Na wyjeździe 39

03 listopada 2017 22:01 / 9 osobom podoba się ten post
Andrew

Jest oczywiście wiele innych odpowiedzi. Na przykład - "nie znasz się", " nie znasz zupełnie moich potrzeb", "a co cie to obchodzi" i wiele mocno dosadnych. Przestałem zadawać głupie pytania w rodzaju "po co ci to ?" już dawno, bo to naprawdę nie ma sensu. Kobieta kupując cokolwiek zawsze potrafi uzasadnić te potrzebę kupna !

Najlepej jak sie ma faceta który nie pyta o to,a tylko czasem   o jakaś nowa bluzka? a nie, to skarbie stara prawie jak ja,i tak się na mnie przyglądasz.Oczywiście bluzka kupiona wczoraj
03 listopada 2017 22:36 / 4 osobom podoba się ten post
Malina

Najlepej jak sie ma faceta który nie pyta o to,a tylko czasem   o jakaś nowa bluzka? a nie, to skarbie stara prawie jak ja,i tak się na mnie przyglądasz.Oczywiście bluzka kupiona wczoraj

Ja o te nowe rzeczy juz tez nie pytam, bo to bez sensu. Kiedyś tak spytałem  i jaka była odpowiedź ? "No wiesz, ja tę bluzke ma juz trzy lata". A przeciez wiem, że nowo zakupiona, bo paragon gdzieś się poniewierał przez nieuwagę. Ale jak nie zapytam o to, czy jej ładnie w nowej fryzurze, to obraza. "Wogóle nie zracasz na mnie uwagi". I tak źle i tak niedobrze. Kobiety to faktycznie żaden facet nie zrozumie.
03 listopada 2017 23:50 / 8 osobom podoba się ten post
Malina

Jednego co nauczyłam się od Niemca,nie wydaję kasy bezmyślnie:-)

Niestety, ja mam słabą...silną wole. Jako środek zaradczy, otworzyłam sobie konto w innym banku niż ten, do ktorego wpływa moje wynagrodzenie i do konta tego nie posiadam karty. Tym samym pieniążki ktore tam przelewam są bezpieczne. Zeby się do nich dobrać, potrzebna wizyta w banku. Ponieważ większość aktualnego zycia spędzam w De, to i kursuję do tego banku niezbyt często
04 listopada 2017 00:54 / 2 osobom podoba się ten post
doda1961

Niestety, ja mam słabą...silną wole:-). Jako środek zaradczy, otworzyłam sobie konto w innym banku niż ten, do ktorego wpływa moje wynagrodzenie i do konta tego nie posiadam karty. Tym samym pieniążki ktore tam przelewam są bezpieczne. Zeby się do nich dobrać, potrzebna wizyta w banku. Ponieważ większość aktualnego zycia spędzam w De, to i kursuję do tego banku niezbyt często :-)

To sie kiedys nazywało "szczyt perwersji". Ale sposób dobry tylko pytanie - kiedy zdązysz wydac tę furmankę zarobionych pieniędzy ???
04 listopada 2017 09:51 / 4 osobom podoba się ten post
Andrew

To sie kiedys nazywało "szczyt perwersji". Ale sposób dobry tylko pytanie - kiedy zdązysz wydac tę furmankę zarobionych pieniędzy ???:oklaski2:

Wtedy, kiedy będę siedziała na swoim własnym tarasie z lampką winka, ze świadomością, że niemiecki etap mojego życia jest juz zamknięty i planowała kolejne podróże, na ktore teraz zarabiam.
04 listopada 2017 09:54 / 3 osobom podoba się ten post
doda1961

Wtedy, kiedy będę siedziała na swoim własnym tarasie z lampką winka, ze świadomością, że niemiecki etap mojego życia jest juz zamknięty i planowała kolejne podróże, na ktore teraz zarabiam.:-)

Masz rację,i aby do setki,potem już z górki
04 listopada 2017 12:21 / 1 osobie podoba się ten post
Andrew

Jest oczywiście wiele innych odpowiedzi. Na przykład - "nie znasz się", " nie znasz zupełnie moich potrzeb", "a co cie to obchodzi" i wiele mocno dosadnych. Przestałem zadawać głupie pytania w rodzaju "po co ci to ?" już dawno, bo to naprawdę nie ma sensu. Kobieta kupując cokolwiek zawsze potrafi uzasadnić te potrzebę kupna !

Moja Miśka tłumaczy "kochanie wiesz jakie były promocje? zobacz co kupiłam!" 30%, 50% "zobacz ile zaoszczędziłam".
04 listopada 2017 13:15 / 2 osobom podoba się ten post
Malina

Masz rację,i aby do setki,potem już z górki:-)

Tak, a nawet ...bardzo tak . Za 4 lata dostanę 1000zł emerytury, drugi 1000 będę miała z dokonanych inwestycji, a trzeci 1000 ze skarpetki No to co mi bieda zrobi??? W tak zwanym międzyczasie mogę jeszcze dorobić w De na waciki , a potem leżeć sobie w ogrodzie na dowolnie wybranym boku
Setki nie dozyję, bo się źle prowadzę. Palę papierosy i pije piffffo. Nawet bardzo lubię
04 listopada 2017 13:36 / 7 osobom podoba się ten post
doda1961

Tak:-), a nawet ...bardzo tak :-). Za 4 lata dostanę 1000zł emerytury, drugi 1000 będę miała z dokonanych inwestycji, a trzeci 1000 ze skarpetki:-) No to co mi bieda zrobi??? :-):-):-)W tak zwanym międzyczasie mogę jeszcze dorobić w De na waciki :-), a potem leżeć sobie w ogrodzie na dowolnie wybranym boku:-)
Setki nie dozyję, bo się źle prowadzę. Palę papierosy i pije piffffo. Nawet bardzo lubię :-)

Nie bój żaby,znałam jedną panią ,która się bardzo źle prowadziła i dożyła równej setki ,bez choróbsk ,pampersów i otępienia starczego,ciut słuch miała przytępiony,ale cygarety paliła do końca i dzień bez śniadania z kawusią i koniaczkiem ,był nie do pomyślenia.Normalnie zmarła ze starości ,ciuchutko we śnie,nie wadząc nikomu.
04 listopada 2017 13:59 / 6 osobom podoba się ten post
Powiem Wam, ze takie zadupie ma swoje dobre strony. Jeszcze nie wydałem nawet jednego euro...
A jak bym miała sklepy pod ręką to by poszłooooo....trochę grosza i nawet nie ubolewam bardzo z tego powodu....chitra jakaś się zrobiłam.....
04 listopada 2017 14:06 / 3 osobom podoba się ten post
ewa59

Powiem Wam, ze takie zadupie ma swoje dobre strony. Jeszcze nie wydałem nawet jednego euro...:-)
A jak bym miała sklepy pod ręką to by poszłooooo....trochę grosza i nawet nie ubolewam bardzo z tego powodu....chitra jakaś się zrobiłam.....:smiech3:

Ani chybi się" starzejesz" ...e tam , nie masz możliwości.
04 listopada 2017 14:11 / 4 osobom podoba się ten post
Alaska

Ani chybi się" starzejesz" ...e tam , nie masz możliwości.:hihi:

Tak, masz racje....to wyraźny objaw posuwania się w latach.....
04 listopada 2017 17:41 / 7 osobom podoba się ten post
ewa59

Powiem Wam, ze takie zadupie ma swoje dobre strony. Jeszcze nie wydałem nawet jednego euro...:-)
A jak bym miała sklepy pod ręką to by poszłooooo....trochę grosza i nawet nie ubolewam bardzo z tego powodu....chitra jakaś się zrobiłam.....:smiech3:

To się ciesz.Córka ma przyjechała ,kasy poszło troszku więcej.Sklepy pod nosem ,trochę ją powstrzymywałam,ale nic to nie dało.Jutro odjeżdża i moje życie wróci do normy.Finansowe też.
04 listopada 2017 17:59 / 3 osobom podoba się ten post
teresadd

To się ciesz.Córka ma przyjechała ,kasy poszło troszku więcej.Sklepy pod nosem ,trochę ją powstrzymywałam,ale nic to nie dało.Jutro odjeżdża i moje życie wróci do normy.Finansowe też.

No co zrobisz,jak nic nie zrobisz. Nasze " drogie" dzieciątka.
04 listopada 2017 21:39 / 1 osobie podoba się ten post
Ivalilko, Ty się gniewasz na mnie?