Na wyjeździe #26

13 lipca 2015 10:19 / 2 osobom podoba się ten post
magdzie

Ostatnio widzialam w Netto w sloiku,ale nie wiem czy smakowy jest.W Polsce kupuje mrozony i dobry jest ,taki mlodziutki pycha:-) :-) 

W DE jest też mrozony.Kiedys kupowałam.
13 lipca 2015 11:55
mleczko1

W DE jest też mrozony.Kiedys kupowałam.

A ujawnisz gdzie?
13 lipca 2015 13:02 / 14 osobom podoba się ten post
Minął mój pierwszy weekend na Majorce. Miałyśmy gościa, a raczej gospodynie tego domu.Pomimo dużego rozgardiaszu, jaki wprowadziła, to lubię jej wizyty tutaj.Jest wtedy wypożyczone autko i zawsze wypuszczamy się gdzieś dalej. A "dalej" jest takie urozmaicenie wszystkiego, że nie można się nadziwić w jaki sposób to wszystko powstało.Pomimo wysokich temperatur rosną, kwitną i "pasą" oczy różnorodne krzewy, drzewka i rośliny- są niesamowicie różnorodne, a przy trasach najwięcej oleandrów. Upały nie są uciążliwe, bo wieje ciągle wiatr od morza.Po moim marudzeniu przed odjazdem z Niemiec, nie ma śladu. Dzień odjazdu był mocno stresujący bez wdawania się w szczegóły, ale to juz było-minęło. Staram się korzystać z tego co mam i gdybym mogła podzielić się jeszcze z kimś, z Wami tym co tu jest , to uczyniłabym z radością. Tą drogą tylko łącze się z Wami i życzę dużo radości. Buziole
13 lipca 2015 13:23 / 2 osobom podoba się ten post
Jak ja Ci Margaritka zazdroszczę tego wiatru...U mnie w Asconie temperatura 32 w cieniu, ale wilgotność dochodzi dziś znowu do 90%. Cały czas jestem mokra...Basen jest moim wybawieniem ale jakże trudno jest wbić swoje spocone cielsko w kostium kąpielowy!!!! A potem trzeba go zdjąć...Zaczęłam wczoraj 4 tydzień pobytu w Szwajcarii...jeszcze 4...I czekam na deszcz!!! Strasznie męczy taki upał...
13 lipca 2015 13:42 / 2 osobom podoba się ten post
Ola55

Jak ja Ci Margaritka zazdroszczę tego wiatru...U mnie w Asconie temperatura 32 w cieniu, ale wilgotność dochodzi dziś znowu do 90%. Cały czas jestem mokra...Basen jest moim wybawieniem ale jakże trudno jest wbić swoje spocone cielsko w kostium kąpielowy!!!! A potem trzeba go zdjąć...Zaczęłam wczoraj 4 tydzień pobytu w Szwajcarii...jeszcze 4...I czekam na deszcz!!! Strasznie męczy taki upał...

Na Majorce jestem pierwszy raz w środku lata i miałam trochę obaw, co do tych temperatur, ale niepotrzebnie. Życze Ci deszczu i ochłody.
13 lipca 2015 14:44 / 10 osobom podoba się ten post
Bardzo nie lubie jak Ludzie sie sie wywyzszaja.
Jak uwazaja sie za kogos lepszego i okazuja to otoczeniu.
Wywyzszanie sie na portalu Opiekunki24 jest nie na miejscu.
Zawsze takie Osoby maja wybor gdyz sa inne portale np dla Profesorow, Doktorow itp..
Tu jestesmy takie same. Nie kazdy tez mial ten " luksus" lub takie mozliwosci , zeby zdobywac Wyzsze wyksztalcenia.
Ale nie oznacza to, ze jest byle kim! "Obdarty z godnosci" itp.
13 lipca 2015 14:59 / 6 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Bardzo nie lubie jak Ludzie sie sie wywyzszaja.
Jak uwazaja sie za kogos lepszego i okazuja to otoczeniu.
Wywyzszanie sie na portalu Opiekunki24 jest nie na miejscu.
Zawsze takie Osoby maja wybor gdyz sa inne portale np dla Profesorow, Doktorow itp..
Tu jestesmy takie same. Nie kazdy tez mial ten " luksus" lub takie mozliwosci , zeby zdobywac Wyzsze wyksztalcenia.
Ale nie oznacza to, ze jest byle kim! "Obdarty z godnosci" itp.

no i niezaleznie od naszego wyksztalcenia , robimy teraz to, co robimy:) a wiemy co robimy. Masz racje ona-lisa, niektore dyskusje tutaj nie wnosza nic pozytywnego do tego portalu:(
13 lipca 2015 15:01 / 1 osobie podoba się ten post
leni

no i niezaleznie od naszego wyksztalcenia , robimy teraz to, co robimy:) a wiemy co robimy. Masz racje ona-lisa, niektore dyskusje tutaj nie wnosza nic pozytywnego do tego portalu:(

Dziekuje Lena za ten cytat.
13 lipca 2015 16:18 / 2 osobom podoba się ten post
agama

A ujawnisz gdzie? :-)

chyba od "frosta" ale nie pamietam dokładnie.W białych paczkach z dużym bobem "Saubohne".
13 lipca 2015 16:28 / 1 osobie podoba się ten post
agama

Wczoraj moi panowie obzerali się bobem.
Czy w Niemczech kupię to cudo i jesli tak to gdzie? Świezy czy mrozony Nigdy się nie rozgladałam a taka mnie chęć naszła :-)

Po ichniemu bób to- Dicke Bohnen. Znajdziesz w każdym markiecie. Mrożonego to trzeba szukać bardziej wnikliwie, ale taki w słoiku, już ugotowany jest b. powszechny. Niemcy też go chętnie jedzą z boczkowo- śmietanowym sosem.
13 lipca 2015 16:29 / 1 osobie podoba się ten post
Pierwszy raz musze zajac sie pozbyciem butelek z domu. Ta maszyna w sklepie przyjmuje wszystkie ? i czy tylko wsadzam w dziurke czy cos jeszcze muszę ?
13 lipca 2015 16:38 / 1 osobie podoba się ten post
Gosia 1234

Pierwszy raz musze zajac sie pozbyciem butelek z domu. Ta maszyna w sklepie przyjmuje wszystkie ? i czy tylko wsadzam w dziurke czy cos jeszcze muszę ?

Szukaj na etykiecie oznakowania " Pfandflasche". Musisz wsadzić w dziurkę, a potem wyskoczy taki paragonik z którym trza iść do kasy:).

To, jakie butelki automat przyjmuje, też zależy od tego w jakim markecie się znajduje, ale te, których nie przyjmie, to odrzuci. Nic się nie stanie, jak się pomylisz.
13 lipca 2015 16:46 / 3 osobom podoba się ten post
Gosia 1234

Pierwszy raz musze zajac sie pozbyciem butelek z domu. Ta maszyna w sklepie przyjmuje wszystkie ? i czy tylko wsadzam w dziurke czy cos jeszcze muszę ?

Gosia obok stoi zawsze kosz na te flaszki, ktorych automat nie połknie.Lap za szyjkę flaszke i wkładaj.Na początek i na koniec pstrykni przycisk.Poczekaj na kwit zostawisz go w kasie przy zakupach.
13 lipca 2015 17:42 / 5 osobom podoba się ten post
mleczko1

Gosia obok stoi zawsze kosz na te flaszki, ktorych automat nie połknie.Lap za szyjkę flaszke i wkładaj.Na początek i na koniec pstrykni przycisk.Poczekaj na kwit zostawisz go w kasie przy zakupach.:-)

Dzięki juz madrzejsza jestem.

A tak wogóle to jestem na wsi w bloku 6 rodzinnym.
Na tablicy wisi rozpiska zwiazana z tym kto kiedy zajmuje sie odpadami.
Jakie tu sa procedury zwiazane z wyrzucaniem śmieci, sprzątaniem i zbieraniem szkła to głowa mała.

Na dodatek stoją 3 bloki i kazdy ma inny dzień na wywóz smieci i inne pojemniki. Zgapic sie nic nie da wiec ciągle melduję sie u sąsiadów od kota z pytaniami za 100 Pkt. A teraz sąsiedzi wyjechali na tydzień do Paryża i " wesołe miasteczko".
Wczoraj na "czuja" wystawiałam smieci chociaz nikt nie wystawił.
  Iudało sie bo akurat tylko w naszym bloku są "śmieci" w innych sa odpady Bio , których u mnie w bloku nie ma hahaha
Jutro mam wystawić szkło, tylko musze najpierw je znaleźć. Sąsiadka mówiła że w piwnicy to tam zaczne szukać.

W tym bloku każdy sasiad ma 2 razy w roku miesiac w którym zajmuje sie odpadami i sprzataniem, jak ktos ma szczęscie takie jak ja to trafi na ten "właściwy" miesiac.
Zmienniczka odjezdżała to usłyszałam " tylko nie zapomnij myć podłogi na korytarzu i w piwnicy w sobotę !!!!!!! "
Ale niestety zapomniałam.

Za dużo jak na miesiac na moją głowę. Musza mi sąsiedzi wybaczyc.

13 lipca 2015 18:59 / 4 osobom podoba się ten post
hmmm, dziadek zaprowadził mnie dzisiaj do Polaków, którzy mieszkają tuz obok
odczucia mam mieszane, o ile Polka bardzo sympatyczna, o tyle jej mąż zachowywał się tak jakby wstydził się, ze jest Polakiem
mam nadzieję, ze to mylne wrażenie, ale facet miał coś służalczego i psiego w sposobie zachowania
jutro idę tam sama na herbatkę ,to zweryfikuję