W domu #4

04 maja 2015 20:34 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Co Ty jakiegoś żarłoka ze mnie robisz ? owszem , uwielbiam ryby , żwłaszcza słodkowodne , ale z ośćmi ? każdą osteczkę wyjmuję przed włożeniem do ust kawałka ryby . Oj ! zważaj na słowa :-)))))))))))))))

Basiu, no myślałem, że nie będziesz podczytywać moich postów :))))
04 maja 2015 20:37 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Jak napisałęs o jedzeniu ryb z ośćmi to od razu przypomniała mi się koleżanka taka światowa niby,a krewetki z ogonami zjadała,całe szczęscie ,ze były bez łbów i nóżek.hahahahah 

Ja jak pierwszy raz jadłem krewetki, to też tak zjadłem :)))))
i jeszcze pochwaliłem, że takie chrupiące (nie smakowały mi, ale wypadało pochwalić) 
jak sobie teraz przypomne te miny :))))))))))))))
04 maja 2015 20:40 / 2 osobom podoba się ten post
darekr

Ja jak pierwszy raz jadłem krewetki, to też tak zjadłem :)))))
i jeszcze pochwaliłem, że takie chrupiące (nie smakowały mi, ale wypadało pochwalić) 
jak sobie teraz przypomne te miny :))))))))))))))

hahahahah no,nie mów hahahhah.
Rozmawiałam niedawno z synem pdp o krewetkach,w rozmowie okazało się,ze nie wie jak wyglądają,więc pokazałam mu na ulotce ze sklepu. Mam je przyrządzić bo on nigdy nie jadł ,a chce spróbować,nie powiem mu jak je trzeba jeść ,zobaczymy czy wpadnie na pomysł,zeby ogony odrywać hahahahahah.
04 maja 2015 20:47 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

hahahahah no,nie mów hahahhah.
Rozmawiałam niedawno z synem pdp o krewetkach,w rozmowie okazało się,ze nie wie jak wyglądają,więc pokazałam mu na ulotce ze sklepu. Mam je przyrządzić bo on nigdy nie jadł ,a chce spróbować,nie powiem mu jak je trzeba jeść ,zobaczymy czy wpadnie na pomysł,zeby ogony odrywać hahahahahah.

Gdy pierwszy raz jadłam krewetki były w cieście więc nawet nie wiedziałam że mają te ogony polecieliśmy do Grecji zamówiliśmy owoce morza a tu takie wielkie mówię do mojego pokaż jak mam to jeść i dziś juz wiem a tak nie wiadomo czy bym nie zjadła i ogonka hihiihihi
04 maja 2015 21:03 / 2 osobom podoba się ten post
ja uwielbiam węgorza .A jeśli chodzi o ryby typu płotki ,karasie. leszcze wszystko jadam i łowie ,tak jak dziewczyny .Suma średnio bo lubi w ściekach siedzieć
04 maja 2015 21:04 / 3 osobom podoba się ten post
lena46

ja uwielbiam węgorza .A jeśli chodzi o ryby typu płotki ,karasie. leszcze wszystko jadam i łowie ,tak jak dziewczyny .Suma średnio bo lubi w ściekach siedzieć

A ja sie boje napisac jakie ryby lubie,bo może to byc źle odebrane;)
04 maja 2015 21:07 / 2 osobom podoba się ten post
lena46

ja uwielbiam węgorza .A jeśli chodzi o ryby typu płotki ,karasie. leszcze wszystko jadam i łowie ,tak jak dziewczyny .Suma średnio bo lubi w ściekach siedzieć

Ja też myślałam,że lubie węgorza,dopóki ktoś mi nie opowiedział o węgorzach,czym się żywią...Od tamtej pory na węgorze nie patrzę,a podobno smaczne są :)
04 maja 2015 21:08 / 1 osobie podoba się ten post
lena46

ja uwielbiam węgorza .A jeśli chodzi o ryby typu płotki ,karasie. leszcze wszystko jadam i łowie ,tak jak dziewczyny .Suma średnio bo lubi w ściekach siedzieć

lena nie chce cie zniechecac, ale jako rybak, to wiesz , ze wegorz zjada rowniez topielcow. Mimo to, tez go lubie takiego spasionego, tlustego... :):)
04 maja 2015 21:13 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Ja też myślałam,że lubie węgorza,dopóki ktoś mi nie opowiedział o węgorzach,czym się żywią...Od tamtej pory na węgorze nie patrzę,a podobno smaczne są :)

wiem o czym mówisz ,mianowicie o padlinie To jest prawda .....Zapewniam pyszny a wędzony nawet nie pytaj .Kupuje żywe i sam przyrządzam włącznie z wędzeniem
04 maja 2015 21:15
mleczko1

A ja sie boje napisac jakie ryby lubie,bo może to byc źle odebrane;)

pisz ...........Sam chetnie poczytam ..................
04 maja 2015 21:18
leni

lena nie chce cie zniechecac, ale jako rybak, to wiesz , ze wegorz zjada rowniez topielcow. Mimo to, tez go lubie takiego spasionego, tlustego... :):)

nic na to nie poradzę sama także bardzo Go lubię .Leni może gdybyśmy to widziały to z pewnością nie zjadłabym więcej........Czego oczy nie widzą ................
04 maja 2015 21:24 / 3 osobom podoba się ten post
lena46

pisz ...........Sam chetnie poczytam ..................

po grecku;)
04 maja 2015 21:26 / 4 osobom podoba się ten post
mleczko1

A ja sie boje napisac jakie ryby lubie,bo może to byc źle odebrane;)

Ja też lubię ryby. Wszystkie bez wyjątku. Te zodiakalne też )
04 maja 2015 21:27 / 2 osobom podoba się ten post
lena46

nic na to nie poradzę sama także bardzo Go lubię .Leni może gdybyśmy to widziały to z pewnością nie zjadłabym więcej........Czego oczy nie widzą ................

A jak wygląda topielec zjedzony przez węgorza? Wiem ze to ryba mięsozerna(czyt drapieżnik), kilku topielców mialam nieprzyjemnosc widziec, ale zaden nie był zjedzony przez tą sympatyczna rybke, koroner tego nie stwierdzil. Raki, kraby sa padlinożercami, a tez zjadliwe i smaczne. Według mnie to wyssane z palca jest.
04 maja 2015 21:27 / 2 osobom podoba się ten post
lena46

wiem o czym mówisz ,mianowicie o padlinie To jest prawda .....Zapewniam pyszny a wędzony nawet nie pytaj .Kupuje żywe i sam przyrządzam włącznie z wędzeniem

Płeć zmieniłaś? A jak sam wędzisz? jakim drewnem?