O przepraszam o zmienniczce nie doczytałem, bo w przeciwieństwie do innych, na co dzień muszę się zajmować pracą i posiadam ciekawsze zajęcia niż tylko klepanie na forum.Nie odpowiadam za allergie, co niektórych na moją osobę.Przykro mi, nie miałem okazji poznać osobiście.
Mimo wszystko znalazło się kilka inteligentnych osób, które potrafiły odczytać z poczuciem humoru mój wpis o Perfekcyknej Pani Domu i zaplusowały go.
Ja bym się nawet tak nie przejmował US jak wizją przewozu 20 tys euro w skarpetkach?? ha ha NIkogo nie straszyłem, jak to mówią uderz w stół, a nożyce się odezwą.
Każda opiekunka już wie, że i ją może spotkać szczęście w postaci duuużych pieniędzy i bryki w garażu w prezencie...ewentualnie zwiazku z Niemcem i życia jak w bajce.
I kto powiedział, że to zawód bez perspektyw?....... :-)
ps a najgorzej, że samowar nie wrócił na miejsce...żal.