02 września 2016 18:58 / 1 osobie podoba się ten post
nowadanutaNa swojej wsi też jestem sama i też w tym lesie czuję się nieswojo... Tam nawet z psami na spacer to jakoś tak z brzegu wchodzą... Byle do kupki i już z powrotem :lol2:
Ja jestem w miescie ale na skraju , wyjdę z domu to widze pola po paru krokach . Jest tu tez staw nieopadal , tam chodzilam podglądac ptactwo wodne. Wczoraj tez byłam a dzisiaj przeczytałam w gazecie ,że jakiś palant * napadł na dwie starsze kobiety miejscowe i poturbował je. Juz tam więcej nie pójdę.
Mam jeszcze dwa tygodnie w robocie . Jutro mam zaplanowana wycieczkę w następna sobote też. Nie będę juz wychodziła sama w plener. A tu nawet do Aldi muszę przejechać przez pola , laski i puste przestrzenie. U nas buduja tzn. stary rozwalili u buduja teraz wielki . Otwarcie dopiero w pażdzierniku . Dam radę to tylko dwa tygodnie.