Mam dylemat-czy się chwalić czy żalić?
Nagle okazuje się,że jestem wymarzoną opiekunka.Sęk w tym,że osobiście dzwonią do mnie rodziny Pdp u których byłam(wytrzymałam)1-1,5 mc-a.
A teraz słyszę''prosimy!Wracaj jak najszybciej!''
Żadnej z tych osób niczego nie obiecywałam.Dodatkowo moja nazwijmy ja''macierzysta''firma też nagabuje o powrót do dziadeczków.
Tylko że ja się juz rozbisurmaniłam:-)
-mogę jesc to na co mam ochote i nie kupuję tego za własne pieniadze
-mam internet za który nie muszę sama płacić
-przesypiam całe noce
-czas wolny bez ograniczen
-no i nie mieszkam w suterenie :-)
Miałam nosa,ze uciekałam z tych miejsc tak szybko jak sie dało:)
