11 grudnia 2015 13:02 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha - obrotomierz pokazuje ilość obrotów na minutę.
Anerik - pod górę mocniej podkręć silnik przed zmianą biegu na wyższy, niż robisz to na płaskim.
Mirka Dz - samo życie. Nie da się zauważyć, że kultura jazdy w Polsce i Niemczech, czy w większości bardziej cywilizowanych krajów, to inna bajka. Nasi kierowcy są chamowaci i tyle.
Mycha - obrotomierz pokazuje ilość obrotów na minutę.
Anerik - pod górę mocniej podkręć silnik przed zmianą biegu na wyższy, niż robisz to na płaskim.
Mirka Dz - samo życie. Nie da się zauważyć, że kultura jazdy w Polsce i Niemczech, czy w większości bardziej cywilizowanych krajów, to inna bajka. Nasi kierowcy są chamowaci i tyle.
Dzięki Janusz, bo przez chwile się zawiesiłam. Jak zwykle jestem a'techniczna Ale radzę sobie jakoś inaczej z tą ułomnością.
Dziś, jestem wściekła na samą siebie......Pojechałam do Rewe wziełam dziadka, bo nie wiem jak po tych garażach tunelach się obracać........no i jadąc wymusiłam pierwszeństwo.....było nawet niebezpiecznie i to nie to, że nie widziałam, ale myślałam, że zdąże..........potem to już tak ostrożnie jechałam, że inni kierowcy zwracali uwagę.............jedynie z parkowaniem nie miałam kłopotów....... Gdybym wiedziała co mnie czeka...pojechałabym rowerem.....ale, że miałam kupić , jabłka, gruszki, pomarańcze, w większych ilościach to myślę samochód będzie lepszy........., a potem cały dzień do duuuu.......
Dziś, jestem wściekła na samą siebie......Pojechałam do Rewe wziełam dziadka, bo nie wiem jak po tych garażach tunelach się obracać........no i jadąc wymusiłam pierwszeństwo.....było nawet niebezpiecznie i to nie to, że nie widziałam, ale myślałam, że zdąże..........potem to już tak ostrożnie jechałam, że inni kierowcy zwracali uwagę.............jedynie z parkowaniem nie miałam kłopotów....... Gdybym wiedziała co mnie czeka...pojechałabym rowerem.....ale, że miałam kupić , jabłka, gruszki, pomarańcze, w większych ilościach to myślę samochód będzie lepszy........., a potem cały dzień do duuuu.......
Anerik !!! nie "cały dzien do doopy" tylko zapamietaj sobie ten błąd. Nie jako horror tylko jako przykład czego Ci nie wolno robić !!! No niestety naljepiej się uczymy na własnych błędach i wszyscy je popełniamy. Idąc spać wbij sobie do głowy czego nie możesz robić i spokojnie przeanalizuj gdzie popełniłaś błąd z dedykacją "postaram się nigdy więcej". Tyle w temacie. Nie musisz mieć dnia do doopy.
Dziś, jestem wściekła na samą siebie......Pojechałam do Rewe wziełam dziadka, bo nie wiem jak po tych garażach tunelach się obracać........no i jadąc wymusiłam pierwszeństwo.....było nawet niebezpiecznie i to nie to, że nie widziałam, ale myślałam, że zdąże..........potem to już tak ostrożnie jechałam, że inni kierowcy zwracali uwagę.............jedynie z parkowaniem nie miałam kłopotów....... Gdybym wiedziała co mnie czeka...pojechałabym rowerem.....ale, że miałam kupić , jabłka, gruszki, pomarańcze, w większych ilościach to myślę samochód będzie lepszy........., a potem cały dzień do duuuu.......
A może, za bardzo skupiasz sie na parkowaniu?:) Ja czasami "rzucam" samochód jak popadnie, no w granicach rozsądku, ale nie mierze odległosci w centymetrach:), stawiam tak,żeby innym nie przeszkadzac:), a że troche krzywo:). Taka "ostrożna" jazda czasami stwarza wiecej zagrożenia :)
Anerik !!! nie "cały dzien do doopy" tylko zapamietaj sobie ten błąd. Nie jako horror tylko jako przykład czego Ci nie wolno robić !!! No niestety naljepiej się uczymy na własnych błędach i wszyscy je popełniamy. Idąc spać wbij sobie do głowy czego nie możesz robić i spokojnie przeanalizuj gdzie popełniłaś błąd z dedykacją "postaram się nigdy więcej". Tyle w temacie. Nie musisz mieć dnia do doopy.
Mycha, dzieki tobie spojrzałam na to z innej strony.......spałam dobrze.....dziś zrobiłam 3 rundy po okolicy i jedną po mieście......i było ok.....nikt na mnie nie narzekał myślę...choć jechałam wolno, ale nie za wolno.....po mieście nie jeździ się szybko bo duży ruch...a piesi nawet bez pasów przechodzą na drugą stronę, samachody w zasadzie jadą jeden za drugim. Ryba, wiem że nie powinnam tamować ruchu.....ale, że jestem poczatkująca ..więc nawet jak mam pierwszeństwo to też jestem ostrożna.....mam to z jazdy rowerem , poza tym wolę niech na mnie się drą niż niechcący zrobić coś głupiego..........przyjdzie czas, że i ja opanuję na tyle jazdę, że przestanę się bać.........
Mycha, dzieki tobie spojrzałam na to z innej strony.......spałam dobrze.....dziś zrobiłam 3 rundy po okolicy i jedną po mieście......i było ok.....nikt na mnie nie narzekał myślę...choć jechałam wolno, ale nie za wolno.....po mieście nie jeździ się szybko bo duży ruch...a piesi nawet bez pasów przechodzą na drugą stronę, samachody w zasadzie jadą jeden za drugim. Ryba, wiem że nie powinnam tamować ruchu.....ale, że jestem poczatkująca ..więc nawet jak mam pierwszeństwo to też jestem ostrożna.....mam to z jazdy rowerem , poza tym wolę niech na mnie się drą niż niechcący zrobić coś głupiego..........przyjdzie czas, że i ja opanuję na tyle jazdę, że przestanę się bać.........
13 grudnia 2015 17:07 / 6 osobom podoba się ten post
Zrobiłam dziś 2 kółka po mieście, przed poludniem i o14,30.......poszło mi dość gładko.......zauważyłam, że mogę jechać na 3 ....35 , 40 ...silnik lepiej pracuje niż na 2. Wracając na moście gdzie jest zakręt 90 o .......... jechał autobus i na zkręcie wjechał na lewy pas może i niewiele ale jak bym się znalazła w tym miejscu to bym się nie zmieściła,,,,,, jechałam z napszeciwka... Dziś sporo policji się kręci.....dojeżdzam do skrzyżowania rowno.....zkręcam na lewo z prawej strony nic nie ma, a z lewej POLICJA, aj stoję i czekam,,,,,a oni do mnie machają nooooo i pojechałam. a co....
Zrobiłam dziś 2 kółka po mieście, przed poludniem i o14,30.......poszło mi dość gładko.......zauważyłam, że mogę jechać na 3 ....35 , 40 ...silnik lepiej pracuje niż na 2. Wracając na moście gdzie jest zakręt 90 o .......... jechał autobus i na zkręcie wjechał na lewy pas może i niewiele ale jak bym się znalazła w tym miejscu to bym się nie zmieściła,,,,,, jechałam z napszeciwka... Dziś sporo policji się kręci.....dojeżdzam do skrzyżowania rowno.....zkręcam na lewo z prawej strony nic nie ma, a z lewej POLICJA, aj stoję i czekam,,,,,a oni do mnie machają nooooo i pojechałam. a co....
Będziesz jeszcze śmigać jak ja samochodem z PL do DE. Ja dzisiaj też miałam trudną jazdę z koncertu. Burg Rebenstein znajduje się we Fränkische Schweiz, dojazd górskimi serpentynkami. Powrót był już nietety nocny (18.00 godzina), do tego padało, więc źle mi się jechało. Musiałam jechać dość wolno również z powodu PDP, która jest bardzo bojaźliwa jako pasażer. Jak wróciłyśmy, to wychwalała mnie za to, że jestem taki super kierowca.
Będziesz jeszcze śmigać jak ja samochodem z PL do DE. Ja dzisiaj też miałam trudną jazdę z koncertu. Burg Rebenstein znajduje się we Fränkische Schweiz, dojazd górskimi serpentynkami. Powrót był już nietety nocny (18.00 godzina), do tego padało, więc źle mi się jechało. Musiałam jechać dość wolno również z powodu PDP, która jest bardzo bojaźliwa jako pasażer. Jak wróciłyśmy, to wychwalała mnie za to, że jestem taki super kierowca.
13 grudnia 2015 21:43 / 2 osobom podoba się ten post
Nie podoba mi się w Niemczech to, że niby główna ulica (tak z wyglądu), ale trzeba uważać na malutkie, poboczne uliczki, bo jak są w prawej, to kierowcy z nich wyjeżdżający mają pierwszeństwo. Nie zawsze tak jest, ale bardzo często. W Polsce przeważnie większe drogi są głównymi z pierwszeństwem przejazdu, więc trzeba szczególną uwagę zwracać na to, że w Niemczech jest często inaczej. Czasami nie zwrócę uwagi, czy znak pierwszeństwa przejazdu stał, czy nie i jadę jak taka sierota i się czaję, bo nie wiem, czy mam pierwszeństwo, czy też muszę przepuścić.
ORIM (Usunięty)
13 grudnia 2015 21:52 / 1 osobie podoba się ten post
Nie podoba mi się w Niemczech to, że niby główna ulica (tak z wyglądu), ale trzeba uważać na malutkie, poboczne uliczki, bo jak są w prawej, to kierowcy z nich wyjeżdżający mają pierwszeństwo. Nie zawsze tak jest, ale bardzo często. W Polsce przeważnie większe drogi są głównymi z pierwszeństwem przejazdu, więc trzeba szczególną uwagę zwracać na to, że w Niemczech jest często inaczej. Czasami nie zwrócę uwagi, czy znak pierwszeństwa przejazdu stał, czy nie i jadę jak taka sierota i się czaję, bo nie wiem, czy mam pierwszeństwo, czy też muszę przepuścić.
zapomnialas jeszcze o dziadkach i babciach na rowerach Oni od 50 lat maja pierszenstwo i nie patrza jak znaki stanowia
13 grudnia 2015 21:54 / 2 osobom podoba się ten post
Na rowerzystów też trzeba uważać. Jeszcze żaden senior mi nie podpadł, ale jak się skręca w prawo, a obok biegnie ścieżka dla rowerzystów to trzeba bardzo uważać, bo mogą z tyłu nadjechać i czasem trudno ich dostrzec.
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.