Mam problem

25 sierpnia 2015 21:46
Mycha

Ostatnio byłam u przyjaciółki. W jej domu dwa mieszkania wynajęto firmie, która zatrudnia Ukraińców. Są mili. Chyba pija zdecydowanie więcej niż my. Notorycznie nie zamykają drzwi wejściowych ani furtki w ogrodzeniu. Maja zakaz palenia w mieszkaniach więc palą na zewnątrz. Pety utykają wszędzie pomimo przygotowanych przez mieszkańców domu wiadereczek z wodą. Nie potrafią się dostosować w takich drobiazgach. Dla nich to chyba nie ma sensu.
Ale po raz pierwszy poczułam jak Niemcy mogą patrzeć na nas.

Dlatego ja się wkurzam, jak czytam , bo Rumunka, Bułgarka! Inne zwyczaje, inne warunki życia, inna wartość euro.
Tutaj to mówią, Polka tam jest, aha.
25 sierpnia 2015 21:53
Barbara niepowtarzalna

Dziewczyny a gdzie jest założycielka tego topiku - Leni ?

Może portal zmieniła ??
25 sierpnia 2015 21:56 / 1 osobie podoba się ten post
Ona_Lisa

Może portal zmieniła ??

Może urlopuje ? czy już była na tym urlopie , gdzieś nad morzem ?
25 sierpnia 2015 22:00
Barbara niepowtarzalna

Może urlopuje ? czy już była na tym urlopie , gdzieś nad morzem ?

No właśnie nie wiem ??
25 sierpnia 2015 22:46 / 10 osobom podoba się ten post
Miejsce, w którym teraz pracuję, to moje czwarte miejsce pracy.
I Człowiek, którym mam szczęście się opiekować, albo bardziej towarzyszyć
w jesieni życia, jest kimś tak wyjątkowym i dobrym, że mogę z całą odpowiedzialnością napisać tutaj, że w swoim życiu wcześniej nie spotkałam tak wspaniałej, interesującej, dobrej a zarazem o bardzo mocnym charakterze Osoby.
Tyle dobroci, szacunku i uznania nie doznałam nigdy dotychczas.
Nie chcę wdawać się w szczegóły i opisywać dokładnie różnych sytuacji, bo jest ich bez liku.
Zacytowałam ten wpis, ponieważ kilka ostatnich zdań ośmieliło mnie do napisania jak wyżej.
p.s. szczególnie to "popłakałam się ze wzruszenia", ponieważ też często tutaj to robię.
Wniosek? Z każdej dobrze wykonywanej pracy można czerpać wiele satysfakcji
i zadowolenia.
Ale czy to jest w temacie"mam problem"?
Nie ma problema, jak mawia mój Pdp.))
26 sierpnia 2015 15:33 / 5 osobom podoba się ten post
Hej dziewczynki i chłopcy!
W piatek wieczorem po krótkim ale cudownym urlpie jadę na kolejne zlecenie.
Dzisiaj o 20-tej bedzie dzwonił syn Pdp chociaz mam jego wczesniejszą akceptację a nawet bilet.
Ostatnia taka rozmowa z potencjalna kandydatka na mojego pracodawcę skończyła się jej rezygnacją z powodu,tu cytuję''jestem za bardzo roszczeniowa'' Pytałam tylko o rzeczy, które opiekunka wiedzieć powinna:choroby,transfer,nocne wstawanie,dostep do internetu,odległosc do sklepu,czas wolny itp.
Jak tak natychmiastowo zmienić się w potulna,głupią owieczkę?
O rodzinie opowiadać?
26 sierpnia 2015 15:39 / 3 osobom podoba się ten post
agama

Hej dziewczynki i chłopcy!
W piatek wieczorem po krótkim ale cudownym urlpie jadę na kolejne zlecenie.
Dzisiaj o 20-tej bedzie dzwonił syn Pdp chociaz mam jego wczesniejszą akceptację a nawet bilet.
Ostatnia taka rozmowa z potencjalna kandydatka na mojego pracodawcę skończyła się jej rezygnacją z powodu,tu cytuję''jestem za bardzo roszczeniowa'' Pytałam tylko o rzeczy, które opiekunka wiedzieć powinna:choroby,transfer,nocne wstawanie,dostep do internetu,odległosc do sklepu,czas wolny itp.
Jak tak natychmiastowo zmienić się w potulna,głupią owieczkę?
O rodzinie opowiadać?

Nie zmieniaj śię w ''głupią owieczkę'' Agencje wolą potulne, cichutkie Opiekunki.  i takie, biorą jak leci, co daja. Nie walczą o swoje, Nie ma netu? ok, nie musi byc itp,,
26 sierpnia 2015 15:41 / 2 osobom podoba się ten post
agama

Hej dziewczynki i chłopcy!
W piatek wieczorem po krótkim ale cudownym urlpie jadę na kolejne zlecenie.
Dzisiaj o 20-tej bedzie dzwonił syn Pdp chociaz mam jego wczesniejszą akceptację a nawet bilet.
Ostatnia taka rozmowa z potencjalna kandydatka na mojego pracodawcę skończyła się jej rezygnacją z powodu,tu cytuję''jestem za bardzo roszczeniowa'' Pytałam tylko o rzeczy, które opiekunka wiedzieć powinna:choroby,transfer,nocne wstawanie,dostep do internetu,odległosc do sklepu,czas wolny itp.
Jak tak natychmiastowo zmienić się w potulna,głupią owieczkę?
O rodzinie opowiadać?

Agama, nie wszyscy chcą głupiej owieczki i potulnej. Może ten człowiek akurat nie chce. Wybadaj go, kurcze, ale nie wiem jak miałabyś zagadnąć. Zacznij niezobowiązujący temat, jakiś błyskotliwy wniosek wyciągnij i czekaj na reakcję. Jak załapie, no jest nadzieja ,ze będzie ok :).
26 sierpnia 2015 16:40 / 6 osobom podoba się ten post
agama

Hej dziewczynki i chłopcy!
W piatek wieczorem po krótkim ale cudownym urlpie jadę na kolejne zlecenie.
Dzisiaj o 20-tej bedzie dzwonił syn Pdp chociaz mam jego wczesniejszą akceptację a nawet bilet.
Ostatnia taka rozmowa z potencjalna kandydatka na mojego pracodawcę skończyła się jej rezygnacją z powodu,tu cytuję''jestem za bardzo roszczeniowa'' Pytałam tylko o rzeczy, które opiekunka wiedzieć powinna:choroby,transfer,nocne wstawanie,dostep do internetu,odległosc do sklepu,czas wolny itp.
Jak tak natychmiastowo zmienić się w potulna,głupią owieczkę?
O rodzinie opowiadać?

Nie ! mow ze mało jesz 
26 sierpnia 2015 16:46
Od dwóch wyjazdow firma nie płaci mi za dzień podrózy? WYjazd/powrót , do tej pory był płatny, albo 50%, w zależności od pory dnia , godziny wyjazdu. Wszystkie firmy tak mają już?
26 sierpnia 2015 21:46 / 1 osobie podoba się ten post
Kiedyś dzień wyjazdu to był realny dzień wyjazdu jak np w styczniu 16, a teraz nagle odkryłam dopiero pierwszy dzień to 17 stycznia, dzień zmiany.
Zmierzają do rozwodu:)
27 sierpnia 2015 09:17
doda1961

Moja pierwsza Stella, pierwszy podopieczny. Po miesiącu umiera.
Pogrzeb, stypa i pytanie, kiedy mam powrotny autobus. Zostałam chyba jeszcze tydzień, czekając na pogrzeb i powrotny autobus. Dostałam bardzo dobre referencje, 20 euro, kartkę ze zdjęciem PDP i grafikę, własnoręcznie popełnioną przez PDP, która wisiała na scianie i która bardzo mi sie podobała. Ponieważ koszty podrózy przekroczyły 80 euro (tak wymagała firma) upomniałam się o wyrównanie i jakby z ciężkim sercem mi dopłacono te marne 20 euro, po czym córka PDP odwiozła mnie na dworzec i tam mnie zostawiła, z ulgą wracając do domu. Były obiecanki, że zdjęcia doślą, a tu juz 4 lata czekam i doczekać się nie mogę :)))))))))))))Taktownie, nie dopominam się :)))))))))))))
Na Stelli na której obecnie jestem juz od ponad 4 lat , traktowana jestem z szacunkiem, ale nie mam złudzeń. Traktują mnie tak ze strachu, że się obrażę i pójdę sobie , a oni będą mieli problem, bo babcia ma wymagania co do opiekunek. Poza tym głownodowodzący , lubiący nadzwyczajnie tak zwany świety spokój, obtyka się ze mną jak........z jajkiem. No ale....jestem tu opiekunką, zaopatrzeniowcem, kierowcą, rekruterką, koordynatorką, konsultantem medycznym, kucharką,majordomusem, dekoratorką, bulterierem (niechciani goście) i ch.......j wie czym jeszcze. Chyba poproszę o podwyżkę, bo tak być nie może. Tak czy tak, nie spodziewam się nadzwyczajnej gratyfikacji za moją pracę po zgonie PDP. Wszystkie robótki ręczne babci mam juz zamówione, a sa przepieknej urody. Musze zdjęcia porobic, to nacieszymy wspolnie oczy.

Chcialabym uprzejmie podziekowac za wszytkie odpowiedzi. 
27 sierpnia 2015 09:19 / 3 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Dobrze będzie jak Ci rodzinka nie wyskoczy z zapytaniem : " kiedy, najszybciej mogłabyś do domu pojechać? bo chcemy pokój opróżnić ! " ..... ostatnio jechałam z rozżaloną kobitką , która po 4 latach opieki nad jedną osobą tak została wynagrodzona ! a opowiadała , że żadnego urlopu spokojnego nie miała , bo mailowali , dzwonili , tęsknili a na wszystkie jej zmienniczki po prostu warczeli . Taka ta nasza robota jest , że jedni zostaną obdarowani , drugim powiedzą ładne dziękuję a jeszcze innym przysłowiowego kopniaka w d...ę dadzą i nie będą się mogli doczekać , kiedy sobie wreszcie pojadą ......

Dziekuje za odpowiedz. Z tego wynika ze wszytko zalezy od tego gdzie sie trafi. Czyli proza zycia. Wiem ze to trudne zaganienie no ale czasem  trzeba zadawac tez trudne pytanie
27 sierpnia 2015 09:25 / 1 osobie podoba się ten post
agama

Hej dziewczynki i chłopcy!
W piatek wieczorem po krótkim ale cudownym urlpie jadę na kolejne zlecenie.
Dzisiaj o 20-tej bedzie dzwonił syn Pdp chociaz mam jego wczesniejszą akceptację a nawet bilet.
Ostatnia taka rozmowa z potencjalna kandydatka na mojego pracodawcę skończyła się jej rezygnacją z powodu,tu cytuję''jestem za bardzo roszczeniowa'' Pytałam tylko o rzeczy, które opiekunka wiedzieć powinna:choroby,transfer,nocne wstawanie,dostep do internetu,odległosc do sklepu,czas wolny itp.
Jak tak natychmiastowo zmienić się w potulna,głupią owieczkę?
O rodzinie opowiadać?

Moim zdaniem pytalas o rzeczy podstwawowe. JA NIE MAM  doswiadczenia  w opiece bo pracuje dopiero 4 miesiac dlatego w sumie#

nie powiennam sie za duzo wypowiadac tylko pytac, ale wydaje mi sie ze takie podstwowe zagadnienia to powinna osoba ktora jedzie

w nowe miejsce wiedzoieec.  Czasami mi sie wydaje ze oni traktuja nas jak takie owieczki  potulne raczej z musu - bo przeciez jestesmy na ich lasce.

pozdrawiam i nie podddawaj sie
27 sierpnia 2015 09:44 / 9 osobom podoba się ten post
Brzozahej

Dziekuje za odpowiedz. Z tego wynika ze wszytko zalezy od tego gdzie sie trafi. Czyli proza zycia. Wiem ze to trudne zaganienie no ale czasem  trzeba zadawac tez trudne pytanie

....i zadawaj trudne pytania , bo po to jest to forum .
Nie patrz na to , że sobie czasem ( często ) jaja robimy , bo to nie jest po to , żeby za każdym razem komuś dokuczyć , ale po to , żeby nie zwariować .
A co ja Ci będę tłumaczyć jak Ty już sama zobaczyłaś , że w tej robocie to można sfiksować .....pytaj , pyskuj , kłóć się czasem , bo to pomaga ;-)