Klauzula - 183 dni

07 lutego 2015 18:26
Annika nie wiem jak to jest z pracą w delegacji / bo skoro diety, to delegacja, nie oddelegowanie/.Nie chce Cię wprowadzać w błąd, ale wydaje mi się, że wysokość dochodu nie ma znaczenia. Chodzi o Twój tzw."ośrodek życiowy", jeżeli pracujesz w DE wiecej niż te 183 dni, to twój ośrodek życiowy jest w Niemczech i tu powinnaś płacić podatek.
Ale to tylko moje zdanie. Kiedys Emilia w którymś wątku obszernie pisała na ten temat))
07 lutego 2015 18:41
Właśnie dlatego pytam ja w ogóle nie jestem pewna czy poprzednia firma mnie gdziekolwiek zgłaszała. Poprzednio robiłam na zasadzie podróży służbowej i miałam wypłacane diety - diety to nie dochód. Stąd właśnie moje pytanie - bo gdybym nawet próbowała się rozliczyć w Niemczech - moim centrum życiowym, to nie miałabym z czego, bo wykazany dochód w PIT 11, nawet nie zbliżył się do granicy, w której przekroczyłabym wysokość kwoty wolnej od opodatkowania w Niemczech
07 lutego 2015 18:47
Gdyby firma Cie zgłosiła, to niemiecki urząd skarbowy prawdopodobnie wydałby decyzję o zwolnieniu z podatku.Ale co do delegacji pewności nie mam, próbuje odnależć wpis Emilii, ale opornie mi to idzie:)
Jak znajde, wkleję link:)
07 lutego 2015 18:52
ewa14

Gdyby firma Cie zgłosiła, to niemiecki urząd skarbowy prawdopodobnie wydałby decyzję o zwolnieniu z podatku.Ale co do delegacji pewności nie mam, próbuje odnależć wpis Emilii, ale opornie mi to idzie:)
Jak znajde, wkleję link:)

Dzięki . Ja osiwieję przez te przepisy, jeszcze trochę a zacznę pracować na czarno.
No i jeszcze jedno pytanie, które nasunęło mi się po przeczytaniu dzisiejszej rozmowy w tym temacie. Własnie też chodzi o opodatkowanie. Skoro rozliczamy się z mężem razem w Polsce,  maż ma emeryturę (marną - to istotny szczegół ), to gdybym była "zmuszona", rozliczać się w Niemczech, to nasz dochód dzieliłby się przez 2? Ktoś tutaj  dzisiaj wspomniał o 16tys E  kwoty wolnej do opodatkowania, w przypadku małżeństwa. Tylko , hmmm, centrum życiowe męża jest w Polsce, ale w świetle przepisów, przysługuje nam możliwość wspólnego rozliczania się. I co wtedy? Kazde musi się rozliczać osobno?
07 lutego 2015 18:53 / 1 osobie podoba się ten post
Annika proszę znalazłam tą informację, nie wiem czy w tym roku ma znaczenie rodzaj zatrudnienia czyli delegacja i oddelegowanie http://www.gogojewicz.pl/index.php/prawo-rodzinne/29-praca-tyczasowa-uwarunkowania W tym linku masz zawarte dane dotyczace ubezpieczenia społecznego i podatków.
O wspólnym rozliczaniu małzonków nic nie wiem, więc się nie wypowiadam na ten temat:)))))
07 lutego 2015 18:58
ewa14

Dla urzędu  istnieje podatnik....nie ma znaczenia opiekunka, czy kosmetyczka :))

Ewa,sorki ,ale sie mylisz;
Jestem w takim przypadku,gdzie agencja juz nie istnieje a
Niemcy zrobili kontrole, ja
pracowalam wiecej niz 183 dni i nie ja place Niemcom.
Dostalam pismo z Zus-u jak wygląda sytuacja.
Nie chce mi sie tego opisywac bo za duzo pisania,
ale ja nie musze nic placic.
To juz nasze urzedy z niemieckimi zalatwiaja.
 
 
07 lutego 2015 18:59
ewa14

Annika proszę znalazłam tą informację, nie wiem czy w tym roku ma znaczenie rodzaj zatrudnienia czyli delegacja i oddelegowanie http://www.gogojewicz.pl/index.php/prawo-rodzinne/29-praca-tyczasowa-uwarunkowania W tym linku masz zawarte dane dotyczace ubezpieczenia społecznego i podatków.
O wspólnym rozliczaniu małzonków nic nie wiem, więc się nie wypowiadam na ten temat:)))))

Dziękuję, biorę się za czytanie
07 lutego 2015 18:59
ewa14

  Do Amelki:
Z jedną róznicą: -firma / sp.z o.o/ odpowiada za zaległości podatkowe do wysokości tzw.kapitału / w agencjach jest to z reguły 50.000zł, sa takie gdzie ten kapitał jest jeszcze mniejszy/
-podatnik odpowiada całym swoim majątkiem /a jak urząd się przyczepi to i 3 pokolenia wstecz sprawdzą/
-nie da się zniknąć, możesz pracować na czarno a podatek zaległy i tak ściągną
-urzędy skarbowe / nie ważne czy w PL czy w DE/ nie podarują nawet centa zaległości podatkowych
-sama miałam z nimi przepychanki o 2 złote, ciagneło się to przez 3 lata / ja płaciłam 2 zł, bo z zeznania wychodziła mi niedopłata, a on jak bumerang po 6 miesiacach te 2 złote mi zwracali /po czym przysyłali wezwanie do zapłaty tych własnie 2 zł/, i tak przez 3 lata w końcu rzecz całą wyjaśniłam z naczelnikiem urzędu, bo ze zwykłym urzędnikiem się nie dało. Oczywiście winny był system informatyczny bo jakże by inaczej:)))))))))))))))

Tak, wiem o odpowiedzialności różnych spółek.
Ale żeby wstecz trzecie pokolenie sprawdzić, to trzeba to pokolenie najpierw mieć.
U mnie już wszyscy umarli.
A majątku żadnego nie posiadam. Dochodów też nie.
I co wówczas? Jak mnie "namierzą"?
2 zł. też pieniądz i musi się zgadzać ;-))
 
A tak na serio, to łatwiej jest "ściągnąć" niewielkie zaległości od "zwykłago zjadacza chleba", niż ściągnąć milionowe zaległości od finansowych bossów.
I dlatego jesteśmy krajem ubogich ludzi, ponieważ ten, kto schyla się po 2 zł,  nigdy bogatym nie będzie.
07 lutego 2015 19:04 / 1 osobie podoba się ten post
amelka

Tak, wiem o odpowiedzialności różnych spółek.
Ale żeby wstecz trzecie pokolenie sprawdzić, to trzeba to pokolenie najpierw mieć.
U mnie już wszyscy umarli.
A majątku żadnego nie posiadam. Dochodów też nie.
I co wówczas? Jak mnie "namierzą"?
2 zł. też pieniądz i musi się zgadzać ;-))
 
A tak na serio, to łatwiej jest "ściągnąć" niewielkie zaległości od "zwykłago zjadacza chleba", niż ściągnąć milionowe zaległości od finansowych bossów.
I dlatego jesteśmy krajem ubogich ludzi, ponieważ ten, kto schyla się po 2 zł,  nigdy bogatym nie będzie.

I tu Amelko zgadzam się z tobą w 100%. Ale ile mnie to 2 zł kosztowało nerwów to ................... :)))))
07 lutego 2015 19:33
Ja za 2013rozliczalam sie z mezem i w tym roku tez tak bedzieczyli za 2014
07 lutego 2015 19:34
Haneczka47

Ja za 2013rozliczalam sie z mezem i w tym roku tez tak bedzieczyli za 2014

A mąż w Polsce pracuje?
07 lutego 2015 19:36 / 1 osobie podoba się ten post
Nie ma dochodow w pl.czyli razem ja moge zarobic do 16000euro bez podatkow w de
08 lutego 2015 10:12
Witam:)poniewaz wyjatkowo zadziałał mi internet na 5 minut pewnie(zółw paskudny:))))))))))to zapytam najszybciej jak sie da,zanim mnie wyrzuci:)orientuje sie moze ktosik,czy jesli pracuje sie u tego samego pracodawcy przez 24 miesiace,a potem ZUS "goni"zeby zrobić przerwe w wyjazdach 2-miesięczną,to czy po zmianie pracowadcy tez to obowiazuje czy juz nie?dzieki z góry za odp:)
08 lutego 2015 10:16
mala

Witam:)poniewaz wyjatkowo zadziałał mi internet na 5 minut pewnie(zółw paskudny:))))))))))to zapytam najszybciej jak sie da,zanim mnie wyrzuci:)orientuje sie moze ktosik,czy jesli pracuje sie u tego samego pracodawcy przez 24 miesiace,a potem ZUS "goni"zeby zrobić przerwe w wyjazdach 2-miesięczną,to czy po zmianie pracowadcy tez to obowiazuje czy juz nie?dzieki z góry za odp:)

Ludzie skąd wy takie informacje macie?? Jak ZUS może cię zmusić do zrobienie przerwy??
08 lutego 2015 10:20
mala

Witam:)poniewaz wyjatkowo zadziałał mi internet na 5 minut pewnie(zółw paskudny:))))))))))to zapytam najszybciej jak sie da,zanim mnie wyrzuci:)orientuje sie moze ktosik,czy jesli pracuje sie u tego samego pracodawcy przez 24 miesiace,a potem ZUS "goni"zeby zrobić przerwe w wyjazdach 2-miesięczną,to czy po zmianie pracowadcy tez to obowiazuje czy juz nie?dzieki z góry za odp:)

Tak było w Firmie GKT Serwis ale z tego co się orientuję , to powiedzieli, że teraz to nie obowiazuje, bo wysyłają z innego paragrafu. Nasza Effcia mi o tym pisała, bo jej ta pauza wypadałaby w marcu, ale  teraz nie musi jej mieć