W domu #8

02 sierpnia 2017 10:28 / 8 osobom podoba się ten post
ewa14

WITAJCIE.
Do domku dotarłam bez przygód.Nawet siedzenia w Sindbadzie były wygodne.
Nie ma jak pobyt w domku z ukochaną rodzinką.
Pozdrawiam Was serdecznie:aniolki:

Fajnie, że już jesteś po właściwej stronie. Wypoczywaj sobie. Ale że siedzenia w Sindbadzie były wygodne  to Ci nie uwierzę  Pewnie Cię przekupili jakąs kawą wzmacnianą, żebyś tak pisała  

Miłego urlopu w domciu Ewa. 
08 sierpnia 2017 19:06 / 13 osobom podoba się ten post
Witajcie moi najdrożsijak to w domu  odpoczywam ale myślę intensywnie co u was! ?Pozdrawiam wszystkich ktorzy urlopują a ich nie pożegnalam bawcie się i używajcie na urlopie bo czas niestety leci szybciej jak na sztelach.Teraz zajrze (chyba) częściej bo nie mam pojęcia co tu jakoś inaczej ? Co się wydarzylo itd. Pozdrawiam 
08 sierpnia 2017 19:55 / 7 osobom podoba się ten post
moni.r

Witajcie moi najdrożsi:-)jak to w domu  odpoczywam ale myślę intensywnie co u was! ?Pozdrawiam wszystkich ktorzy urlopują a ich nie pożegnalam :przytula:bawcie się i używajcie na urlopie bo czas niestety leci szybciej jak na sztelach.Teraz zajrze (chyba) częściej bo nie mam pojęcia co tu jakoś inaczej ? Co się wydarzylo itd. Pozdrawiam :papa:

Jakoś przeoczyłam,że pojechałaś do domu? W każdym razie,życzę ci fajnego urlopowania,nie wydaj od razu całej kasy ale baw się dobrze. 
Tu się nic złego nie wydarzyło,dogorywamy na naszych sztelach .
10 sierpnia 2017 22:29 / 16 osobom podoba się ten post
Dawno mnie tu nie było.... nie zagladalam, bo na chwile zawiesiłam wyjazdy do Niemiec i probuje sobie jakos to wszystko w PL poukladac. Oczywiście ja uwielbiam pomagać, wiec kim miałabym zostać jak nie opiekunka? ;) tyle, ze opiekuje się teraz dużo młodszymi PDP i bardzo dobrze mi z tym. Wspieram rozwój naszych dzieciaczkow pracując w zlobku- na razie do końca stycznia. A co będzie dalej... tego nie wie nikt ;) moje zycie zawsze jest pelne niespodzianek i niczego w nim nie można być pewnym :D tak już jest. ale ciagnie mnie do De, już się do tych wyjazdow trochę zdazylam przyzwyczaić... zobaczymy jak to będzie. Pozdrawiam cale Opiekunkowo :D
10 sierpnia 2017 22:37 / 7 osobom podoba się ten post
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

Dawno mnie tu nie było.... nie zagladalam, bo na chwile zawiesiłam wyjazdy do Niemiec i probuje sobie jakos to wszystko w PL poukladac. Oczywiście ja uwielbiam pomagać, wiec kim miałabym zostać jak nie opiekunka? ;) tyle, ze opiekuje się teraz dużo młodszymi PDP i bardzo dobrze mi z tym. Wspieram rozwój naszych dzieciaczkow pracując w zlobku- na razie do końca stycznia. A co będzie dalej... tego nie wie nikt ;) moje zycie zawsze jest pelne niespodzianek i niczego w nim nie można być pewnym :D tak już jest. ale ciagnie mnie do De, już się do tych wyjazdow trochę zdazylam przyzwyczaić... zobaczymy jak to będzie. Pozdrawiam cale Opiekunkowo :D

Witamy, milo nam, ze o nas pamietasz Wszystkiego dobrego w nowej pracy.
11 sierpnia 2017 21:37 / 6 osobom podoba się ten post
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

Dawno mnie tu nie było.... nie zagladalam, bo na chwile zawiesiłam wyjazdy do Niemiec i probuje sobie jakos to wszystko w PL poukladac. Oczywiście ja uwielbiam pomagać, wiec kim miałabym zostać jak nie opiekunka? ;) tyle, ze opiekuje się teraz dużo młodszymi PDP i bardzo dobrze mi z tym. Wspieram rozwój naszych dzieciaczkow pracując w zlobku- na razie do końca stycznia. A co będzie dalej... tego nie wie nikt ;) moje zycie zawsze jest pelne niespodzianek i niczego w nim nie można być pewnym :D tak już jest. ale ciagnie mnie do De, już się do tych wyjazdow trochę zdazylam przyzwyczaić... zobaczymy jak to będzie. Pozdrawiam cale Opiekunkowo :D

Pamietam cie!!!  Dobrze zes se zycie w kraju ukladasz oby wsio sie spinalo finansowo i bys byla zadowolona.
12 sierpnia 2017 15:19 / 4 osobom podoba się ten post
W D już od wczoraj,ale cóż z tego ,kiedy niebo zachmurzone:(Rok temu podobnie-nic nie zobaczyłam:(Ale wcześniej udawało się obejrzeć, jak w domu byłam.Marzy mi się porządny teleskop,marzy...Może jak w totka wygram,hi hi hi
12 sierpnia 2017 17:20 / 6 osobom podoba się ten post
W zeszłym tygodniu byłam niedaleko Jeleniej Góry.
Z piątku na sobotę była bezchmurna noc, widzieliśmy już wtedy mnóstwo spadających gwiazd.
13 sierpnia 2017 19:14 / 2 osobom podoba się ten post
kasia63

W D już od wczoraj,ale cóż z tego ,kiedy niebo zachmurzone:(Rok temu podobnie-nic nie zobaczyłam:(Ale wcześniej udawało się obejrzeć, jak w domu byłam.Marzy mi się porządny teleskop,marzy...Może jak w totka wygram,hi hi hi

Napisz list do mikolaja
13 sierpnia 2017 19:50 / 6 osobom podoba się ten post
basiaim

W zeszłym tygodniu byłam niedaleko Jeleniej Góry.
Z piątku na sobotę była bezchmurna noc, widzieliśmy już wtedy mnóstwo spadających gwiazd.

Byłam dwa razy obserwatorem tego zjawiska ... Za drugim razem moja (wtedy) młodzież wyciągneła mnie z domu bo chciali na to patrzeć, ale się bali... Nie wiedzieli czy to nie jakies UFO... Faktycznie tyle ich spada, że nie ma jak pomyślec życzenia bo gwiazda ze spadającą gwiazdą się myli...
13 sierpnia 2017 20:00 / 5 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Byłam dwa razy obserwatorem tego zjawiska ... :-) Za drugim razem moja (wtedy) młodzież wyciągneła mnie z domu bo chciali na to patrzeć, ale się bali... Nie wiedzieli czy to nie jakies UFO... :lol2: Faktycznie tyle ich spada, że nie ma jak pomyślec życzenia bo gwiazda ze spadającą gwiazdą się myli... :lol2:

Ja jakoś nie mam od kilku lat szczęścia oglądać meteorytów,bo alb niebo zachmurzone,albo okna pokoju wychodzą na krzaki...Jak byłam dzieckiem to wakacje spędzałam u babci na wsi,tam to dopiero był widok...
13 sierpnia 2017 20:00 / 2 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Byłam dwa razy obserwatorem tego zjawiska ... :-) Za drugim razem moja (wtedy) młodzież wyciągneła mnie z domu bo chciali na to patrzeć, ale się bali... Nie wiedzieli czy to nie jakies UFO... :lol2: Faktycznie tyle ich spada, że nie ma jak pomyślec życzenia bo gwiazda ze spadającą gwiazdą się myli... :lol2:

Ja jakoś nie mam od kilku lat szczęścia oglądać meteorytów,bo alb niebo zachmurzone,albo okna pokoju wychodzą na krzaki...Jak byłam dzieckiem to wakacje spędzałam u babci na wsi,tam to dopiero był widok...
13 sierpnia 2017 21:15 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Ja jakoś nie mam od kilku lat szczęścia oglądać meteorytów,bo alb niebo zachmurzone,albo okna pokoju wychodzą na krzaki...Jak byłam dzieckiem to wakacje spędzałam u babci na wsi,tam to dopiero był widok...

Niestety nic nie widziałam bo niebo zachmurzone, ale co do wiejskich atrakcji, to przedwczoraj palił się transformator i to ekipa Enei coś konserwując sama zrobiła zwarcie...
13 sierpnia 2017 21:24 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Niestety nic nie widziałam bo niebo zachmurzone, ale co do wiejskich atrakcji, to przedwczoraj palił się transformator i to ekipa Enei coś konserwując sama zrobiła zwarcie...

Pewnie iskry też leciały,kurcze ty to masz farta...
13 sierpnia 2017 21:34 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Pewnie iskry też leciały,kurcze ty to masz farta...:-)

Fart fartem, ale w tej ekipie był mój kolega, który na klasówkach z fizyki ode mnie zrzynał...ale siara