02 października 2015 14:25 / 6 osobom podoba się ten post
Ann1967Tak czytam te forum i różne posty i w duszy sobie mówię,że powinnam ręce do Boga wznościć. Boże jakie co niektóre dziewczyny mają problemy na sztelach, a to z demencyjnymi Pdp, a to z ich rodzinami, a to muszą w piecu palić, a to za mało kasy na jedzenie, a to głodne, a to psy i koty, a to jakieś rygory i wymagania z "kosmosu"..naprawdę szczerze współczuję!!!
Ja wyjechałam pierwszy raz w maju teraz jestem 2 razy u tej samej rodziny i naprawdę jest dobrze. Dom po remoncie, piece gazowe nowe - grzeją, dom czysty, wożą mnie na zakupy kupuje na co mam ochotę zero jakiś komentarzy, że za dużo czy za mało, babcia dobra, chodząca, dowcipnisia, z rodziną zero problemów, dużo wolnego czasu, pieniądze też przyzwoite.
Tez nie moge narzekac na moje mijsce. Babcia troche zwariowana, dowcipna I samodzielna. Na zakupy chodze z nia, badz sama. Ograniczen pienieznych nie mam. Wszystko musi byc bio, minimum marketow. Jest niesamowita gadula I potrzebuje sluchacza, za ktorego ja robie. To moje nowe miejcse, jestem tu tydzien, jezeli nic sie nie zmieni, to bedzie ok