:smiech3:
A do czego wykorzystuje te zużyte zapałki ? Ale jaja....jak berety

:smiech3:
A do czego wykorzystuje te zużyte zapałki ? Ale jaja....jak berety
:smiech3:
A do czego wykorzystuje te zużyte zapałki ? Ale jaja....jak berety
Jestem w głębokim szoku.Po wieczornej toalecie zrezygnowana zlazłam z lapkiem z seniorką do telewizorni.I cud !A raczej zwalę to na pełnię księżyca.Seniorka założyła ogromniaste słuchawki na uszy,ściszyła telewizor i spytała,czy nie jest za głośno?!Nie przyzwyczajam się,ale dobry i jeden cichszy wieczór,bo teraz już telewizor ryczy,ale ja jestem już u siebie.:balans:
Alasko....nie cytuję bo za długo....jestem ciekawa jak tą panią upchneliscie do samochodu ? Ja miałam Pdp, też diabetyka, która ważyła 95 kg i w dniu wizyty w Centrum Diabetologicznym przyjechała taksówka i razem z wózkiem kierowca ją tam zapakował. Problem miałam przy pokonaniu trzech schodków jak wychodziła z domu ( dom kompletnie nie przystosowany ) na tą wizytę bo wózek musialam wcześniej przed dom wystawić. A kierowca stał i patrzył. Dopiero jak się rozdarłam żeby mi pomógł to ruszył dupę. W drodze powrotnej był inny kierowca, który wiedział co ma robić.
Ale tego dnia tez nie zapomnę.
A widzisz kochanienka , czlowiek cale zycie sie uczy)) Corka przynosi dziadkowi koperty z biura ze znaczkami , zeby sobie znaczki wycinal , czesto na nich sa adresy , wiec dziadkowi szkoda kupic mazaka , albo dlugopis zeby zamazac adres przed wyrzuceniem do smieci , wiec tymi zapaleczkami sobie zamazuje .Oszczedza pieniadze w ten sposob ))))
Edi.Chetnym , ktorzy chca oszczedzac, moge kilka pomyslow rzucic ))))
Pokaż mu makietę góralskich chałupek z zapałek robionych , mówię Ci będzie zachwycony , będzie sobie dłubał przy takim domku do usranej śmierci.:lol3:
A widzisz kochanienka , czlowiek cale zycie sie uczy)) Corka przynosi dziadkowi koperty z biura ze znaczkami , zeby sobie znaczki wycinal , czesto na nich sa adresy , wiec dziadkowi szkoda kupic mazaka , albo dlugopis zeby zamazac adres przed wyrzuceniem do smieci , wiec tymi zapaleczkami sobie zamazuje .Oszczedza pieniadze w ten sposob ))))
Edi.Chetnym , ktorzy chca oszczedzac, moge kilka pomyslow rzucic ))))
A czemu Ty z nia siedzisz cały czas?????Musisz????Nie moze sobie iśc do siebie ,albo chociaż do kuchni,żeby mieć odrobinę samotności?
Sukces odnioslam, czyli mam dzien bez shoppingu. Moje nogi odpoczywaja:-) Tfu, zeby nie zapeszyc, jeszcze nie koniec dnia.
A ja miałam sobie dzisiaj uskutecznić osobisty szoping, rozpoznawczo- zwiadowczy ,ale wieje i teraz już leje,więc "rozkoszuję" się swoim apartmentem.:-).
Kasiu,nie siedzę,zrobię,co muszę,trochę posiedzę przed telewizorem,ale idę do siebie przed 21 ą a ona zostaje jeszcze dobrą godzinkę.
Kasiu,nie siedzę,zrobię,co muszę,trochę posiedzę przed telewizorem,ale idę do siebie przed 21 ą a ona zostaje jeszcze dobrą godzinkę.
Co z pauzą? Pisałyście, że macie pauzy.
Co z pauzą? Pisałyście, że macie pauzy.