Mam problem

14 sierpnia 2015 21:25 / 1 osobie podoba się ten post
Casandra89

Tak to jest demencja  zawsze mowie jej ze  dzis kapiel ona tak tak oczywiscie a jak zbliza sie godzina 16 o nie Katharina syn przyjedzie i ci pomoze i mnie umyjecie albo ze ona slaba jest i spiaca i sie boi i potem placze a ja stanowaczo mowie dzis kapiel i koniec tematu jak juz umyta jest to mowi dzieki Bogu:-) ja ja wykapie  wysusze nakremuje wyperfumuje i babka jak ta lala:-)

No własnie takie cyrki wyprwiała mówi ty mnie wykąp ale się nie zgadzałam bo wiem jak by było potem jutro pojutrze i tak by zwlekała teraz już ma zakodowane że codziennie rano sa i koniec ale pod prysznicem płacze mdleje krzyczy ze za zimna za ciepła maja do niej cierpliwość dziewczyny mycie w łózku jej nie przeszkadza :)
14 sierpnia 2015 21:28
Casandra89

Tak to jest demencja  zawsze mowie jej ze  dzis kapiel ona tak tak oczywiscie a jak zbliza sie godzina 16 o nie Katharina syn przyjedzie i ci pomoze i mnie umyjecie albo ze ona slaba jest i spiaca i sie boi i potem placze a ja stanowaczo mowie dzis kapiel i koniec tematu jak juz umyta jest to mowi dzieki Bogu:-) ja ja wykapie  wysusze nakremuje wyperfumuje i babka jak ta lala:-)

U mnie generalne mycie kąpiel/prysznic to rano, popołudniu pdp demencyjni są bardziej zmęczeni i bardziej bojowo nastawieni.
A nad tym bidetem w toalecie to ja bym popracowała, może się nauczy jeszcze? Warto, to świetna rzecz. Woda jest przyjemnie ciepła.. Może polubi?
14 sierpnia 2015 21:57 / 2 osobom podoba się ten post
takaja

No własnie takie cyrki wyprwiała mówi ty mnie wykąp ale się nie zgadzałam bo wiem jak by było potem jutro pojutrze i tak by zwlekała teraz już ma zakodowane że codziennie rano sa i koniec ale pod prysznicem płacze mdleje krzyczy ze za zimna za ciepła maja do niej cierpliwość dziewczyny mycie w łózku jej nie przeszkadza :)

PDP sa inne do diakoni czy do innych ludzi ktorzy przychodza niz do nas Opiekunek ja to zauwazylam i zaakceptowalam ale nie rozumiem tych PDP  no oczywiscie mycie w lozku tez nie jest zle ale nie ma to jak wanna czy prysznic wiadomo my chcemy dobrze dla nich a nasi PDP zawsze cos maja jak moja sie dzis rozplakala i mowi pomocy hhaha to myslalam ze sie  zesikam ze smiechu ale sie powstrzymalam
14 sierpnia 2015 21:59 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

U mnie generalne mycie kąpiel/prysznic to rano, popołudniu pdp demencyjni są bardziej zmęczeni i bardziej bojowo nastawieni.
A nad tym bidetem w toalecie to ja bym popracowała, może się nauczy jeszcze? Warto, to świetna rzecz. Woda jest przyjemnie ciepła.. Może polubi?

mam nadzieje ona jest sympatyczna bardzo ale wszystko juz jest jej ciezko oby zyla mi przez 5 lat chociaz to bym mialam gdzie wracac na sztelle
14 sierpnia 2015 22:02 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

No ja pod prysznicem też mam matę bo już wyjechałam :) a płynu nie leje:taniec2:

oj tam oj tam chcemy dobrze przeciez dla nich
14 sierpnia 2015 22:27
Casandra89

PDP sa inne do diakoni czy do innych ludzi ktorzy przychodza niz do nas Opiekunek ja to zauwazylam i zaakceptowalam ale nie rozumiem tych PDP  no oczywiscie mycie w lozku tez nie jest zle ale nie ma to jak wanna czy prysznic wiadomo my chcemy dobrze dla nich a nasi PDP zawsze cos maja jak moja sie dzis rozplakala i mowi pomocy hhaha:-) to myslalam ze sie  zesikam ze smiechu ale sie powstrzymalam:-)

Casandra moja dość że płaczę to jak ją rozbierają widzi otwarty prysznic to straszy że zaraz umrze jak tam wjedzie oni zapewniaja że z pewnością nie umrze jedno co mi się u nich nie podoba to nastawiają wodę i powinni ją spytac czy dobra od razu leją z góry zwróciłam im uwagę aby zaczynali od dołu ale można mówic oni pacjent to klient sztuka i czas sie liczy ale czasami babcia grzecznie siedzi i nie marudzi ale czasami :)
14 sierpnia 2015 22:30 / 5 osobom podoba się ten post
Moja PDP też nie lubi się kąpać ,ale ja mam na te oporne podopieczne "sposoba":)Mówię ,że córka/syn kazała/a i nie ma dyskusji.Jest wprawdzie machanie rekami i głośnie protesty ,ale kąpiel jest-1 x w tygodniu,na co dzień na klo mycie rano i wieczorem:)
Generalnie starzy ludzie w większości się kąpać ani nawet myc w miarę regularnie nie lubią. Babuszka z Krefeld nadziwić się nie mogła ,że żeby można myc 2 x dziennie a nawet częściej-byłam tam 2 lata i nie widziałam ,żeby choć raz zęby myła ....a prawie wszystkie miała własne.....i nie miała demencji.
14 sierpnia 2015 22:38
takaja

Casandra moja dość że płaczę to jak ją rozbierają widzi otwarty prysznic to straszy że zaraz umrze jak tam wjedzie oni zapewniaja że z pewnością nie umrze jedno co mi się u nich nie podoba to nastawiają wodę i powinni ją spytac czy dobra od razu leją z góry zwróciłam im uwagę aby zaczynali od dołu ale można mówic oni pacjent to klient sztuka i czas sie liczy ale czasami babcia grzecznie siedzi i nie marudzi ale czasami :)

no moja babcia  na poczatku tygodnia mowi do mnie ze ona chce zyc bo jej kotek zyje i niechce go zostawic bo kto sie nim zaopiekuje hahahahahhha a  ja jej na to ze przezyjesz zapewniam cie mowie ze ja sie codziennie kapie i jeszcze zyje a po kapieli jej mowie widzisz zyjesz  hahahha dokladnie masz racje rzczerze ci powiem ze ja malo gdzie sie dogaduje z diakoni moze jestem dziwna ale oni automatycznie zajmuja sie naszymi PDP i czasowo a tego nie lubie moze jestem dziwna niewiem ale wole  takie PDP gdzie nie ma diakoni bo one sie rzadza ale my jestesmy z nimi 24 na dobe a nie one takie jest moje zdanie niewiem moze przesadzam :)
14 sierpnia 2015 22:39 / 1 osobie podoba się ten post
A ja nie moge sie doczekac zeby wskoczyc pod prysznic:):):)
14 sierpnia 2015 23:18 / 1 osobie podoba się ten post
jak mialam inaczej zawsze trafialam  na takie zeby jak najszybciej skonczyc i isc mowie kazdy ma inaczej
15 sierpnia 2015 00:09
Nic mi nie przeszkadza  no moze troche ro ze musze doczekac sie konca pracy.
15 sierpnia 2015 13:20
Mam dzis wolne:):):)
15 sierpnia 2015 13:24 / 1 osobie podoba się ten post
A tak ogolnie to roznie to bywa. Pracuje od 6 do 14 albo 14 do 22 lub od 22 do 6.
15 sierpnia 2015 13:46 / 1 osobie podoba się ten post
Nie pracuje w Heimie.Trafilem tu przypadkowo. Moja siostra ktora robila kurs opiekunek w pl prosila zebym poszperal tu troche. Chciala wiedziec jakie szanse sa na prace po kursie itd. W miedzyczasie siostra zrezygnowala z kursu bo dostala jakas inna prace w pl. A ja z Wami zostalem:):)
15 sierpnia 2015 18:47 / 3 osobom podoba się ten post
Mazury

Nie pracuje w Heimie.Trafilem tu przypadkowo. Moja siostra ktora robila kurs opiekunek w pl prosila zebym poszperal tu troche. Chciala wiedziec jakie szanse sa na prace po kursie itd. W miedzyczasie siostra zrezygnowala z kursu bo dostala jakas inna prace w pl. A ja z Wami zostalem:):)

no i fajnie, ze jeszcze jeden facet interesuje sie Opiekunkowem a nie jest zawodowo z ta praca zwiazany:) Darekr ma tu swoja Opiekunke i sam sie przymierza do tego, czy aby przypadkiem nie podjac tej pracy. Swoja droga, to podziwiam facetow, ktorzy potrafia robic te robote. Dla kobiet, ktore z natury maja w sobie wiec3ej cierpliwosci( nie wszystkie) , to jest trudne zajecie , no i facet potrafi to jednak zrobic. Szacun wielki Panowie Opiekunowie:)