Poskarżyjki 40

04 stycznia 2019 14:28 / 1 osobie podoba się ten post
Elka40

Pdp.powinna koniecznie mieć środki uspokajające(nikt normalnie tak nie wstaje) bo gdyby tak było Domy Opieki by nie wyrobiły tzn. personel.Prywatnie czy przez firme też rzadko się zdarza żeby trzebabylo tyle wstawać(jeśli już to są 2opiekunki na system dzień noc lub 12h/12).Więc lepiej "odpuścić" takie zlecenie skoro nikt nie reaguje.Uwazam!

Elka40. Ja już umowe wypowiedziałem ale mi chodzi również o moje prawa i obowiązki. Nie chciałbym czegoś źle zrobić. Nie chce aby te pieniądze przepadły.
04 stycznia 2019 14:32 / 1 osobie podoba się ten post
Muniek

Elka40. Ja już umowe wypowiedziałem ale mi chodzi również o moje prawa i obowiązki. Nie chciałbym czegoś źle zrobić. Nie chce aby te pieniądze przepadły.

Wszystko nagrywaj, przygotowane posiłki, przed i po sprzątaniem its, itp.nic nie ma prawa przepaść.
04 stycznia 2019 14:37 / 3 osobom podoba się ten post
Muniek

Dziękuje wam za wpisy, szukam po prostu kogoś kto mógł by mi doradzić abym nie stracił tych pieniędzy. Firma wiedziała o sytuacji tutaj od poprzedniczki która jak się dowiedziałem prawdopodobnie też nie wytrzymała a na pewno obie strony były bardzo niezadowolone, rodzina i opiekunka. Mimo to nic nie zrobili aby naprawić sytuacje i przysłali znowu osobę do takiej nieludzkiej pracy bez snu, 24h/dobe wysadzanie podopiecznej na ubikacje co dwie godziny, z ciągłym wybudzaniem bez jednej przespanej spokojnej nocy!!!
Tak jak pisałem. Pobudki każdej nocy średnio o godz. 23:00, 1:00, 3:30, 5:00, 6:30, 7:50.

Czy poprzedniczka również miała trudności z otrzymaniem wypłaty?
Co do tego abyś się jakoś zabezpieczył przed taką sytuacją, to Socialagentur przy badaniu sprawy pewnie prowadziła jakąs dokumentację. Poproś o kopię, bądż jakieś orzeczenie, opis sprawy.
07 stycznia 2019 16:54 / 1 osobie podoba się ten post
Dzisiaj mój palacz już na policję chciał dzwonic , już podchodził do aparatu , chwila moment    na szczęście zeszliśmy na inny temat ;)  A powodem było to, że w rynnie na tarasie wynajmowanego mieszkania stoi woda z liściami   
07 stycznia 2019 20:01 / 1 osobie podoba się ten post
Czyli masz kobieto refleks!!!
08 stycznia 2019 14:17 / 1 osobie podoba się ten post
Oskar

Jak chcesz zmieniac sie ze mna, pracowac od lutego w normalnych ludzkich warunkach odezwij sie do mnie.

Oskar, dziękue bardzo za oferowaną pomoc. Póki co jednak mam już zaplanoną prace na najbliższe mięsiące. W razie "W" odezwę sie. Pozdrawiam, lekkiej pracy życzę
08 stycznia 2019 14:48 / 4 osobom podoba się ten post
Konwalia08, Elka40, wandakry, tina 100% bardzo dziękuje za cenne rady za pomoc. Już przerwałem kontrakt z polską firmą po 2 tygodniach bez spania w nocy. Obiecali że wypłacą pieniądze za ten czas tam przepracowany. Do Sozialagentur wysłałem maila z prośbą o jakies potwierdzenie że problem taki istniał, że był nawet pracownik na kontroli u nas, że zgłaszałem problem, jeszcze nie odpowiedzieli ale po odpowiedzi od polskiej firmy jestem spokojniejszy.
Jeszcze w przedostatni dzień przed wyjazdem wymogłem moim mega uporem że lekarz podczas wizyty domowej poza wypisaniem standardowym leków co robi od kilku lat, wziął m.in. mocz do badania i obiecał nawet usg lub endoskopie. Dziwne że przez tyle tygodni nikt nic nie robił z tym problemem że pdp co 2 godziny musi iść na ubikacje bo czuje parcie na pęcherz że aż wybudza się w nocy co 2 godziny. Mam nadzieję że następna opiekunka będzie już mieć pdp wyleczoną i śpiącą w nocy.
08 stycznia 2019 15:50 / 1 osobie podoba się ten post
Pięknie
08 stycznia 2019 16:10 / 2 osobom podoba się ten post
Super! Ja znów od koleżanki, która jest w kiepskim miejscu, gdzie nie wszystko jest tak, jak trzeba- "jeszcze trochę, wytrzymam, potem gdzie indziej". Nic nie zgłaszała, z rodziną też niewiele próbowała zrobić. To jak może się polepszać, skoro nawet, jak Niemcy wiedzą, że warunki nie są takie, jak być powinny, ale nikt nic nie zgładza- to po co im jakiś wysiłek i zmiany???
08 stycznia 2019 19:01 / 5 osobom podoba się ten post
Muniek

Konwalia08, Elka40, wandakry, tina 100% bardzo dziękuje za cenne rady za pomoc. Już przerwałem kontrakt z polską firmą po 2 tygodniach bez spania w nocy. Obiecali że wypłacą pieniądze za ten czas tam przepracowany. Do Sozialagentur wysłałem maila z prośbą o jakies potwierdzenie że problem taki istniał, że był nawet pracownik na kontroli u nas, że zgłaszałem problem, jeszcze nie odpowiedzieli ale po odpowiedzi od polskiej firmy jestem spokojniejszy.
Jeszcze w przedostatni dzień przed wyjazdem wymogłem moim mega uporem że lekarz podczas wizyty domowej poza wypisaniem standardowym leków co robi od kilku lat, wziął m.in. mocz do badania i obiecał nawet usg lub endoskopie. Dziwne że przez tyle tygodni nikt nic nie robił z tym problemem że pdp co 2 godziny musi iść na ubikacje bo czuje parcie na pęcherz że aż wybudza się w nocy co 2 godziny. Mam nadzieję że następna opiekunka będzie już mieć pdp wyleczoną i śpiącą w nocy.

Parcie na pęcherz lub takie odczuwanie może być skutkiem przepukliny na kręgosłupie, niekoniecznie chorobą nerek lub pęcherza. A w takim miejscu jak opisałeś nie da sie normalnie pracować. Tam są potrzebne minimum dwie opiekunki lub nawet trzy na 8-godzinne zmiany.
 
10 stycznia 2019 21:57 / 4 osobom podoba się ten post
Hej Malgi, dokładnie tak jak piszesz w takim miejscu nie da sie normalnie pracować. Moja mama już kilka lat jeździ do opieki, jest kilka znajomych osób które w tym pracują, jeszcze takiej masakry nikt nie miał na wyjeździe. To nie był przypadek dla opiekuna na wyjeździe na 2 miesiące bo po kilku dniach, kilku takich nocach jest się pół żywym
22 stycznia 2019 20:37 / 5 osobom podoba się ten post
Jakiś czas temu pojechałam do samotnego seniora,firma przedstawiła mi mi miejsce pracy w ciekawych barwach.Po rozmowie telefonicznej z opiekunką, którą miałam zmienić, nic nie wskazywało na to ,że miejsce będzie trudne.Z dworca odebrała mnie sąsiadka dziadka wscipska bardzo i już w aucie wypytywała mnie czy gotuję , co lubię ,mówiła co senior jada.Po przyjeździe zmienniczka oznajmila mi ,że dużo prawdy mi nie powiedziała bo bała się ,że nikt jej nie przyjedzie zmienić, wiecie co KOBIETA KTORA JEZDZILA OD 10 LAT Z DOBRYM NIEMIECKIM NIE POTRAFIŁA POWAKCZYC O SWOJE?!!!! Pieniędzy było mało 35 euro na 2 osoby na tydzień .Ja robiłam zakupy a senior w okularach z lupą sprawdzał co kupiłam nawet paragon na 2 bułki!!!Porozmawiałam z nim grzecznie że tak nie może być bo jak zgłoszę do firmy to zaraz zabiorą mnie do Polski a że mnie polubił bo z natury pogodna jestem i na prawdę dużo czasu z nim spędzałam doszliśmy do kompromisu.Znalazlo się więcej kasy na jedzenie.Ale dziadek też chciał gotwać.Masakra!!!Próbował czasem mnie do dodatkowej pracy zaciągać ale nie było to w umowie(garaż ,strych)Życie to szkoła kompromisu.Firma swoje uslyszała,pdp.chcial żebym koniecznie wróciła a ja pojechałam z nową firmą w nowe miejsce
22 stycznia 2019 20:40 / 1 osobie podoba się ten post
Mogę tylko jeden raz kliknąć, że mi się podoba. Ale chętnie bym więcej "gwiazdek" za ten wpis dała.
22 stycznia 2019 20:51 / 2 osobom podoba się ten post
Werska

Mogę tylko jeden raz kliknąć, że mi się podoba. Ale chętnie bym więcej "gwiazdek" za ten wpis dała.

teraz już wiem że sporo mieszała wścibska sąsiadka no cóż.....dzieki
22 stycznia 2019 22:35 / 4 osobom podoba się ten post
Muniek

Konwalia08, Elka40, wandakry, tina 100% bardzo dziękuje za cenne rady za pomoc. Już przerwałem kontrakt z polską firmą po 2 tygodniach bez spania w nocy. Obiecali że wypłacą pieniądze za ten czas tam przepracowany. Do Sozialagentur wysłałem maila z prośbą o jakies potwierdzenie że problem taki istniał, że był nawet pracownik na kontroli u nas, że zgłaszałem problem, jeszcze nie odpowiedzieli ale po odpowiedzi od polskiej firmy jestem spokojniejszy.
Jeszcze w przedostatni dzień przed wyjazdem wymogłem moim mega uporem że lekarz podczas wizyty domowej poza wypisaniem standardowym leków co robi od kilku lat, wziął m.in. mocz do badania i obiecał nawet usg lub endoskopie. Dziwne że przez tyle tygodni nikt nic nie robił z tym problemem że pdp co 2 godziny musi iść na ubikacje bo czuje parcie na pęcherz że aż wybudza się w nocy co 2 godziny. Mam nadzieję że następna opiekunka będzie już mieć pdp wyleczoną i śpiącą w nocy.

Nie może tak być że z powodu chorego pęcherza lub parcia czy tam podobne(z powodu paru kropelek)opiekunka ma non stop latac.Zaklada się pieluchomajtki czy pieluchę i tyle.Za dom opieki płacą po 5tys.i też nikt na każde "pierdutytu" nie lata, a więc za 2500 z tego ponad za1000..? pracownik zleceniobiorca tak samo nie ma takiego obowiązku.Trzeba to zawsze głośno oznajmić!