Co dzisiaj gotujesz na obiad? 13

24 stycznia 2019 23:13
No Seniorka ma 94l.i mimo to przeszła iperacje(chore serce)naprawdę twardzielka.Jest tam stała opiekunka ja mam ja zmienić za 6tyg.dlatego chcemy już obie ustalić dietę(wspólnie).Ona nie korzysta z netu więc receptur nie pozyska,a więc chce jej przekazać.Dzieki Wam
24 stycznia 2019 23:17
No Seniorka ma 94l.i mimo to przeszła operacje(chore serce)naprawdę twardzielka.Jest tam stała opiekunka ja mam ja zmienić za 6tyg.dlatego chcemy już obie ustalić dietę(wspólnie).Ona nie korzysta z netu więc receptur nie pozyska,a więc chce jej przekazać.Dzieki Wam
25 stycznia 2019 07:46 / 1 osobie podoba się ten post
Rybka z ryżem , surówka .
25 stycznia 2019 08:32 / 1 osobie podoba się ten post
Naleśniki ze szpinakiem.
26 stycznia 2019 11:43
Kochani, mam pytanie. W wyniku pewnych sytuacji trafiłam w zastępstwie na pewną sztele. Z tych co "rób sobie sam". Pdp b.slaba, więc robię jej rosół ale córka wpadła i kazała mi podać z takimi kostkami jajecznymi. Czy to się podaje zamiast makaronu czy z nim? Liczę na Was
26 stycznia 2019 14:02 / 1 osobie podoba się ten post
Bazylka

Kochani, mam pytanie. W wyniku pewnych sytuacji trafiłam w zastępstwie na pewną sztele. Z tych co "rób sobie sam". Pdp b.slaba, więc robię jej rosół ale córka wpadła i kazała mi podać z takimi kostkami jajecznymi. Czy to się podaje zamiast makaronu czy z nim? Liczę na Was

Nie znam tego, ale czy to jest w paczce? Powinien być przepis, jak to robić. Jeśli nie- możesz zapytać córkę?
26 stycznia 2019 14:40 / 2 osobom podoba się ten post
Werska

Nie znam tego, ale czy to jest w paczce? Powinien być przepis, jak to robić. Jeśli nie- możesz zapytać córkę?

Sorki fujjjjjjjjjj to jestlepiej zrobić kluski lane(tamto to czysty konserwant).Nie słuchaj rób po swojemu
26 stycznia 2019 14:42 / 2 osobom podoba się ten post
Bazylka

Kochani, mam pytanie. W wyniku pewnych sytuacji trafiłam w zastępstwie na pewną sztele. Z tych co "rób sobie sam". Pdp b.slaba, więc robię jej rosół ale córka wpadła i kazała mi podać z takimi kostkami jajecznymi. Czy to się podaje zamiast makaronu czy z nim? Liczę na Was

Oni zapominają że my sami decydujemy jak pracujemy(sposób wykonywania czynności zależy od zleceniobiorcy).Nikt nie ma prawa nam narzucać nawet córka czy syn..A jak nie to niech sama gotuje! 
26 stycznia 2019 16:10 / 1 osobie podoba się ten post
Dzięki! To było wyciągnięte z zamrażarki bez opisu. Ponieważ nie doczekałam się odpowiedzi zrobiłam to i to. Ja nie daję sobie w garach grzebać ale to mnie zaskoczyło?
26 stycznia 2019 16:24 / 1 osobie podoba się ten post
Elka40

Oni zapominają że my sami decydujemy jak pracujemy(sposób wykonywania czynności zależy od zleceniobiorcy).Nikt nie ma prawa nam narzucać nawet córka czy syn..A jak nie to niech sama gotuje! 

A ja tak z odwrotnej strony- gdyby kimś tobie bliskim ktoś się opiekował, i gdybyś miała jakąś uwagę, to uważasz, że ten ktoś może to ignorować? Rozumiem, że to nie jest zdrowe i można tak powiedzieć- że lepiej zrobić, np. te kluski lane. Ale wydaje mi się, że w kwestii żywienia podopiecznej, to decydujące zdanie ma córka i sama podopieczna. Ewentualnie lekarz, jeśli coś zdrowotnego dochodzi. Pewnie wkładam kij w mrowisko, ale takie mam zdanie. Nawet, jak to niezdrowe. To ich życie.
Nie musimiy jeść tego, jeśli nam  nie odpowiada. I zapewne lepiej, gdyby to były te przykładowe kluski lane. Choć skoro to nie opisane, to nie wiadomo, co to jest. Niekoniecznie gotowiec. Wykorzystuję zamrażarkę do wielu rzeczy przeze mnie robionych. Ale nic takiego nie zostawiam zmienniczce- sama bym nie chciała trafić po przyjeździe na coś, czego nie znam.
 
26 stycznia 2019 19:07
Werska

A ja tak z odwrotnej strony- gdyby kimś tobie bliskim ktoś się opiekował, i gdybyś miała jakąś uwagę, to uważasz, że ten ktoś może to ignorować? Rozumiem, że to nie jest zdrowe i można tak powiedzieć- że lepiej zrobić, np. te kluski lane. Ale wydaje mi się, że w kwestii żywienia podopiecznej, to decydujące zdanie ma córka i sama podopieczna. Ewentualnie lekarz, jeśli coś zdrowotnego dochodzi. Pewnie wkładam kij w mrowisko, ale takie mam zdanie. Nawet, jak to niezdrowe. To ich życie.
Nie musimiy jeść tego, jeśli nam  nie odpowiada. I zapewne lepiej, gdyby to były te przykładowe kluski lane. Choć skoro to nie opisane, to nie wiadomo, co to jest. Niekoniecznie gotowiec. Wykorzystuję zamrażarkę do wielu rzeczy przeze mnie robionych. Ale nic takiego nie zostawiam zmienniczce- sama bym nie chciała trafić po przyjeździe na coś, czego nie znam.
 

Dlatego tam gdzie są rodzinki(na miejscu)dochodzi do scysji..skoro wiedzą lepiej to niech wyręczaja.Ja nie pozwalm sobie w kuchni na uwagi no chyba że bogaty budżet tak żebym nie musiała tej "ich kuchni" swiadczyc
26 stycznia 2019 19:12
"Świadczyć" czyli jeść czy gotować? Bo z jedzeniem się zgadzam w 100 %, ale już z gotowaniem mam wątpliwości. Zwłaszcza po tym, jak trafiłam na panią, z którą tak odmienne miałyśmy smaki i bywało, że jadałyśmy co innego. Nie było problemu. Ale wszystko ja robiłam.
03 lutego 2019 11:59 / 2 osobom podoba się ten post
Pierś z indyka pieczona w papryce i cebulce, ziemniaczki plus surówka z białej kapusty. 
03 lutego 2019 12:27
Dusia1978

Pierś z indyka pieczona w papryce i cebulce, ziemniaczki plus surówka z białej kapusty. 

O dawno indyka nie jadłam :) W następną niedzielę zrobię . U mnie dzisiaj będą gołąbki, zeimniaczki i buraczki :) 
03 lutego 2019 13:10
Pierś kurczaka, ziemniaki i marchew z jabłkiem jako surówka.
O gołąbkach to myślałam, i chyba zrobię tutaj... Ciekawe, jak babci posmkują.