W domu #8

21 września 2017 12:02 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Przywiozłam raclette. Spróbuję podczas tego urlopu z grzybami zrobic. Powinno pasować idealnie.

Ty tu nie czaruj.Piękna kobieta z Ciebie Tina.
21 września 2017 12:19 / 4 osobom podoba się ten post
teresadd

Ty tu nie czaruj.Piękna kobieta z Ciebie Tina.:slucha muzyki:

Czarować to ja dopiero zamierzam przy raclette i winku mojego lubego, coby mi podczas mojej nieobecności jakaś fimfa go nie podprowadziła :)
Znalazłam własnie przepis w necie z raclette, szpeclami i grzybami.

No jak się uczeszę to nie powiem, jest całkiem ok:)
21 września 2017 12:49 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Aż tak daleko się nie zapuściłam hehe :) Połaziłam z piesełem, nie wchodziłam głęboko w las i nie widziałam nic.
Teraz czas na prace domowe i obiad :)

Co dom,to dom ,aleś wyładniała na łonie rodziny. Cudnego urlopu.
21 września 2017 15:12 / 6 osobom podoba się ten post
Dzięki Dziewczyny,  szkoda by mi było je wywalić, zawsze to lepiej jak Swój potwierdzi , bo czego to ludzie w internecie nie piszą.... Tina zazdroszczę Ci tej uczty , jadłam Raclette ale to półtwarde z  grilowanym chlebkiem i korniszony do tego. Pychota, oj pychota,  ja mocno serowa jestem choć mięsko też lubię, a jak jeszcze warzywka upaćkane w serze do tego to niebo w gębie.
21 września 2017 15:53 / 4 osobom podoba się ten post
Evvex

Dzięki Dziewczyny,  szkoda by mi było je wywalić, zawsze to lepiej jak Swój potwierdzi , bo czego to ludzie w internecie nie piszą.... Tina zazdroszczę Ci tej uczty , jadłam Raclette ale to półtwarde z  grilowanym chlebkiem i korniszony do tego. Pychota, oj pychota,  ja mocno serowa jestem choć mięsko też lubię, a jak jeszcze warzywka upaćkane w serze do tego to niebo w gębie.

Bo szwajcarskie sery są nieporównanie lepsze w smaku od tych naprędce dojrzewających i podrasowanych chemią sprzedawanych w marketach. Cena nie jest niska, ale mozna zjeść od czasu do czasu. Przywiozłam jeszcze gruyera, tilsiter , alpkase i nieznany mi Schwabzieger, który jest beztłuszczowy, a stosuje się go tak jak parmezan oraz do posypywania grzanek, ziemniaków. Jest zielony bo z dodatkiem koniczyny górskiej.
Dla narzeczonej syna i mojej mamuśki  przywiozłam ichnią szokoladę Laderach. Trochę już zjadłam...:)
21 września 2017 15:54 / 8 osobom podoba się ten post
tina 100%

Czarować to ja dopiero zamierzam przy raclette i winku mojego lubego, coby mi podczas mojej nieobecności jakaś fimfa go nie podprowadziła :)
Znalazłam własnie przepis w necie z raclette, szpeclami i grzybami.

No jak się uczeszę to nie powiem, jest całkiem ok:)

Coś mi się widzi, że Twój luby wie co ma i na żadną "fimfę" się nie da złapać. Ale masz rację, starać się trzeba 
21 września 2017 17:26 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Bo szwajcarskie sery są nieporównanie lepsze w smaku od tych naprędce dojrzewających i podrasowanych chemią sprzedawanych w marketach. Cena nie jest niska, ale mozna zjeść od czasu do czasu. Przywiozłam jeszcze gruyera, tilsiter , alpkase i nieznany mi Schwabzieger, który jest beztłuszczowy, a stosuje się go tak jak parmezan oraz do posypywania grzanek, ziemniaków. Jest zielony bo z dodatkiem koniczyny górskiej.
Dla narzeczonej syna i mojej mamuśki  przywiozłam ichnią szokoladę Laderach. Trochę już zjadłam...:)

O raju ale smaczności, a o tym Schwabzieger pierwszy raz słyszę , napisz jak smakował a ja zapisuję i jak będę u znajomych to zakupię na pewno. Udanej kolacji a o Lubego tak jak Mycha pisze mozesz byc spokojna , z urodą przy pysznym jedzonku żadna ''fimfa'' nie ma szansy
21 września 2017 18:13 / 4 osobom podoba się ten post
Evvex

O raju ale smaczności, a o tym Schwabzieger pierwszy raz słyszę , napisz jak smakował a ja zapisuję i jak będę u znajomych to zakupię na pewno. Udanej kolacji a o Lubego tak jak Mycha pisze mozesz byc spokojna , z urodą przy pysznym jedzonku żadna ''fimfa'' nie ma szansy:oczko2:

Schabzieger. Przejęzyczyłam się, teraz sprawdziłam na opakowaniu. Jest dość słony i trochę pikantny w smaku. Jak smakuje z ziemniakami, to będę za pół godzinki wiedziala- właśnie się pieką na kolację .
21 września 2017 23:05 / 2 osobom podoba się ten post
Kama84

Najniższa krajowa na rok 2017 to 2000 zł ( brutto) , czyli ok 1500 zł ( netto). :)

Widzisz jak się pomylilam ?bez komentarza!
21 września 2017 23:05 / 13 osobom podoba się ten post
jutro dzien prawdy -- troche sie boje , ale jestem dobrej mysli tzn. ze nie bedzie trzeba operowac , pozdjeciu tego bucika -- trzymajcie kciuki -- w kupie sila
21 września 2017 23:07 / 2 osobom podoba się ten post
Trzymam :D
21 września 2017 23:10 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Przywiozłam raclette. Spróbuję podczas tego urlopu z grzybami zrobic. Powinno pasować idealnie.

Oj pasuje z grzybkami pasujeA do tego pyszne winko masz?
21 września 2017 23:12 / 3 osobom podoba się ten post
lolowa

jutro dzien prawdy -- troche sie boje , ale jestem dobrej mysli tzn. ze nie bedzie trzeba operowac , pozdjeciu tego bucika -- trzymajcie kciuki -- w kupie sila

Będzie dobrze ,bo inaczej byc nie może!!! Tak myśl
22 września 2017 09:13 / 3 osobom podoba się ten post
moni.r

Oj pasuje z grzybkami pasuje:-)A do tego pyszne winko masz?

Mam... Pinot Noir przywiozłam. Wino wytrawne, ale lekkie.
22 września 2017 09:14 / 3 osobom podoba się ten post
lolowa

jutro dzien prawdy -- troche sie boje , ale jestem dobrej mysli tzn. ze nie bedzie trzeba operowac , pozdjeciu tego bucika -- trzymajcie kciuki -- w kupie sila

Czymamy kciuki :)