Hawana i podopieczni

06 listopada 2016 11:49 / 16 osobom podoba się ten post
Ale kto by się uczył, jak opitalać się można
Anegdotka "Der Storch"
Siedzimy z pdp w wintergardenie. Ona przegląda informator turystyczny, pokazuje mi bociany. Pyta czy w Polsce jest dużo tych ptaków. Mówię, że niestety coraz mniej, ale na Mazurach dużo, bo to piękna kraina nieskażona przez przemysł. Pdp ożywia się, bo była na wycieczce w naszej krainie tysiąca jezior, podobało jej się. Nawijam, że w Polsce dzieci zainicjowały akcję w obronie tego ginącego gatunku.Wiele ptaków ginie w Egipcie, gdzie zimują, więc napisały list do egipskich dzieci, by pomagały bocianom, dołączając film instruktażowy, w którym mały piesek Reksio bandażuje złamane skrzydło(leczy), karmi bociana i pomaga mu przetrwać zimę.Widzę uśmiech na twarzy pdp, potem ona opowiada, że w Niemczech jest takie miasto(nazwy nie powtórzę), w którym bociany zrobiły gniazdo na ratuszu i tam mieszkają.A ona tam była z siostrą swojego zmarłego męża. Szwagierka popatrzyła na na nadlatującego ptaka i mówi:" Ooooo, ( tu pada imię zmarłego męża pdp)!
06 listopada 2016 21:36 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Umiesz się ustawić koleżanko,chyba zaczne przykład brać z ciebie,kto wie może i mnie się trafi jakaś wycieczka z pdp... Bo przecież celowo zachęciłaś opowieściami Pocachontas i jej mamę ,hę?

Koleżanko (pod a może roz)puszczalska, Ty to chyba mnie tego Pudziana zazdraszczasz, co?
06 listopada 2016 22:07 / 13 osobom podoba się ten post
Pada i pada, gdzie ja się biedna szwędać mam przy niedzieli, chociaż pauza moja nadeszła. Trzeba w domku siedzieć, przynajmniej w cieple i miłym towarzystwie. Pocahontas się rozłożyła z pudłami na stole. Pytam co robi, a ona jest szybka jak karabin maszynowy, w robocie i gadaniu.Ile można mówić, żeby wolno mówiła? Pani mydełkowej to nawet wspomnieć nie musiałam
Ale zaintrygowana byłam, sprawdzam w lapku: basteln=majstrować. Oj, teraz to ja już nie wyjdę, co to to nie!Wytropić musiałam co się będzie działo. Żeby być najbliżej ewentualnego wypadku, powiedziałam, że ja też chcę.Pocahontas to nawet się ucieszyła.
Ale bomba okazała się papierowa!!! No też coś, u nas to z papieru się wycina, skleja, zwija, formuje, a w Niemcowie majstruje!
Chyba mnie już nic na tym świecie nie zdziwi.
A potem pdp wzięła się do roboty, nakręciła się jak telemarketer i połowa jej koleżanek i siostra jej męża, nie wyłączając pana Bródki i własnego, osobistego przyjaciela od serca już wie, że jej nowa Pflegerin(chyba mi woda sodowa uderzy do głowy) zrobiła dla niej bożonarodzeniową gwiazdę z papieru. Dobrze, że Pocahontas nie marnuje energii, bo też dostała
06 listopada 2016 22:53 / 1 osobie podoba się ten post
Czemu akurat Pocahontas nazwałaś córkę Pdp ?
07 listopada 2016 07:43 / 4 osobom podoba się ten post
Kobietka

Czemu akurat Pocahontas nazwałaś córkę Pdp ?

Ma czarne, długie włosy, ale skojarzyłam dopiero, gdy zaplotła warkocz.
07 listopada 2016 08:00 / 7 osobom podoba się ten post
Rzuciłam okiem co ja tam wczoraj napisałam i sprostuję. Pan przyjaciel osobisty mojej pdp próbował porozumieć się z nią na skype ale coś było nie tak. Pocahontas instruowała go przez telefon, co ma zrobić, bo on nie miał fonii, dobrze, że wizja działała i mogli się widzieć, rozmawiali potem przez telefon. Podczas prób uruchomienia modernego łącza on wołał halooo, ona halo,halo. On halooo, ona halo, halo.W końcu pdp zaśmiała się i mówi i mówi:"Nazywam się Halo!"
07 listopada 2016 08:02 / 4 osobom podoba się ten post
Ivanilla, pożyczysz mi szpilki na piątek? Mam rozmiar 37. Podejrzewam, że Ty też.
07 listopada 2016 08:07 / 2 osobom podoba się ten post
hawana

Ivanilla, pożyczysz mi szpilki na piątek? Mam rozmiar 37. Podejrzewam, że Ty też.:-)

Ok ! Buty juz mamy  cała reszta to tez rozmiar 37 ?
07 listopada 2016 09:23 / 1 osobie podoba się ten post
hawana

Ivanilla, pożyczysz mi szpilki na piątek? Mam rozmiar 37. Podejrzewam, że Ty też.:-)

Sorki,ale tylko jedną parę ze sobą przywiozłam żeby choć na nie popatrzeć sobie. Dla opiekunek tylko wygodne obuwie przewidziane typu sportowego. Dobrze,że zima idzie,może na jakie trapery zamieni się te adidasy. 
07 listopada 2016 09:24 / 4 osobom podoba się ten post
ORIM

Ok ! Buty juz mamy :-) cała reszta to tez rozmiar 37 ?:lol3:

Nie ma takiego rozmiaru ,ale dla ciebie możemy stworzyć nawet 37,5
07 listopada 2016 09:47 / 5 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Sorki,ale tylko jedną parę ze sobą przywiozłam żeby choć na nie popatrzeć sobie. Dla opiekunek tylko wygodne obuwie przewidziane typu sportowego. Dobrze,że zima idzie,może na jakie trapery zamieni się te adidasy. 

Właśnie, tak samo myślę,  białe adidaski jednak zostawiłam w domku,wzięłam  tylko botki i takie wyższe, półsportowe, półnarciarskie, bo do pikowanej kurtki pasują ni i zima idzie. Ale co tam, to najwyżej on będzie niedopasowany
07 listopada 2016 09:49 / 8 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Nie ma takiego rozmiaru ,ale dla ciebie możemy stworzyć nawet 37,5 :-)

Coś Ty temu ORIM-owi odpowiedziała?
Nie rozmiar lecz technika czyni mistrza z zawodnika
07 listopada 2016 09:54 / 6 osobom podoba się ten post
hawana

Coś Ty temu ORIM-owi odpowiedziała?
Nie rozmiar lecz technika czyni mistrza z zawodnika:-)

Jak mu tak na romiarze zależy, to trzeba wyszukać 34! A niech się wciska 
07 listopada 2016 09:59 / 9 osobom podoba się ten post
Ergofrau zadzwoniła w momencie, kiedy już powinna pod drzwiami stać, że jest w M. i dotrze o 11.30.
Co za brak wychowania! Przecież życie można zaplanować, no nie? Moja Pocahontas to już wieczorem nakrywa do śniadania i rano mamy jak znalazł. To jest prawdziwie zorganizowana osoba. Szacun.A ja tu wszystko podpatruję, bo będę brać przykładZmodyfikowany
07 listopada 2016 10:02 / 1 osobie podoba się ten post
Uwielbiam Cię