Projektanci osób starszych

11 maja 2015 16:37 / 1 osobie podoba się ten post
nesca_nebesca

Jolek to popros ,  o niewielkie mieszkanko , tutaj w DE:))) Jak kupują to korzystaj dziewczyno! :))))

Na tym zadupiu ? Cos TY, ich sie nie da zaprojektowac :D Tacy zacofani ze o Gott :D hyhyhy.
 
Jeszcze 3 i pol tygodnia na projekcie. Dajcie mi sily.
11 maja 2015 16:38 / 1 osobie podoba się ten post
nesca_nebesca

To wszystko to po prostu miłość do  Eryków  :)))))

ja wiem z jednej strony napewno przyzwyczajenie do pieniedzy,ale miłóścią to ja daże tylko swojego męża,rodzine i 2 klekoty........z drugiej strony jakis sposob na zycie bo nie wyobrazam sobie po tylu latach isc do pracy na 8 godzin 
11 maja 2015 16:39 / 5 osobom podoba się ten post
Gwoli wyjasnienia. Robert zna się na pracy, bo pracował troche czasu jako opiekun.Napisał, że TO jego wyłącznie przemyślenia.Napisał rzeczy oczywiste, które były wielokrotnie poruszane na forum...no ale wtedy pisały je "  gwiazdy" więc było ok. Nie jest głupi, zna niemiecki bardzo dobrze, mieszka samodzielnie za granicą, więc postanowił, że nie da się wykorzytywać przez agencje, jak wiele tu z PAŃ na forum i założył własną firmę.Tak samo jak wielu innych na tym forum.Idzie mu dobrze, bo zna się na robocie.Niestety wiele osób będących "opiekunkami" nie jest tak mądrych i wszechwiedzących jak tu na forum i trzeba je POPROSIĆ, dokładnie tak napisał, że poprosił o zachowanie zasad komunikacji międzyludzkiej tzn. jeśli rodzina sobie nie życzy, to nie ma tykania, ale paniowanie niestety. Tak, zwykle rodzina jest pracodawcą, bo tak się trafiło.Możecie go obrzucac gówn.m i pisac co chcecie z zawiści.Lepiej dawać sie osiodłać kolejnym agencją z PL, co co chwilę zmieniają nazwę, wysyłają na minę, lub płacą skladki od najniższej stawki i wysyłają na projekty..Nie mówie że wszystkie, ale tych drugich jest niewiele. Żeby mieć samemu działalność, trzeba troche odwagi, pomyślunku i pieniędzy choćby na steuerberatera. Jest grono PAŃ, którym Robert działa na oczy jak płacha na byka,zasłużenie bądż nie, bez względu co napisze, bo jaka jest prawda w rzeczywistości, a nie w internecie wie sam Pan Bóg.
Andrea, złości piękności szkodzi.Nie życzę sobie żebyś lajkowała moje posty, bo zwyczajnie Cię nie lubię,mimo, że jesteś tylko wirtualnym nickiem
.Co do bycia koorydantorem.....nikt was nie zatrudnia i nawet nie śmiałby polecać.A słoma wychodzi z buta tym, co od pługa oderwane uważają się jak zwykle za najmądrzejsze na świecie i krytykują wszystko dookoła. A tak ode mnie...praca na prywatnej szteli a praca, przynajmniej tam gdzie ja pracuje to dwie różne bajki.Nikt nie pozwoliłby sobie, żeby pdp chodziła w upierdzielonej bluzce, z tłustymi włosami i np owłosieniem na twarzy ( co się zdarza starszym paniom).Kontrol, która była ostatnio, sprawdzala wszystko...dokumentacje, listy pojenia, wypróżniania, stan pokoi, czystość łóżek, szaf, ubrań i prowadziła wywiady z PDP.Trzeba być elastycznym, ale nie można z wszystkiego się wyśmiewać, co jest choć odrobinę różne od prywatnego światopoglądu wszechwiedzącej opiekunki z PL.
11 maja 2015 16:40 / 1 osobie podoba się ten post
Jolek

Na tym zadupiu ? Cos TY, ich sie nie da zaprojektowac :D Tacy zacofani ze o Gott :D hyhyhy.
 
Jeszcze 3 i pol tygodnia na projekcie. Dajcie mi sily.

u mnie Ci jej dostatek chcesz? ile zapakowac???................ja mam taki projekt ze nie dlugo mnie bedzie trza przeprojektowac na np............. malowanie bo mi sie szydelko znudzi ahhahaha   
 
 
 
 
a tam zadupie czy nie jak chca kupowac bierz sprzedasz i kasiora bedzoe :))))))))))))))
11 maja 2015 16:47 / 4 osobom podoba się ten post
PHK to kogo on bierze do pracy? To opiekunka nie wie, że trzeba dbać o pdp? Że pdp to wizytówka opiekunki i dom, w którym się mieszka?
11 maja 2015 16:49 / 10 osobom podoba się ten post
PHK

Gwoli wyjasnienia. Robert zna się na pracy, bo pracował troche czasu jako opiekun.Napisał, że TO jego wyłącznie przemyślenia.Napisał rzeczy oczywiste, które były wielokrotnie poruszane na forum...no ale wtedy pisały je "  gwiazdy" więc było ok. Nie jest głupi, zna niemiecki bardzo dobrze, mieszka samodzielnie za granicą, więc postanowił, że nie da się wykorzytywać przez agencje, jak wiele tu z PAŃ na forum i założył własną firmę.Tak samo jak wielu innych na tym forum.Idzie mu dobrze, bo zna się na robocie.Niestety wiele osób będących "opiekunkami" nie jest tak mądrych i wszechwiedzących jak tu na forum i trzeba je POPROSIĆ, dokładnie tak napisał, że poprosił o zachowanie zasad komunikacji międzyludzkiej tzn. jeśli rodzina sobie nie życzy, to nie ma tykania, ale paniowanie niestety. Tak, zwykle rodzina jest pracodawcą, bo tak się trafiło.Możecie go obrzucac gówn.m i pisac co chcecie z zawiści.Lepiej dawać sie osiodłać kolejnym agencją z PL, co co chwilę zmieniają nazwę, wysyłają na minę, lub płacą skladki od najniższej stawki i wysyłają na projekty..Nie mówie że wszystkie, ale tych drugich jest niewiele. Żeby mieć samemu działalność, trzeba troche odwagi, pomyślunku i pieniędzy choćby na steuerberatera. Jest grono PAŃ, którym Robert działa na oczy jak płacha na byka,zasłużenie bądż nie, bez względu co napisze, bo jaka jest prawda w rzeczywistości, a nie w internecie wie sam Pan Bóg.
Andrea, złości piękności szkodzi.Nie życzę sobie żebyś lajkowała moje posty, bo zwyczajnie Cię nie lubię,mimo, że jesteś tylko wirtualnym nickiem
.Co do bycia koorydantorem.....nikt was nie zatrudnia i nawet nie śmiałby polecać.A słoma wychodzi z buta tym, co od pługa oderwane uważają się jak zwykle za najmądrzejsze na świecie i krytykują wszystko dookoła. A tak ode mnie...praca na prywatnej szteli a praca, przynajmniej tam gdzie ja pracuje to dwie różne bajki.Nikt nie pozwoliłby sobie, żeby pdp chodziła w upierdzielonej bluzce, z tłustymi włosami i np owłosieniem na twarzy ( co się zdarza starszym paniom).Kontrol, która była ostatnio, sprawdzala wszystko...dokumentacje, listy pojenia, wypróżniania, stan pokoi, czystość łóżek, szaf, ubrań i prowadziła wywiady z PDP.Trzeba być elastycznym, ale nie można z wszystkiego się wyśmiewać, co jest choć odrobinę różne od prywatnego światopoglądu wszechwiedzącej opiekunki z PL.

Ślicznie pani mecenas,prześlicznie-cóż za płomienna przemowa:). Szkoda tylko ,że tak szybko zapomniała pani mecenas poprawnej polszczyzny....
Poprawnie powinno być:
- kolejnym agencjom ,nie kolejnym agencją
 
- kontrola  ,nie kontrol
 
- lista pojenia,urocze określenie -pasuje bardziej  do stadniny ogierów w Janowie Podlaskim niż do pacjenta....
 
 
11 maja 2015 16:52 / 1 osobie podoba się ten post
Nigdy tak nie mówię:):):):)Chyba ,że spłynie na mnie pomysł genialnie dochodowego biznesu:):):)
11 maja 2015 16:54 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Nigdy tak nie mówię:):):):)Chyba ,że spłynie na mnie pomysł genialnie dochodowego biznesu:):):)

czy wypisalas juz na dzisiaj liste pojenia projektu???
11 maja 2015 16:58
magdalena_k

u mnie Ci jej dostatek chcesz? ile zapakowac???................ja mam taki projekt ze nie dlugo mnie bedzie trza przeprojektowac na np............. malowanie bo mi sie szydelko znudzi ahhahaha   
 
 
 
 
a tam zadupie czy nie jak chca kupowac bierz sprzedasz i kasiora bedzoe :))))))))))))))

Nie spiesz się z tym przeprojektowaniem, bo sweterki robisz piękne:))))
11 maja 2015 17:00 / 9 osobom podoba się ten post
magdalena_k

czy wypisalas juz na dzisiaj liste pojenia projektu???

Nie.Moja urocza ,samodzielna i mobilna PDP listę projektu codziennie sama tworzy i realizuje.Pojenie jako czynność zaprojektowana od dziecka  u mojej PDP,nie znajduje sie na niej:)Znajduja się natomiast zajęcia dla Kati,żeby się nie nudziło ,biedne dziecko:):)Jednakowoż z czesania dywanów zostałam zwolniona do końca projektu:)Niegodnam:):):):)Za to mogę wieczorem podlewac kwiatki-ściśle wg instrukcji-nic to ,że pływają po czubki w wodzie.......Jako nad wyraz profesjonalna opiekunka nie dyskutuję z PDP, zawsze pływały i maja pływać!Hi hi hi
11 maja 2015 17:02 / 1 osobie podoba się ten post
agrafka

Nie spiesz się z tym przeprojektowaniem, bo sweterki robisz piękne:))))

dziekuje..............
11 maja 2015 17:14
magdalena_k

ja wiem z jednej strony napewno przyzwyczajenie do pieniedzy,ale miłóścią to ja daże tylko swojego męża,rodzine i 2 klekoty........z drugiej strony jakis sposob na zycie bo nie wyobrazam sobie po tylu latach isc do pracy na 8 godzin 

i poważnie nie koffasz Eryków??? :)))))))))))))))))) Co za kobieta:))))))))))))))
11 maja 2015 17:25 / 7 osobom podoba się ten post
PHK

Gwoli wyjasnienia. Robert zna się na pracy, bo pracował troche czasu jako opiekun.Napisał, że TO jego wyłącznie przemyślenia.Napisał rzeczy oczywiste, które były wielokrotnie poruszane na forum...no ale wtedy pisały je "  gwiazdy" więc było ok. Nie jest głupi, zna niemiecki bardzo dobrze, mieszka samodzielnie za granicą, więc postanowił, że nie da się wykorzytywać przez agencje, jak wiele tu z PAŃ na forum i założył własną firmę.Tak samo jak wielu innych na tym forum.Idzie mu dobrze, bo zna się na robocie.Niestety wiele osób będących "opiekunkami" nie jest tak mądrych i wszechwiedzących jak tu na forum i trzeba je POPROSIĆ, dokładnie tak napisał, że poprosił o zachowanie zasad komunikacji międzyludzkiej tzn. jeśli rodzina sobie nie życzy, to nie ma tykania, ale paniowanie niestety. Tak, zwykle rodzina jest pracodawcą, bo tak się trafiło.Możecie go obrzucac gówn.m i pisac co chcecie z zawiści.Lepiej dawać sie osiodłać kolejnym agencją z PL, co co chwilę zmieniają nazwę, wysyłają na minę, lub płacą skladki od najniższej stawki i wysyłają na projekty..Nie mówie że wszystkie, ale tych drugich jest niewiele. Żeby mieć samemu działalność, trzeba troche odwagi, pomyślunku i pieniędzy choćby na steuerberatera. Jest grono PAŃ, którym Robert działa na oczy jak płacha na byka,zasłużenie bądż nie, bez względu co napisze, bo jaka jest prawda w rzeczywistości, a nie w internecie wie sam Pan Bóg.
Andrea, złości piękności szkodzi.Nie życzę sobie żebyś lajkowała moje posty, bo zwyczajnie Cię nie lubię,mimo, że jesteś tylko wirtualnym nickiem
.Co do bycia koorydantorem.....nikt was nie zatrudnia i nawet nie śmiałby polecać.A słoma wychodzi z buta tym, co od pługa oderwane uważają się jak zwykle za najmądrzejsze na świecie i krytykują wszystko dookoła. A tak ode mnie...praca na prywatnej szteli a praca, przynajmniej tam gdzie ja pracuje to dwie różne bajki.Nikt nie pozwoliłby sobie, żeby pdp chodziła w upierdzielonej bluzce, z tłustymi włosami i np owłosieniem na twarzy ( co się zdarza starszym paniom).Kontrol, która była ostatnio, sprawdzala wszystko...dokumentacje, listy pojenia, wypróżniania, stan pokoi, czystość łóżek, szaf, ubrań i prowadziła wywiady z PDP.Trzeba być elastycznym, ale nie można z wszystkiego się wyśmiewać, co jest choć odrobinę różne od prywatnego światopoglądu wszechwiedzącej opiekunki z PL.

Przepraszam, przez pomyłkę dałam polubienie. Czego niby mam ja, czy inna osoba z forum Tobie i Robertowi zazdrościc? Pracujesz, ok, nie Ty jedna w domu opieki. Działalność - akurat koszty założenia niezbyt szokujące. Opinia - a czy nie Ty sama się do niej przyczynilas? Słoma z butów? No, tu juz przesadzasz, chyba, że po sobie oceniasz. ..
11 maja 2015 17:25 / 5 osobom podoba się ten post
Lista pojeń, lista wypróżnień...czy tam chociaż pdp mają imiona czy też mówi sie o nich pdp nr 14 ,pdp nr 8
11 maja 2015 17:28 / 2 osobom podoba się ten post
Marta

Lista pojeń, lista wypróżnień...czy tam chociaż pdp mają imiona czy też mówi sie o nich pdp nr 14 ,pdp nr 8

Moja pdp jest nr 4, i wlasnnie probuje ja zaprojektowac po swojemu, ale ni chu chu. Dzieci ja zaprojektowaly, bez mozliwosci przeprojektowania. ;/;/;/