Na wyjeździe #34

25 września 2016 22:33 / 2 osobom podoba się ten post
to trzymaj szelki w garści bo to już nie długo
25 września 2016 23:02 / 1 osobie podoba się ten post
Dziadek poszedl na rzygacza
25 września 2016 23:07 / 3 osobom podoba się ten post
margaritka59

Na karuzeli ja :blee:. Nie będę nigdy cooll żoneczką :kropla potu:Jak nie żoneczką, to może chociaż cooll :lol3:

Napijesz sie coli i bedzie git!
A ta karuzela dwuramienna jak mlot. co buja w kolko, to jest rzygacz i tam dopiero jest jazda
25 września 2016 23:07 / 1 osobie podoba się ten post
O Matuuuchno przenajswiętsza!!!
25 września 2016 23:15 / 1 osobie podoba się ten post
No to juz rzeczywiscie pora do domu:)Jak mi sie zaczyna śnić po niemiecku to tak samo mam:)Ha ha ha. 8 miesięcy...coś Ty Pawełku komu zrobił?
25 września 2016 23:19 / 3 osobom podoba się ten post
Tak, tak, poznaje sie wtedy kogos od srodka
25 września 2016 23:24 / 1 osobie podoba się ten post
Wiem,ale nie powiem:)Za TO jednak sie 8 miechów w Dojczlandzie nie kibluje:):):)
25 września 2016 23:32 / 2 osobom podoba się ten post
hawana

Napijesz sie coli i bedzie git!
A ta karuzela dwuramienna jak mlot. co buja w kolko, to jest rzygacz i tam dopiero jest jazda:-)

Jest git, ale doleję jeszcze coli  i będzie gitara  . Aby tylko nie rzygać 
25 września 2016 23:40 / 1 osobie podoba się ten post
Czilałt po Holandii 
26 września 2016 08:15 / 3 osobom podoba się ten post
Wy też tak macie u mnie ciemno,ja nie wiem czy ja wstałam czy mam iść spać,jakaś masakra nie cierpię takiej aury
26 września 2016 11:25 / 4 osobom podoba się ten post
Malina

Wy też tak macie u mnie ciemno,ja nie wiem czy ja wstałam czy mam iść spać,jakaś masakra nie cierpię takiej aury:-(

Może rolet nie podniosłaś ? U mnie słońce , słoneczko, słonioniunio 
26 września 2016 12:12
margaritka59

Może rolet nie podniosłaś ? U mnie słońce , słoneczko, słonioniunio :-)

No coś Ty rolety podniesione,ale pochmurno i paada,a ja tak uwielbiam słońce
26 września 2016 12:21 / 6 osobom podoba się ten post
Co dajecie swoim Pdp do picia.?Ja robię 1,5 litra herbaty owocowej ,część w termosie ,reszta w dzbanku i mieszam źeby letnia była.Wnuczka pielęgniarka zwrœciła uwagę ,że czerwone ,owocowe to nie bardzo do picia.Robię też kompoty z jabłek.Przecież babcia piję to co jej smakuje ,a tak to nie i można prosić.A jak jest u was,bo namieszała mi wnuczka w głowie.?Soków nie lubi.
26 września 2016 12:48 / 5 osobom podoba się ten post
teresadd

Co dajecie swoim Pdp do picia.?Ja robię 1,5 litra herbaty owocowej ,część w termosie ,reszta w dzbanku i mieszam źeby letnia była.Wnuczka pielęgniarka zwrœciła uwagę ,że czerwone ,owocowe to nie bardzo do picia.Robię też kompoty z jabłek.Przecież babcia piję to co jej smakuje ,a tak to nie i można prosić.A jak jest u was,bo namieszała mi wnuczka w głowie.?Soków nie lubi.

Ja robię 1 litr ziołowej (zmieniam) herbaty w termosie, do tego rano kawa bezkofeinowa i pół szklanki wody do popicia leków. Gotuję też zupy żeby tych płynów było więcej, a lekarz powiedział, że jest ok. Więcej nie wtłoczę żeby nie wiem co. A do dobrych rad rodziny już się prawie przyzwyczaiłam. Najprawdopodobniej wnuczka nie lubi herbaty owocowej, bo o szkodliwości tejże nic nie słyszałam. Ja tu mam trzy córki i synową. Dobrych rad mam bez liku, do tego większość się wzajemnie wyklucza. Chodzi głównie o drobiazgi, więc potakuję i robię po swojemu.
26 września 2016 16:53 / 3 osobom podoba się ten post
teresadd

Co dajecie swoim Pdp do picia.?Ja robię 1,5 litra herbaty owocowej ,część w termosie ,reszta w dzbanku i mieszam źeby letnia była.Wnuczka pielęgniarka zwrœciła uwagę ,że czerwone ,owocowe to nie bardzo do picia.Robię też kompoty z jabłek.Przecież babcia piję to co jej smakuje ,a tak to nie i można prosić.A jak jest u was,bo namieszała mi wnuczka w głowie.?Soków nie lubi.

Bardzo smaczne są te herbatki owocowe. Swego czasu  piłam dużo, aż zrozumiałam się od tych herbatek zoładek mi nawala? Chodziłam po lekarzach. Byłam nawet dwa razy na gastoskopii. A wystarczyło przestać pić herbatki i wszystko wróciłao do normy. Ale dość długo piłam na czczo siemie lniane żeby dojść do siebie. Teraz sie nawet ich nie dotykam. Więc chyba trochę racji ma ta wnuczka pod  wzgledem tego, że to niezdrowo w takich ilościach.