chodzenie. Ciekawa jestem jak się to rozwinie. Wszystko zapomina. Lekarce mówiła, że cały miesiąc nie jadła żadnych tabletek, bo poprzedniczka Jej nie dawała (nie jest to prawda). Dzisiaj rozmawiałam z lekarką, zmniejszymy Babci dawkę tabletki, która powoduje częste sikanie, to może nie będzie Jej to wybudzać. Oby do przodu
21 stycznia 2015 08:35 / 2 osobom podoba się ten post
U mnie karmienia co 3 godziny, zaczynamy o 9.00 potem 12.00, 15.00, 18.00. Około 20.00 podjadamy z babcią owoce i cukierki. Potem przerwa nocna w żarciu a nasze wagi w miejscu stoją.
21 stycznia 2015 08:39 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Ty weż się opanuj trochę , śniadanie o 10-tej a obad już o 12- tej ???...... przecież Ty te " siostrzyczki " zapasiesz jak takie krótkie przerwy miedzy posilkami będą miały !....... Pomyśl o następnych opiekunkach , które przyjadą a PDP-ne nie młodnieją , jak się tak jeszcze im zdarzy przytyć , jak się podpasą , jak trzeba Je będzie dźwignąć ?...... Oj , Andreyka !....jesteś niemożliwa -:)))))))))))))))))

ooooooooo
to coś jakby na wzór Anniki, ale Annika już o 15 czy jakos tak ma kolację :)))))))))))))))
i śniadanie o wieeeeeelw wcześniej
tak naprawdę to Annika powinna juz o 16.00 udać sie do pokoju i mieć z głowy........ godziny pracy :))))))))))
 a tak nprawdę to wyjść w ogóle z domu,,,
21 stycznia 2015 08:57 / 3 osobom podoba się ten post
Jak tylko oczy otworzyłam ,zadzwoniłam do panaF.-imieniny ma dziś:)I mówię do niego ,że prezent dostanie troszke z opóźnieniem ,ale za to taki, że mu oczy orbit wyjdą:):):):)Ciągnął mnie za język ,ale się nie dałam:):):)Ten prezent to ja-w piątek popołudniu zamiast w niedzielę:):):):)Hi hi hi
21 stycznia 2015 09:00 / 5 osobom podoba się ten post
agamor

ooooooooo
to coś jakby na wzór Anniki, ale Annika już o 15 czy jakos tak ma kolację :)))))))))))))))
i śniadanie o wieeeeeelw wcześniej
tak naprawdę to Annika powinna juz o 16.00 udać sie do pokoju i mieć z głowy........ godziny pracy :))))))))))
 a tak nprawdę to wyjść w ogóle z domu,,,

No własnie zaraz będziemy obiad jeść .  Wszystko miałam przygotowane w kuchni już, tylko nie załaczone. Słyszę, że Babcia buszuje po kuchni i sama załącza. Dzisiaj na obiad  ziemniaczki i ukochana wątróbka Babci, którą zawsze robię na 2 dni, bo ją lubi. W tym drugim dniu wystarczy ją podgrzać w mikrofali. No i Babcia załączyła wątróbkę na 600 stopni i na 80 minut. Dobrze, ze po jakiś 3 minutach zaglądnęłam do kuchni i zauważyłam, bo pewnie wątróbki by nie było, a co z mikrofalówką to nie wiem
21 stycznia 2015 09:01 / 2 osobom podoba się ten post
Kasiu prezent bezcenny.
21 stycznia 2015 09:13 / 5 osobom podoba się ten post
Kasiu, mam nadzieje, ze Twoj Pan F. w dobrym stanie technicznym jest;) Bo jak Ty mu tak we drzwiach staniesz, 2 dni wczesniej ubrana tylko w kokardke.... Chlop na zawal zejsc moze i prezentu odebrac nie zdazy...
21 stycznia 2015 09:19
Annika

No własnie zaraz będziemy obiad jeść :-).  Wszystko miałam przygotowane w kuchni już, tylko nie załaczone. Słyszę, że Babcia buszuje po kuchni i sama załącza. Dzisiaj na obiad  ziemniaczki i ukochana wątróbka Babci, którą zawsze robię na 2 dni, bo ją lubi. W tym drugim dniu wystarczy ją podgrzać w mikrofali. No i Babcia załączyła wątróbkę na 600 stopni i na 80 minut. Dobrze, ze po jakiś 3 minutach zaglądnęłam do kuchni i zauważyłam, bo pewnie wątróbki by nie było, a co z mikrofalówką to nie wiem :-)

O 9ej?????????Wiesz co ?Jestes naprawdę godna podziwu ,że tam wróciłaś,nie tylko oczywiscie ze względu na pory posiłków,za całokształt!!!! 
21 stycznia 2015 09:22 / 2 osobom podoba się ten post
No nie,bez przesady -golas w styczniu????Brrrrr
 
Moncheri-mam nadzieję ,że sie stan techniczny nie pogorszył przez te 7 tygodni:):)Wezmę na przegląd to się okaże:):):)A swoją droga to sie zastanawialm długo czy mu te niespodziankę robić bo zdarza sie ,że bywa sercowy,rzadko ale już:(Niby nic mu nie jest w sensie badań,  ale ma takie "skoki" sercowe  czasem.Liczę jednak na to ,że mój widok niespodziewany do zawału nie doprowadzi:)
21 stycznia 2015 09:35
kasia63

O 9ej?????????Wiesz co ?Jestes naprawdę godna podziwu ,że tam wróciłaś,nie tylko oczywiscie ze względu na pory posiłków,za całokształt!!!! 

Wydaje mi sie ze to nie podziw nie ma co podziwiac tak naprawde
Do takiej rodziny sie juz nie wraca. ALE to ja tylko tak uwazam
Pozdrawiam
21 stycznia 2015 09:48 / 1 osobie podoba się ten post
Ona_Lisa

Wydaje mi sie ze to nie podziw nie ma co podziwiac tak naprawde
Do takiej rodziny sie juz nie wraca. ALE to ja tylko tak uwazam
Pozdrawiam

Podziwiam, bo ja tez bym nie wróciła.
21 stycznia 2015 10:05 / 4 osobom podoba się ten post
owoców nie żałuję babci, najczęściej to mandarynka, jabłuszko czy banan ale cukierki muszę mieć pod kontrolą i wydzielam babci - niestety, mówię przykro mi 5 czy 6 landrynek wystarczy, albo 4 kosteczki czekolady, czy jakiś batonik i reszte mam pochowane bo babcia zjadla by ho ho ho ho albo jeszcze więcej.
21 stycznia 2015 10:07 / 2 osobom podoba się ten post
Gosiap

owoców nie żałuję babci, najczęściej to mandarynka, jabłuszko czy banan ale cukierki muszę mieć pod kontrolą i wydzielam babci - niestety, mówię przykro mi 5 czy 6 landrynek wystarczy, albo 4 kosteczki czekolady, czy jakiś batonik i reszte mam pochowane bo babcia zjadla by ho ho ho ho albo jeszcze więcej.

Ha to twoja pdp jest bardzo podobna do mojej kolezanki))) to dobry pomysl i ja schowam cukierki i bede jej wydzielac )))))
21 stycznia 2015 10:09 / 3 osobom podoba się ten post
Magdzie, ale Ty paskudna jestes:):):):):):):):) Twoja kolezanka bedzie pozniej tylko na poskarzyjkach siedziec;)
21 stycznia 2015 10:14 / 2 osobom podoba się ten post
magdzie

Ha to twoja pdp jest bardzo podobna do mojej kolezanki))) to dobry pomysl i ja schowam cukierki i bede jej wydzielac )))))

Magdzie, ty sobie tej koleżanki to nie przywłaszczaj tak tylko dla siebie bo ona troche nasza jest też!!!!
Ja będę stała w jej obronie!!!! Muszę poszukać notatki sprawozdawczej z wczorajszego dnia i poczytać jak było.
No, no, no może będzie trzeba paluszkiem ci pogrozić :):):):):):):):):):)