Na wyjeździe 40

03 stycznia 2018 11:35 / 1 osobie podoba się ten post
Ewelina645

Ja jeszcze trochę i również do domu :) oby do 15 :aniolki:

To ty jesteś tam miesiąc tylko? I jak syt obecnie ? Poprawiło sie cos ? :D
03 stycznia 2018 13:45 / 4 osobom podoba się ten post
Mycha

Znaczy się musisz zakupy uzupełnić a nie walizke oddawać :lol1:

Miałam w planie dokupić... Lampę moja córuś wybiła mi z głowy... powiedziała, że w Castoramie są lepsze i można zawsze (w razie W) reklamować.., o cenie nie wspomniała... Później napaliłam się na coś innego, ale już jestem po rozmowie z busiarnią i tam mi powiedzieli, że nawet jak luż będzie do granicy to od Zgorzelca nie wiadomo jak będzie ... To teraz oni mi moje plany wybili z głowy... A do tej torby weszłaby moja walizka, mała torba typu jamnik, bagaż podręczny i jeszcze by sporo miejsca zostało...
03 stycznia 2018 14:02 / 7 osobom podoba się ten post
Kama84

To ty jesteś tam miesiąc tylko? I jak syt obecnie ? Poprawiło sie cos ? :D

Tak jest , przyjechałam tu tylkona zatępstwo , aby zmienniczka , która przyjeżdza tu już rok prawie mogła być na święta w Polsce . Narazie jest spokój , z jednej strony nie dziwię się że żona mojego pdp jest taka a nie inna . Widzę codziennie ile ją to wszystko kosztuje , jest niewyspana , mają wspólną sypialnie , jedno łóżko , dziadek jest każdego wieczoru położony na boku , a rano śpi babci na plecach , lub kaszlejej do ucha lub woła po imieniu . Zresztą , pdp ma czasem takie momenty, że miałczy jak dziecko , życie z bliskim chorym na demencje i alzaimera jest cieżkie . Ja sama czasem myśle czy , za kilkadziesiąt lat poradziłabym sobie  mając takiego męża . 
03 stycznia 2018 14:15 / 4 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Miałam w planie dokupić... :lol2: Lampę moja córuś wybiła mi z głowy... powiedziała, że w Castoramie są lepsze i można zawsze (w razie W) reklamować.., o cenie nie wspomniała... :lol2: Później napaliłam się na coś innego, ale już jestem po rozmowie z busiarnią i tam mi powiedzieli, że nawet jak luż będzie do granicy to od Zgorzelca nie wiadomo jak będzie ... :kocha nie kocha: To teraz oni mi moje plany wybili z głowy... :placze1: A do tej torby weszłaby moja walizka, mała torba typu jamnik, bagaż podręczny i jeszcze by sporo miejsca zostało... :smiech2:

To faktycznie niezły wór 
03 stycznia 2018 14:37
Potrzebuję porady .
Dostałam z firmy kolejną oferte , wydaję się dosyć lekka i spokojna .
Babcia , mieszkająca z synem , dosyć sprawna , nie ma za dużo roboty
Babcia wstaje o6 rano trzeba ją zabrać pod prysznic ,nakremować napudrować itd , potem sprzątanie łazienki , następnie trzeba zaczekać na syna ,który robi śniadanie , potem się sprząta , babcia koło 11 woła do toalety , później śpi , między czasie syn leci do pracy ,obiad o 14 on gotuje , potem spędziają dużo czasu razem , opiekunka ma wolne , ponoć dobre miejsce i nie ma dużo pracy ale ten syn nad wzystkim trzyma władze , gotuje robi zakupy , i tak się zastanawiamoferta za 1000euro dwamiesiące . Wziąć czy nie czy poczekać na coś innego ? Może sztella z samą babcią bez dzieci by była lepsza ?
03 stycznia 2018 14:46 / 8 osobom podoba się ten post
Ewelina645

Potrzebuję porady .
Dostałam z firmy kolejną oferte , wydaję się dosyć lekka i spokojna .
Babcia , mieszkająca z synem , dosyć sprawna , nie ma za dużo roboty
Babcia wstaje o6 rano trzeba ją zabrać pod prysznic ,nakremować napudrować itd , potem sprzątanie łazienki , następnie trzeba zaczekać na syna ,który robi śniadanie , potem się sprząta , babcia koło 11 woła do toalety , później śpi , między czasie syn leci do pracy ,obiad o 14 on gotuje , potem spędziają dużo czasu razem , opiekunka ma wolne , ponoć dobre miejsce i nie ma dużo pracy ale ten syn nad wzystkim trzyma władze , gotuje robi zakupy , i tak się zastanawiamoferta za 1000euro dwamiesiące . Wziąć czy nie czy poczekać na coś innego ? Może sztella z samą babcią bez dzieci by była lepsza ?

Dziecko drogie,pozwolę sobie tak się do Ciebie zwrócić, po jakie trzy grosze Ty się znowu chcesz wpakować , jakby nie było w " parę" , gdzie może być ,że synuś będzie decydował o Twoim pierdnięciu? Jest naprawdę mnóstwo ofert do samotnych Pdp,tym bardziej,że nie masz dobrych doświadczeń w temacie " par" . W Anglii też z córką Pdp było kiepsko.Przemyśl sobie to na spokojnie.
03 stycznia 2018 14:49 / 8 osobom podoba się ten post
Ewelina645

Potrzebuję porady .
Dostałam z firmy kolejną oferte , wydaję się dosyć lekka i spokojna .
Babcia , mieszkająca z synem , dosyć sprawna , nie ma za dużo roboty
Babcia wstaje o6 rano trzeba ją zabrać pod prysznic ,nakremować napudrować itd , potem sprzątanie łazienki , następnie trzeba zaczekać na syna ,który robi śniadanie , potem się sprząta , babcia koło 11 woła do toalety , później śpi , między czasie syn leci do pracy ,obiad o 14 on gotuje , potem spędziają dużo czasu razem , opiekunka ma wolne , ponoć dobre miejsce i nie ma dużo pracy ale ten syn nad wzystkim trzyma władze , gotuje robi zakupy , i tak się zastanawiamoferta za 1000euro dwamiesiące . Wziąć czy nie czy poczekać na coś innego ? Może sztella z samą babcią bez dzieci by była lepsza ?

Jesli lubisz wstawaćbladym świtem i być zależną co do każdej kromki chleba i miseczke zupy, jaką do jedzenia dostaniesz za oszałamiającą kwotę 1000euro miesięcznie, to bierz:) 
03 stycznia 2018 14:51 / 7 osobom podoba się ten post
kasia63

Jesli lubisz wstawaćbladym świtem i być zależną co do każdej kromki chleba i miseczke zupy, jaką do jedzenia dostaniesz za oszałamiającą kwotę 1000euro miesięcznie, to bierz:) 

No właśnie ,to szykowanie posiłków przez synusia, nie brzmi dobrze.
03 stycznia 2018 15:13 / 7 osobom podoba się ten post
Ewelina645

Potrzebuję porady .
Dostałam z firmy kolejną oferte , wydaję się dosyć lekka i spokojna .
Babcia , mieszkająca z synem , dosyć sprawna , nie ma za dużo roboty
Babcia wstaje o6 rano trzeba ją zabrać pod prysznic ,nakremować napudrować itd , potem sprzątanie łazienki , następnie trzeba zaczekać na syna ,który robi śniadanie , potem się sprząta , babcia koło 11 woła do toalety , później śpi , między czasie syn leci do pracy ,obiad o 14 on gotuje , potem spędziają dużo czasu razem , opiekunka ma wolne , ponoć dobre miejsce i nie ma dużo pracy ale ten syn nad wzystkim trzyma władze , gotuje robi zakupy , i tak się zastanawiamoferta za 1000euro dwamiesiące . Wziąć czy nie czy poczekać na coś innego ? Może sztella z samą babcią bez dzieci by była lepsza ?

Brak swobody, brak możliwości robienia zakupów, posiłki jakie ci syn pd podsunie, współpraca czyli mieszkanie pod jednym dachem z jakimś chłopem.....   nie wiadomo jakim, toaleta pd oraz godzinowy plan dnia - to jest mało roboty ???    I najlepsze ! -  za 1tys ojro ? 
Duża lipa.    
03 stycznia 2018 16:04 / 9 osobom podoba się ten post
Cała ta oferta jest dziwna , a co najgorsze tekst pani zco agencji ja uważam że to dobra oferta lekka i jest mniej roboty niż na obecnym pani zleceniu . Ten synuś mi się nie podoba i bycie pod jego tyrania .
Doszłam do wniosku ze nie biorę tego zlecenia coś tu jest nie tak . Dzięki kobietki
03 stycznia 2018 16:06 / 4 osobom podoba się ten post
Alaska

Dziecko drogie,pozwolę sobie tak się do Ciebie zwrócić, po jakie trzy grosze Ty się znowu chcesz wpakować , jakby nie było w " parę" , gdzie może być ,że synuś będzie decydował o Twoim pierdnięciu? Jest naprawdę mnóstwo ofert do samotnych Pdp,tym bardziej,że nie masz dobrych doświadczeń w temacie " par" . W Anglii też z córką Pdp było kiepsko.Przemyśl sobie to na spokojnie.

Ta oferta sama w sobie brzmi dziwnie i ten śmieszny tekst babki z agencji no opiekunka która jest obecnie sobie bardzo chwali jasne a co ma do powiedzenia jak nawet pisnac pewnie nie może . Nie ma co się pakować w kłopoty 
03 stycznia 2018 16:22 / 3 osobom podoba się ten post
Ewelina645

Ta oferta sama w sobie brzmi dziwnie i ten śmieszny tekst babki z agencji no opiekunka która jest obecnie sobie bardzo chwali jasne a co ma do powiedzenia jak nawet pisnac pewnie nie może . Nie ma co się pakować w kłopoty 

Może poproś o kontakt z obecną opiekunką? Panowie trzymający kasę/ władze bywają czasem trudniejsi od wszystkich żon razem wziętych
03 stycznia 2018 16:46 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Może poproś o kontakt z obecną opiekunką? Panowie trzymający kasę/ władze bywają czasem trudniejsi od wszystkich żon razem wziętych:strach na wroble:

Moze tak byc, ze opiekunki tam nie ma albo akuratnie wyjechała juz dopiero co w siną dal, a kontakt z nia utrudniony bo nie odbiera tel albo odrzuca połączenie 
Ale to już było :pomponiara:
03 stycznia 2018 16:53 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

Na pewno jej nie polecałam. W tej diecie jest za dużo węglowodanów. Do tego nie toleruję fruktozy :oczko:

jakich węglowodanów? ojj, chyba coś pomyliłaś Meryjko 
03 stycznia 2018 17:08 / 9 osobom podoba się ten post
aniao

Cytuję jeszcze raz , bo zapomniałam dopytać. Trzymasz wagę? Jesteś zadowolona? Są jakieś korzyści zdrowotne? Moje kolana zaczynają pobolewać. Ważę 83 kg i jak nic nie zmienię waga będzie rosnąć :placze1:

Tak, jestem bardzo zadowolona pierwszy post robiłam w styczniu i drugi , też 42 dni w pażdzierniku.
Plusy to zupełne odstawienie już od stycznia tabletek na nadciśnienie / po konsultacji z dr rodzinną/, ciśnienie rano mi nie przekracza od tamtej pory 120-130, ustąpił ból kolan gdzie wczesniej nawet zastrzykami musiałam się ratować, zniknęły objawy mendopauzy jak wybuchy gorąca, zlewne poty itp, znacznie zmniejszyły mi się przykurcze i opuchlizny dłoni i palców spowodowane RZS, cera jak u niemowlaczka, widoczne odmłodzenie organizmu.
Nie mam też problemu z febrami, które bartdzo mnie nękały przed postem, w tej chwili nawet jak jakaś się szykuje do narodziń, to znika w tym samym dniu odpowiednio potraktowana, wyrażnie poprawiła mi się odporność organizmu.
Po poście pozostał mi wstręt do kawy, fajek /te rzuciłam już przed pierwszym postem w pazdzierniku/, w tej chwili przeszkadza mi nawet kontakt z kimś, kto niedawno palił...bleeee.
Uzależniłam się od zakwasu z buraków, robię go i piję cały czas od pierwszego postu.
Skutek uboczny to trwały spadek wagi w sumie o ok. 14 kg, w porównaniu do stycznia ub. roku.
Na pewno nie jest to koniec mojej przygody z postem, planuję dwa razy w roku ponawiać, może już nie pełen ale po 21 albo 30 dni.
Raz w m-cu robię też 7 dniową przypominajkę.
BRAWO JA.
Edit:
zapomniałam napisać, że wczoraj moja irlandzka córcia pojechała do ośrodka pani dr Dąbrowskiej do Golubia-Dobrzynia na 2 tygodniowy turnus..ma nadzieję poprawić wyniki tarczycy i Hasimoto.