Dobry wieczór wszystkim :) Już tydzień jestem w domku ale na powitanie zostałam obdarzona paskudnym przeziebieniem. Prawie cały czas spędziłam w łózku. Motywację do szybkiego wyzdrowienia miałam podwójną bo juz w piatek jadę do córci,która spełniła wreszcie moje i swoje marzenia- w listopadzie zostanę babcią!!!!!