Mam problem

25 sierpnia 2015 18:06
witajcie ja wsumie z zapytaniem czy jesli podopieczny umiera.... to cos sie nalezy opiekunce poza oczywiscie

dziekuje spotkalam sie z osobami ktore twierdza ze dostaly ,male co nieco jak to jest naürawde
25 sierpnia 2015 18:21 / 10 osobom podoba się ten post
Brzozahej

witajcie ja wsumie z zapytaniem czy jesli podopieczny umiera.... to cos sie nalezy opiekunce poza oczywiscie

dziekuje spotkalam sie z osobami ktore twierdza ze dostaly ,male co nieco jak to jest naürawde

a co Twoim zdaniem ma sie nalezec??? dziwne pytanie dla mnie....... w kazdym przypadku gratisow jest dobra wola rodziny...................
25 sierpnia 2015 18:21 / 10 osobom podoba się ten post
Brzozahej

witajcie ja wsumie z zapytaniem czy jesli podopieczny umiera.... to cos sie nalezy opiekunce poza oczywiscie

dziekuje spotkalam sie z osobami ktore twierdza ze dostaly ,male co nieco jak to jest naürawde

Dziwne pytanie szczerze powiem....Co się ma należec ?Kasa jakaś za to ,że się z umierającym było?Umieranie PDP niejako w nasza pracę wpisane jest ,a czy rodzina nasza prace nagodzi dodatkowym bonusem to kwestia indywiduaklna-jedna tak inna nie bo juz przeciez zapłaciła.Specjalnej jakiejś stawki za bycie  z odchodzacym nie ma......
25 sierpnia 2015 18:29 / 8 osobom podoba się ten post
Brzozahej

witajcie ja wsumie z zapytaniem czy jesli podopieczny umiera.... to cos sie nalezy opiekunce poza oczywiscie

dziekuje spotkalam sie z osobami ktore twierdza ze dostaly ,male co nieco jak to jest naürawde

Dla opiekunki-wcześniejszy zjazd, dla pdp- zapalenie świecy, dla rodziny -kondolencje i wsio. Amen
25 sierpnia 2015 18:30 / 11 osobom podoba się ten post
Brzozahej

witajcie ja wsumie z zapytaniem czy jesli podopieczny umiera.... to cos sie nalezy opiekunce poza oczywiscie

dziekuje spotkalam sie z osobami ktore twierdza ze dostaly ,male co nieco jak to jest naürawde

nalezy sie :
- zlozyc kondolencje rodzinie
- spakowac sie
- podziekowac za prace i ewentualnie poprosic o referencje 
Nie ma czegos takiego jak premia,bonus itp Smiercia pdp moze sie skonczyc kazda nasza praca.Wpisane to jest w ten zawod
25 sierpnia 2015 18:39 / 10 osobom podoba się ten post
Brzozahej

witajcie ja wsumie z zapytaniem czy jesli podopieczny umiera.... to cos sie nalezy opiekunce poza oczywiscie

dziekuje spotkalam sie z osobami ktore twierdza ze dostaly ,male co nieco jak to jest naürawde

Dobrze będzie jak Ci rodzinka nie wyskoczy z zapytaniem : " kiedy, najszybciej mogłabyś do domu pojechać? bo chcemy pokój opróżnić ! " ..... ostatnio jechałam z rozżaloną kobitką , która po 4 latach opieki nad jedną osobą tak została wynagrodzona ! a opowiadała , że żadnego urlopu spokojnego nie miała , bo mailowali , dzwonili , tęsknili a na wszystkie jej zmienniczki po prostu warczeli . Taka ta nasza robota jest , że jedni zostaną obdarowani , drugim powiedzą ładne dziękuję a jeszcze innym przysłowiowego kopniaka w d...ę dadzą i nie będą się mogli doczekać , kiedy sobie wreszcie pojadą ......
25 sierpnia 2015 19:20 / 6 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Dobrze będzie jak Ci rodzinka nie wyskoczy z zapytaniem : " kiedy, najszybciej mogłabyś do domu pojechać? bo chcemy pokój opróżnić ! " ..... ostatnio jechałam z rozżaloną kobitką , która po 4 latach opieki nad jedną osobą tak została wynagrodzona ! a opowiadała , że żadnego urlopu spokojnego nie miała , bo mailowali , dzwonili , tęsknili a na wszystkie jej zmienniczki po prostu warczeli . Taka ta nasza robota jest , że jedni zostaną obdarowani , drugim powiedzą ładne dziękuję a jeszcze innym przysłowiowego kopniaka w d...ę dadzą i nie będą się mogli doczekać , kiedy sobie wreszcie pojadą ......

Podwójnie to przykre, ale tez pokazuje naszą naiwność czasem, a to tylko praca. Dobrze wykonana powie rodzina ale po prostu praca.
Mój pierwszy pdp odszedł rok po moim ostatnim pobycie, studiowałam wtedy, mały spadek dostałam. I córka znalazła mnie . Miłe to było.
25 sierpnia 2015 19:31 / 2 osobom podoba się ten post
Szczerze powiedziawszy to oddam co nieco z mojej wypłaty żeby mi się coś takiego po raz drugi nie trafiło ...)))
25 sierpnia 2015 19:38 / 3 osobom podoba się ten post
Dziwne, ale serdecznie wspominam moich paliatywnych pacjentów, otwarte, serdeczne domy, ludzie, znajomi , przyjaciele. Opieką też i mnie objeli.
25 sierpnia 2015 19:45 / 14 osobom podoba się ten post
Moja pierwsza Stella, pierwszy podopieczny. Po miesiącu umiera.
Pogrzeb, stypa i pytanie, kiedy mam powrotny autobus. Zostałam chyba jeszcze tydzień, czekając na pogrzeb i powrotny autobus. Dostałam bardzo dobre referencje, 20 euro, kartkę ze zdjęciem PDP i grafikę, własnoręcznie popełnioną przez PDP, która wisiała na scianie i która bardzo mi sie podobała. Ponieważ koszty podrózy przekroczyły 80 euro (tak wymagała firma) upomniałam się o wyrównanie i jakby z ciężkim sercem mi dopłacono te marne 20 euro, po czym córka PDP odwiozła mnie na dworzec i tam mnie zostawiła, z ulgą wracając do domu. Były obiecanki, że zdjęcia doślą, a tu juz 4 lata czekam i doczekać się nie mogę :)))))))))))))Taktownie, nie dopominam się :)))))))))))))
Na Stelli na której obecnie jestem juz od ponad 4 lat , traktowana jestem z szacunkiem, ale nie mam złudzeń. Traktują mnie tak ze strachu, że się obrażę i pójdę sobie , a oni będą mieli problem, bo babcia ma wymagania co do opiekunek. Poza tym głownodowodzący , lubiący nadzwyczajnie tak zwany świety spokój, obtyka się ze mną jak........z jajkiem. No ale....jestem tu opiekunką, zaopatrzeniowcem, kierowcą, rekruterką, koordynatorką, konsultantem medycznym, kucharką,majordomusem, dekoratorką, bulterierem (niechciani goście) i ch.......j wie czym jeszcze. Chyba poproszę o podwyżkę, bo tak być nie może. Tak czy tak, nie spodziewam się nadzwyczajnej gratyfikacji za moją pracę po zgonie PDP. Wszystkie robótki ręczne babci mam juz zamówione, a sa przepieknej urody. Musze zdjęcia porobic, to nacieszymy wspolnie oczy.
25 sierpnia 2015 20:01 / 4 osobom podoba się ten post
Ostatnio byłam u przyjaciółki. W jej domu dwa mieszkania wynajęto firmie, która zatrudnia Ukraińców. Są mili. Chyba pija zdecydowanie więcej niż my. Notorycznie nie zamykają drzwi wejściowych ani furtki w ogrodzeniu. Maja zakaz palenia w mieszkaniach więc palą na zewnątrz. Pety utykają wszędzie pomimo przygotowanych przez mieszkańców domu wiadereczek z wodą. Nie potrafią się dostosować w takich drobiazgach. Dla nich to chyba nie ma sensu.
Ale po raz pierwszy poczułam jak Niemcy mogą patrzeć na nas.
25 sierpnia 2015 20:33 / 8 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Dobrze będzie jak Ci rodzinka nie wyskoczy z zapytaniem : " kiedy, najszybciej mogłabyś do domu pojechać? bo chcemy pokój opróżnić ! " ..... ostatnio jechałam z rozżaloną kobitką , która po 4 latach opieki nad jedną osobą tak została wynagrodzona ! a opowiadała , że żadnego urlopu spokojnego nie miała , bo mailowali , dzwonili , tęsknili a na wszystkie jej zmienniczki po prostu warczeli . Taka ta nasza robota jest , że jedni zostaną obdarowani , drugim powiedzą ładne dziękuję a jeszcze innym przysłowiowego kopniaka w d...ę dadzą i nie będą się mogli doczekać , kiedy sobie wreszcie pojadą ......

Basiu lepiej nie mieć złudzeń. Jestem bardzo zadowolona z układów z rodziną PDP. Sa zadowoleni, pytają zawsze o powrót, zapraszają moją córkę. Super sytuacja. Ale jednocześnie nie mam złudzeń, że w przypadku odejścia starszej pani, wyściskają mnie, wsadzą do busa i zapomną w momencie kiedy bus zniknie za zakrętem. Jestem po prostu użyteczna. I w zasadzie nie ma się zbytnio czemu dziwić, oni kupują usługę.
I tego się trzymam, mimo, że lubię moją PDP.
25 sierpnia 2015 20:49 / 9 osobom podoba się ten post
WSTENGA

Basiu lepiej nie mieć złudzeń. Jestem bardzo zadowolona z układów z rodziną PDP. Sa zadowoleni, pytają zawsze o powrót, zapraszają moją córkę. Super sytuacja. Ale jednocześnie nie mam złudzeń, że w przypadku odejścia starszej pani, wyściskają mnie, wsadzą do busa i zapomną w momencie kiedy bus zniknie za zakrętem. Jestem po prostu użyteczna. I w zasadzie nie ma się zbytnio czemu dziwić, oni kupują usługę.
I tego się trzymam, mimo, że lubię moją PDP.

No jasne !...milo jest jeśli kogoś rodzina PDP-go wynagrodzi , bo i takie bywają , ale nie liczmy na jakieś prezenty ,tym bardziej spadki , bo oni już za naszą pracę już zapłacili . A jak to mówią lepiej być mile zaskoczonym , niż rozczarowanym .
Nie miejmy za złe tego pytania Brzozyhej , bo naopowiadały jej kobitki i to jeszcze pewnie przedstawiły to w takim świetle , że nam sie należy i już ! Racja , należy nam się , ale rzetelna wypłata na koncie a bonusy jak będą to będa zawsze mile widziane , czego Wam wszystkim i sobie życzę , niekoniecznie za tzw. " zejście PDP " ,ale tak ogólnie za całokształt dobrej , troskliwej opieki nad PDP-mi .....niech się stanie ....
25 sierpnia 2015 21:15
Dziewczyny a gdzie jest założycielka tego topiku - Leni ?
25 sierpnia 2015 21:21 / 4 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Szczerze powiedziawszy to oddam co nieco z mojej wypłaty żeby mi się coś takiego po raz drugi nie trafiło ...)))

Ja tez wolę nie być przy śmierci i nic nie dostawać.

No....... chyba że dom