Czy kochamy swoją ojczyznę?

Kasia63- bardzo bliskie sa mi Twoje odczucia. Tak sobie pomyslałam - co nasi dziadkowie , rodzice przed wojną ,,otrzymali ''od jakże ubogiej Polski.Bo mój dziadek był tylko szewcem a drugi chłopem. I nie było u nich bogato. Ale to ci chłopcy i dziewczyny często z biednych rodzin poszli walczyć do partyzantki czy Powstania. Ja nie powiem , ze byłoby mnie stać na to samo - czy mojego syna.Wisława Szymborska w jednym z utworów napisała ,,Tyle wiemy o sobie , ile nas sprawdzono ''. Moje pokolenie nie zostało w aż taki ekstremalny sposób sprawdzone - choc niektórzy tak. I chwała Bogu. , że nie wszyscy. Czasy mamy ciężkie i mieliśmy - jako Polska chyba zawsze pod górkę. I nie tylko my . Gdyby patriotyzm był mierzony ilościa tego , co otrzymuje sie od Ojczyzny , to patriotami byliby moze obywatele tylko kilku najbogatszych krajów świata. A tak nie jest. Ja odkad pracuje w Szwajcarii jestem tym krajem urzeczona. Moze przez te góry , które zawsze były mi bliskie , moze przez etos pracy . Ale to nie mój kraj .I zawsze mówię to zaprzyjaźnionym Szwajcarom. ,,Szwajcaria jest niczym bajka - ale to nie mój kraj . Moja ojczyzna jest gdzie indziej ''. Ostatnio zięć mojej pdp , rodowity Szwajcar powiedział mi , że szanuje mnie za to bardzo.Że nie zapominam skad jestem .

Kiedys wymienilam w stelli jedna taka pania, ktora oprowadzala mnie po okolicy, by pokazac gdzie co jest. Jak weszlasmy do marketu, ta pani poprosila mnie zeby nie mowila po polsku. Pytam sie, a dlaczego mam nie mowiec po polsku? A, ona, a po co maja wiedziec, ze jestesmy polkami! Bylam w szoku, nie bylam wstanie tego skomentowac....Do tej pory gdzie kolwiek jestem czy w sklepie czy w miescie na spacerze, a zadzwoni telefon z Polski, odbieram i nie wstydze sie rozmawiac po polsku... Tyle polakow w niemczech, tyle roznej narodowosci... Dlaczego jak wrobel wleci miedzy wrony ma krakac jak one? Nie wstydze sie ze jestem Polakiem

Kocham Polskę. Czy oddałabym za nią życie? Tak.
Dla mnie Polska to matka, jaka by nie była, jest matką i taką zawsze pozostanie.
Często matki są niedobre, biją dzieci, przychodzą do domu pijane, nie dają jeść, a dzieci i tak je kochają. Bo to mimo wszystko matka, jaka by nie była. Ojczyznę mamy jedną i wprawdzie z wyboru można dokonac zmiany miejsca zamieszkania i dobrze sobie życie ułożyć gdzie indziej, ale urodziliśmy się w Polsce i tego nie zmienimy, tak jak nie zmienimy matki, bo tylko ta jedna nas urodziła. Możemy mieć dobrą i wspaniałą macochę, lepszą od rodzonej matki, ale to będzie zawsze macocha.
A to moja ulubiona piosenka, wolę w tej wersji Cugowskiego, choć oryginalnie Santorka ją śpiewa.
https://www.youtube.com/watch?v=Cbt-g1_HMkc
 

Obie piosenki znałam ( melodię ) są śliczne i odpowiadają na pytanie autorki ...... jeśli idzie o autorkę tego " wątku " to mam mieszane uczucia , bo Ojczyzna  wydała Ją na swiat ????....... aż zazdroszczę , bo mnie to Matka , ale jednego znajomego to nawet ciotka wydała na świat , bo Matka czasu akurat nie miała , bo pranie robiła !!!!....... To ostatnie , to nie moje - " Boso , ale w ostrogach " St. Grzesiuka -:)))))))))))

  i za chabry w łanach zbóz i za lawende .

Kilka lat temu w jakiej s fabryce w Anglii wybuchła wielka afera bo kierownictwo zabraniało pracownikom ,w tym duzej grupie Polaków w czasie pracy rozmawiać w ojczystym jezyku,oparło sie o media i nawet premiera i co sie okazało?Że mimo panujacego powszechnie przekonania ,że Polska be i brzydka i tylko tu na obczyźnie jest raj ,kiedy wprowadzono ten zakaz pracownicy jak lwy walczyli o prawo mówienia w swoim języku.Czyli jednak jestesmy patriotami.:)Nawet w dzisiejszych zaganianych czasach.Tu tez ,cieszymy sie jak nie wiem co słysząc polska mowę i mogąc sobie choc 5 minut po naszemu pogadać-przymus nieustannego rozmawiania po niemiecku dokucza nam wszystkim i to tez jest patiotyzm:)I nikt mi nie powie ,ze nawet zyjąc za granica długie lata nie cieszy się na dźwięk jezyka polskiego czy nawet na widok auta z polska rejestracją:)Nie trzeba od razu z flagami na styropian i szablami na czołgi-wystarczy miec swiadomośc polskosci ,zawsze i wszędzie:)

Kasiu, to mądre i prawdziwe słowa.
Każdy z nas ma Polskę we krwi, czy tego chcemy, czy nie.
Nie znam nikogo, absolutnie nikogo, kto z własnego wyboru, mieszkając np. w Niemczech, w swoim własnym domu mówiłby po niemiecku.
Znam 2 braci, którzy wyjechali z Polski jako dzieci. Obecnie mają ponad 60 lat. Czy rozmawiają ze sobą po niemiecku???
No chyba odpowiedź jest jasna....
A w jakim języku myślimy? Po niemiecku, po angielsku czy francusku?
Nie, myślimy po polsku i zawsze, do końca naszych dni będziemy myśleć po polsku.
Powtórzę zatem - Polskę mamy we krwi, jest tak samo związana z naszą krwią jak hemoglobina.
 
 

No masz!!! pani czepialska )))) to byl moj skrot myslowy.)
A co ja dalam swojej Ojczyznie? Latorosl ,ktora pozera ksiazki ,jak ja slodycze)))), pieknie pisze,jest mistrzynia w ortografii( mamusi jest bardzo czesto wstyd,ze sama robi byki)a tak powaznie godnie reprezentuje swoj kraj,nigdy nie przynioslam mu wstydu ,mam mietkie serce jak slysze mowe ojczysta.uczciwie pracuje,tylko zal ze nie w kraju gdzie sie urodzilam(((

''Litwo Ojczyzno moja.
Ty jesteś jak zdrowie'',,,
Takimi słowami wyraził swoją miłośc i oddanie Adam Mickiewicz.
Bardzo kochał swoją Ojczyzne i zrobiłby dla niej wszystko.
Słowami malował piękno ojczystego pejzażu.
A Ja?? Ja kocham swoją Ojczyznę?
Czy Ona jest dla mnie ważna? Zachwyca mnie różnorodnośc
polskich krajobrazów.
Za co kocham swoją Ojczyzne?
Za to, że zawsze mogę powiedziec o niej
MOJA POLSKA.

Ładnie napisane i z uczuciem. Zalajkuję.:)

Przeczytałam wszystkie posty w tym topiku. Poruszyło mnie to wszystko do bólu. Nie mnie oceniać innych i każdy ma prawo do własnych poglądów, każdy radzi sobie jak może. Można nie interesowac się polityką i omijac ją szerokim łukiem, ale niestety to politycy i ich działania mają decydujący wpływ na okoliczności naszego życia (prawo i gospodarka). To nie OJCZYZNA nas zawiodła, nie ojczyzna nas okrada, wpędza w biedę i pozostawia bez środków do życia i możliwości zarobienia na chleb powszedni. To robią ludzie, którzy mają wpływ na prawo i gospodarkę.....    
 
Ja kocham Polskę i boleję nam tym, co sie u nas dzieje. Nasza Ojczyzna jest pięknym krajem...... nie będę się już powtarzała, bo wyżej zostało wiele dobrego napisane. Też nie wiem jak bym postąpiła w ekstremalnych sytuacjach wymagających poświęcenia krwi i życia.    
 
Na początku lat 90-siątych, gdy byłam jeszcze młoda wyjeżdżałam trochę do Niemiec (oczywiście z biedy). Być może, że gdybym została wtedy tam na stałe, to zatraciłabym te miłośc do Ojczyzny, którą dzisiaj odczuwam. A może to przychodzi  z wiekiem, z dojrzałością ......... nie wiem. Wiem jedno, że POLSKA jest moją ukochaną Ojczyzną i jestem szczęśliwa, że tu się urodziłam. Nie chciałabym emigrować,utracic ojczyzny, ale nie wiadomo, co życie przyniesie.  
 
Pozwolę sobie jeszcze wkleić patroityczny wiersz - piosenkę, która mnie zawsze porusza  
 
Ojczyzno ma
Tyle razy we krwi skąpana
Ach jak wielka dziś twoja rana 
Jakże długo cierpienie twe trwa
 
Tyle razy pragnęłaś wolności
Tyle razy tłumił ja katAle zawsze czynił to obcy
A dziś brata zabija brat
 
REF:Ojczyzno ma...
 
Biały orzeł znów skrępowanyKrwawy łańcuch zwisa u szpon
Lecz już wkrótce zostanie zerwany
Bo wolności uderzył dzwon
 
 
O Królowo Polskiej Korony
Wolność,pokój i miłość racz dać
By ten naród boleśnie dręczony
Odtąd wiernie przy Tobie mógł trwać
O Matko maTyś Królową Polskiego narodu
Tyś wolnością w czasie niewoliI nadzieją gdy w sercach jej brak
 
 

Ja jeżdżę do Niemiec od niedawna w porównaniu do wielu z Was. Ale zawsze tęsknię za domem, za Polską. Nie jestem wielką podróżniczką, ale "wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej". Zawsze mam to uczucie jak wracam do domu. Ulga, spokój i poczucie bezpieczeństwa. Nie mam na myśli tylko swoich czterech ścian, ale nasza ojczyznę - już po przekroczeniu granicy inaczej się oddycha.

Tak nasza kochana Polska ojczyzna gdzie sie urodzilismy wychowalismy gdzie sa nasze korzenie prochy przodkow !!Nie mamy sie czego wstydzic!!Tez sie spodkałam pare razy jak rozmawiali polki po cichu ale jezyk ojczysty człowiek usłyszy z dala!!blizej podeszłam np.z podopieczna raptownie zaczeły po niemiecku,raz powiedziałam w sklepie dzien dobry gdy usłyszałam rozmowe po polsku odpowiedz była Guten Morgen szok mnie ogarnoł wtedy!!Ale i miło tez było gdy polka pracujaca w szpitalu Rozmawiała ze mna normalnie gdy odwiedzałam mojego podopiecznego jak lezał nie wstydziła sie!! Dziewczyna pracujaca w sklepie słyszała jak rozmawiałam z kolezanka po polsku gdy podeszłam do kasy płacic usłyszałam dzien dobry po polsku, az łza mi sie zakreciła w oku!! mniała takie sytuacje miłe rowniesz nie wstydze sie rozmawiac po polsku,a wrecz nawet mowie jestem Polka!! ostatni chciała mi wcisnac inny towar w sklepie  niz wziełam tylko był nie zapakowany, a nie potrafiła sie perfekcyjnie wysłowic to powiedziałam przepraszam ja nie mowie perfekt po niemiecku jestem polka i nie chce tego co mi podano bo ja miałainny!!A to ze mamy takich politykow coz na to poradzic!!Ale to my ltworzymy obraz naszej Ojczyzny my polacy ktorzy ja kochaja!!Przykro nam ze musimy szukac pracy daleko od domu i bliskich,ale to wina politykow !!

Troszke zmienie nastroj i tekst piosenki.
 
       Kiej cie baba wytarmos,
       w kieśni mos łostatni grosik,
       Milówecka wnet przypomi się.
 
                 Tu mamuśka mleka dała,
                 Soła do snu ci sumiała,
                 A halniocek wykołysał cie...
 
                             Do ojczyzny wróć do ojczyny wroć,
                             Nie ma piękniejszej krainy.............