Pochwalę się, że dzisiaj w sumie poznałam 3 Polki. Jedna mieszka rzut beretem ode mnie, jak się bardziej wychylę to jej mieszkanko zobaczę. Bliziutko i przede wszystkim normalna babeczka. Druga i trzecia też normalne ale mieszkają dalej. Tak więc będę miała gdzie na ploty latać, co w przypadku mojego zadupia jest cudne. Dziewczyny szukały ze mną kontaktu ale coś mi się wydaje, że pdp nie była zainteresowana powiadomić mnie o tym. Ale jak to mawiają, co ma wisieć to nie utonie i z jedną się spotkałyśmy na ławeczce pod kościołem, wieczorową porą i na przekór pdp :lol1: Noo babciu, policzymy się :smiech2:

