Jak zacząć pierwszą pracę?

13 lutego 2018 11:17 / 1 osobie podoba się ten post
Zofija

Dokładnie, masz rację. W oficjalnych dyskusjach o problemach opieki nad seniorami w niemieckich mediach, których teraz jest wiele, nawet nikt nie zająknie się i słowa nie wspomni, że taka duża rzesza opiekunek z Europy wschodniej odciąża ich w tym, że to jest nieuregulowane i dochodzi do wielu nadużyć. Niemcy udają, że sami sobie radzą, że to rodziny poświęcają się i sami sprawują opiekę nad ich seniorami. Opiekunki z Polski (i innych słowiańskich krajów) nie istnieją w przestrzeni publicznej w Niemczech.

Dokładnie Zosiu- to trzeba sobie otwarcie powiedzieć.
13 lutego 2018 11:18
Zofija

Jak słucham nieraz tych ich reportaży na temat Pflege, to aż mi się coś robi, że o nas ani słowka nie pisną. Zakłamane media, zakłamane programy i sami Niemcy zakłamani.

Jeżeli już to jest to reportaż tendencyjny.
13 lutego 2018 11:24
Marta2

Nie jesteśmy takie bezradne,naszym atutem a może asem w rękawie ( jak zwał tak zwał) jest fakt że póki co w De jest więcej seniorów do opieki niż opiekunek.Tam gdzie na wyżywienie skąpią pracować nie będziemy. I wg mnie,tyle w temacie:-)

Tak jest , tyle w temacie 
13 lutego 2018 11:26 / 2 osobom podoba się ten post
margaritka59

W przypadkach kiedy rodziny , czy Pdp ustalają nam jakiś niewystarczający, albo głodowy budżet na jedzenie, to jak najbardziej możemy, a nawet powinniśmy  posłużyć się tymi zaleceniami. Zgodnie z umową mamy mieć zapewnione tutaj wyżywienie.  Jem tyle , ile potrzebuje mój organizm. Nie jem na zapas. Kwota , którą ustalił wasz Caritas jest podstawą z jaką powinni się państwo ( rodzina/Pdp) liczyć. Na jakiej podstawie prawnej, czy zaleceniach jest ustalona kwota np 3,30 euro/ dzień lub nawet te inne , graniczące z uwłaczeniem dla naszej pracy.

Niby tak - ale jak pokażemy rodzinom te zapisy to jest ryzyko, że za poważnie to potraktują i jeszcze będą sobie kazały zwracać za poniesione koszty:) A w tej kwocie podanej przez Kasię (246euro) jest nie tylko wyżywienie, ale też nocleg. 246/30 dni = 8,20 euro na dzień za wyżywienie i nocleg. Może ktoś wyliczył, że 4,90 kosztuje nocleg. 
Myślę więc tak jak Marta - nie warto się z nimi szarpać - jak skąpią to tam więcej nie wrócić i tyle. 
13 lutego 2018 11:30 / 2 osobom podoba się ten post
Zofija

Jak słucham nieraz tych ich reportaży na temat Pflege, to aż mi się coś robi, że o nas ani słowka nie pisną. Zakłamane media, zakłamane programy i sami Niemcy zakłamani.

Zgadza się. Wykorzystują opiekunki ( nie tylko Polki oczywiscie ) jak tylko się da, tak poskubać z kazdej strony , byleby przegięcia  nie zrobić, ale zaoszczędzić. A co ma piernik do wiatraka Kasia? Co ma euro do nadużyć? Pracujesz wiec za prace otrzymujesz wynagrodzenie które ci sie nalezy ? A i tak jest najniższe z możliwych , ze za takie żadna Niemra nie bedzie pracowac . W Niemczech jest taka waluta , która nam się oplaca i tyle . Nie rozumiem, to żadna łaska z ich strony . 
13 lutego 2018 11:34 / 4 osobom podoba się ten post
wichurra2

Niby tak - ale jak pokażemy rodzinom te zapisy to jest ryzyko, że za poważnie to potraktują i jeszcze będą sobie kazały zwracać za poniesione koszty:) A w tej kwocie podanej przez Kasię (246euro) jest nie tylko wyżywienie, ale też nocleg. 246/30 dni = 8,20 euro na dzień za wyżywienie i nocleg. Może ktoś wyliczył, że 4,90 kosztuje nocleg. 
Myślę więc tak jak Marta - nie warto się z nimi szarpać - jak skąpią to tam więcej nie wrócić i tyle. 

Jako pomoc może posłużyć i nie o szarpanie tutaj chodzi. Ja na szarpanie nie piszę się , ani też na głodówki. 
13 lutego 2018 11:37 / 1 osobie podoba się ten post
Kama84

Zgadza się. Wykorzystują opiekunki ( nie tylko Polki oczywiscie ) jak tylko się da, tak poskubać z kazdej strony , byleby przegięcia  nie zrobić, ale zaoszczędzić. A co ma piernik do wiatraka Kasia? Co ma euro do nadużyć? Pracujesz wiec za prace otrzymujesz wynagrodzenie które ci sie nalezy ? A i tak jest najniższe z możliwych , ze za takie żadna Niemra nie bedzie pracowac . W Niemczech jest taka waluta , która nam się oplaca i tyle . Nie rozumiem, to żadna łaska z ich strony . 

Też uważam, że nikt tu nikomu łaski nie robi .
13 lutego 2018 11:44 / 5 osobom podoba się ten post
margaritka59

Jako pomoc może posłużyć i nie o szarpanie tutaj chodzi. Ja na szarpanie nie piszę się , ani też na głodówki. 

Tylko z mojego doświadczenia wynika, że jak rodzina jest normalna to wie, że opiekunka też człowiek i normalnie jeść musi. A tam, gdzie myśli się inaczej to spokojne argumenty nie trafiają. Nie myślę, żeby pokazanie im wtedy tych wyliczeń coś zmieniło. Raczej w swoim skąpstwie uznają, że to opiekunka ma im jeszcze dopłacic. 
13 lutego 2018 11:45 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Niemcy zakłąmani ,ale ich euro juz nie,co?Pierdzielicie siostry jak po jakim starym jabolu:):):)Polska hipokryzja z was wyłazi:)Niemce BE ale pracowac tu i zarabiać to CACY......Sorki,ale tak to widzę.W D się nie mówi,zgoda a w naszym cudownym katolickim i miodem płynącym kraju to się mówi???Nie dość ,że sięnie mówi to jeszcze niczego seniorom nie ułatwia,nie pomaga,nic kompletnie-w Polsce to dopiero problem opieki nad seniorami jest pod wielki dywan hipokryzji zamiatany.Aż się kurzy!!!!

Kasia czytaj ze zrozumieniem. Ja piszę o tym, że oni totalnie zafauszowują istniejące u nich zjawisko "opieki 24 przez opiekunki/ów ze wschodnich krajów". To mnie tak bulwersuje i do tego tematu napisałam, że oni wszystko zakłamują. Chcesz jeszcze świadczyć usługi adwokackie dla Niemców? czy coś ja nie zrozumiałam?
13 lutego 2018 11:59 / 4 osobom podoba się ten post
Zofija

Kasia czytaj ze zrozumieniem. Ja piszę o tym, że oni totalnie zafauszowują istniejące u nich zjawisko "opieki 24 przez opiekunki/ów ze wschodnich krajów". To mnie tak bulwersuje i do tego tematu napisałam, że oni wszystko zakłamują. Chcesz jeszcze świadczyć usługi adwokackie dla Niemców? czy coś ja nie zrozumiałam?

Już nie przesadzajmy,nie mniej totalnie niż u nas.Gdyby tak było jak napisałaś ,to nie istniałyby ani niemieckie ani polskie agencje.Więc jakaś jawnośc jednak jest.Nie jestem niczyim adwokatem, tylko nie lubię takiego "wszyscy be tylko ja cacy"Niby bulwers a jednak wybrałysmy pracę w Niemczech bo lepiej płacą,tak?I tojest jeden jedyny powód naszej obecności w niemeickich domach-innego nie ma!!!Ale oczywiście są wstrętni i zakłamani.Jak tak,to dlaczego nie wykazujemy się patriotyzmem i nie pracujemy w polskim DPS za najniższą krajową?Zosia,no litości.Nawiasem mówiąc, w niemieckich mediach o opiekunkach zza wschodniej granicy mówi się o wiele więcej niż o nas, w naszym kraju....I kto jest zakłamany w tym momemcie ?Wstrętni Niemcy czy my,Polacy?Oczywiście,pokazuje się często gęsto tę negatywną stronę polskich czy innych opiekunek ,nie mówiąc o tym,że Niemka za takie śmieszne niskie wynagrodzenie opieki 24/h by się nigdy nie podjęła ,ale jednak się coś pokazuje a u nas ?Jak ju,ż to najgorsza biedę i patologię,wielodzietne z wiosek albo starszawe alkoholiczki....
W ostatecznym rozrachunku to oni nam a nie my im ,dają zarobić i tego żadne filozofowanie nie zmieni:)
13 lutego 2018 12:06 / 2 osobom podoba się ten post
margaritka59

Też uważam, że nikt tu nikomu łaski nie robi .

To jest przecież analogicznie tak samo, czyli te od 1000, 1300 w porywach do 1500 euro, które tutaj zarabiamy , to tak jakby w Pl w złotówkach . Czy ktoś pracowałby za takie wynagrodzenie u nas ? To jest poniżej najniższej krajowej , czyli głodowa pensja. To spróbujmy za te nasze eurasy normalnie zyc i utrzymać się wraz z mieszkaniem  w Niemczech . Niemozliwe . Dlatego żaden Niemiec tyle nie zarabia, nie ma takich stawek po prostu. Ponieważ jest inna koniunktura oplaca się to obu stronom. I tyle.  A nawet bardziej powiedziałabym , ze z korzyścią dla nich . Bo to jest luksus całodobowa opieka , gotowanie i sprzątanie za niewielkie jak dla nich pieniądze.  Kropka . 
13 lutego 2018 12:10 / 5 osobom podoba się ten post
Bardzo ciekawa dyskusja. Bardzo
Tak dla równowagi, poczytajcie sobie jak postapił polski pracodawca z Ukrainką, ktora dostała wylewu na terenie jego zakładu pracy, gdzie również byli zakwaterowani pracownicy zza wschodniej granicy. O tej historii co to tez Ukraince w polskiej pralni, w Polsce magiel rękę urwał tez pewnie czytałyście? Podobnie jak o zachowaniu polskiego pracodawcy?
http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-02-12/dostala-wylewu-szef-wywiozl-ja-poza-zaklad-i-wezwal-policje-do-pijanej-kobiety/?ref=kafle
Opiekunki narzekały, narzekają i narzekać będą na tych wstrętnych Niemców. Chciałyby jak księzniczki być traktowane, bo one tak się poswięcają dla niemieckich starców i niemieckich rodzin. Zostawiają swoje rodziny, dzieci. Najpierw miłe narzekające panie, to zacznijcie zmiany od siebie. Przede wszystkim od zmiany sposobu myślenia. Będzie Wam znacznie łatwiej pogodzić się z faktem, że chcecie pracować w De. Przecież nie musicie. Teraz jest.....Dobra Zmiana...PIS,to tylko patrzeć jak Niemcy zostaną sami ze swoimi zniedołęzniałymi rodzicami i dziadkami. Pracy w Polsce jest obecnie bardzo dużo. Czemu więc wbrew własnym przekonaniom i niechęci jeżdzicie do DE?
13 lutego 2018 12:12 / 1 osobie podoba się ten post
Nie cytuję, ale odpowiadam Ci Kasiu. Jesteś w błędzie, że w niemieckich mediach wspomina się coś o nas i o tym, że w tym zakresie dochodzi do wielu nadużyć. Ja ostatnio oglądam dużo telewizji i słucham takich rozmów (rozumię perfekcyjnie niemiecki) i uwierz mi, nie ma tego tematu w oficjalnej przestrzeni publicznej. Nasza profesja jest teraz poruszona jedynie w filmie " Magda macht das schon", ale jego wydzwięk nie jest dla nas budujący, nieprawdaż.
 
Poza tym dopiszę, że Niemcy lubię (tak, tak), jestem znimi związana już od wielu lat, a nawet mam osobiste związki rodzinne z nimi. 
13 lutego 2018 12:16 / 5 osobom podoba się ten post
Kama84

To jest przecież analogicznie tak samo, czyli te od 1000, 1300 w porywach do 1500 euro, które tutaj zarabiamy , to tak jakby w Pl w złotówkach . Czy ktoś pracowałby za takie wynagrodzenie u nas ? To jest poniżej najniższej krajowej , czyli głodowa pensja. To spróbujmy za te nasze eurasy normalnie zyc i utrzymać się wraz z mieszkaniem  w Niemczech . Niemozliwe . Dlatego żaden Niemiec tyle nie zarabia, nie ma takich stawek po prostu. Ponieważ jest inna koniunktura oplaca się to obu stronom. I tyle.  A nawet bardziej powiedziałabym , ze z korzyścią dla nich . Bo to jest luksus całodobowa opieka , gotowanie i sprzątanie za niewielkie jak dla nich pieniądze.  Kropka . 

Kama, to nie są niewielkie pieniądze. Niemiec płaci do agencji znacznie powyżej 2 tysięcy euro za opiekunkę. To ile zarabia opiekunka na rękę, to jest sprawa polskiej agencji. Dokładając do kwoty 2000 euro koszt wyzywienia i mieszkania dla opiekunki (przecież uzywa wodę, prąd, srodki czystości) to wcale mała kwota miesięcznie nie jest. Nawet dla Niemca. Gdyby opiekunki z Polski nie godziły się na wynagrodzenie 1000 euro miesięcznie, to agencje musiałyby podnieść stawkę, Niemcom rówieź. Ja wiem, ze jest jeszcze duzo opiekunek, ktore pracują ponizej tej kwoty i nie narzekają.
13 lutego 2018 12:19 / 4 osobom podoba się ten post
Kama84

Zgadza się. Wykorzystują opiekunki ( nie tylko Polki oczywiscie ) jak tylko się da, tak poskubać z kazdej strony , byleby przegięcia  nie zrobić, ale zaoszczędzić. A co ma piernik do wiatraka Kasia? Co ma euro do nadużyć? Pracujesz wiec za prace otrzymujesz wynagrodzenie które ci sie nalezy ? A i tak jest najniższe z możliwych , ze za takie żadna Niemra nie bedzie pracowac . W Niemczech jest taka waluta , która nam się oplaca i tyle . Nie rozumiem, to żadna łaska z ich strony . 

Kama!Nikt Nam nie przyłożył pistoletu do głowy i nie wydał plecenia"kierunek Niemcy,do roboty!".Każda świadomie(mam nadzieję)pojechała.Ja,to zrobiłam świadomie.W Niemczech zarabiam,w Polsce wydaję i jeszcze zaoszczędzę.To tyle z mojej strony.