Na wyjeździe 41

16 maja 2018 21:54 / 1 osobie podoba się ten post
Zofija

Takiego dokładnego przepisu nie mam, robię na czuja:-). Wyniosłam tę sztukę z domu rodzinnego, od mamusi.
Ciasto na pierogi zagniatam z mlekiem, cukrem (niewiele) i z drożdżami. 
Jagody płuczę na sicie lekko opruszam mąką i nakładam do wyciętych szklanką krążków ciasta. Wsypuję troszkę cukru i zaklejam. Moje sklejanie pierogów polega na zrobieniu warkoczyka na złoczeniu ciasta :-).
Szeroki garnek z wodą zawiązuję sciereczką. Kiedy woda się zagotuje, układam pierogi na ściereczce, nakrywam metalową miską i gotuję je ok. 5 min.
Są puszyste, bialutkie, leciutkie i pyszniutkie.

 

Dzieki , machnę z pierwszych jagód 
18 maja 2018 14:01 / 1 osobie podoba się ten post
Idę robić babkę. Jutro przychodzi do dziadzia sąsiadka.
Muszę się odwdzięczyć za dotrzymywanie dziadziowi towarzystwa.
18 maja 2018 15:58 / 2 osobom podoba się ten post
Zrobiłam kółko wokół miasteczka. Właściwie z każdej strony widać kościół, z którego trafię do domu podopiecznej. To już wiem, że mogę chodzić w każdym kierunku, byle czasu pilnować. Pięknie jest wokół, ale pod górkę. To na razie rowerem tylko do miejscowości, gdzie byłam, bo tak szybciej. A na razie głównie piesze spacery. Dziś sąsiadka przyniosła trzy talerze galarety (za które Malina, jak ją ochrzciła zmienniczka, zapłaciła). Ona je bardzo mało. Ja za galaretą nie przepadam. Kto to zje? Jacyś goście się szykują? Chyba zapytam...
18 maja 2018 18:08
Jaki jest miesięczny koszt tego ubezpieczenia?
21 maja 2018 16:29 / 1 osobie podoba się ten post
Zofija

Takiego dokładnego przepisu nie mam, robię na czuja:-). Wyniosłam tę sztukę z domu rodzinnego, od mamusi.
Ciasto na pierogi zagniatam z mlekiem, cukrem (niewiele) i z drożdżami. 
Jagody płuczę na sicie lekko opruszam mąką i nakładam do wyciętych szklanką krążków ciasta. Wsypuję troszkę cukru i zaklejam. Moje sklejanie pierogów polega na zrobieniu warkoczyka na złoczeniu ciasta :-).
Szeroki garnek z wodą zawiązuję sciereczką. Kiedy woda się zagotuje, układam pierogi na ściereczce, nakrywam metalową miską i gotuję je ok. 5 min.
Są puszyste, bialutkie, leciutkie i pyszniutkie.

 

Do pierogów z owocami też daję cukier do środka.
Dzisiaj miałam robić ciasto ale marzy mi się zjeść makowca.
Jutro idę z dziadziem na zakupy, może kupię gotowca albo poszukam maku.
23 maja 2018 19:58 / 2 osobom podoba się ten post
Był stres i pot ale ugotowałam barszcz z sąsiadką. Dziadzio podziękował mi i jutro zaprasza mnie na lody.  
23 maja 2018 20:09 / 1 osobie podoba się ten post
ela.p

Był stres i pot ale ugotowałam barszcz z sąsiadką. Dziadzio podziękował mi i jutro zaprasza mnie na lody. :-) 

Napewno pycha. Ale mi się śni taki barszczyk. 
23 maja 2018 20:17
Dusia1978

Napewno pycha. Ale mi się śni taki barszczyk. :mniam:

Też lubię. Kup buraki, świeże warzywa, kiełbasę, resztę pewnie masz w domu i zrób.
23 maja 2018 20:21
ela.p

Też lubię. Kup buraki, świeże warzywa, kiełbasę, resztę pewnie masz w domu i zrób.

Chyba tylko dla siebie w małym garnuszku. Tutaj się je zupy gotowane przez zięcia tj. zmiksowane warzywa ugotowane bez tłuszczu i przypraw a potem na to pokrojona szynką i Igorek korniszon. Smacznego. 
23 maja 2018 21:33
No to ugotuj dla siebie.
23 maja 2018 22:16
Werska

No to ugotuj dla siebie.

I chyba tak zrobię. Tylko za swoje bo tu zięć robi zakupy sam . Ja pieniędzy na zakupy nie dostaje. . I raczej bym się nie spodziewała aby mi kupił buraki czy kiełbasę. 
24 maja 2018 07:56 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

I chyba tak zrobię. Tylko za swoje bo tu zięć robi zakupy sam . Ja pieniędzy na zakupy nie dostaje. . I raczej bym się nie spodziewała aby mi kupił buraki czy kiełbasę. 

Co do zakupów , to skoro i tak atmosfera jest do baniek , porozmawiaj z zięciem , zrób listę , albo niech da jakaś sumę na zakupy Twoje . Powinnaś porozmawiać z koordynatorem. Ja tutaj też miałam tylko 60 euro na 1,5 osoby , dzisiaj podwójnie .
24 maja 2018 08:30
dorotee

Co do zakupów , to skoro i tak atmosfera jest do baniek , porozmawiaj z zięciem , zrób listę , albo niech da jakaś sumę na zakupy Twoje . Powinnaś porozmawiać z koordynatorem. Ja tutaj też miałam tylko 60 euro na 1,5 osoby , dzisiaj podwójnie .

Mam to w ....... Walka z wiatrakami.....A dlaczego piszesz ,że 1.5 osoby??????
24 maja 2018 09:12 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

Mam to w ....... Walka z wiatrakami.....A dlaczego piszesz ,że 1.5 osoby??????

Warto Dusia , to Twoje zdrowie ! 1,5 osoby bo moja pdp obiady ma zamawiane. Ja gotuje tylko dla siebie , powinno być 50 euro też . Wskoczyło 60 
24 maja 2018 09:26
dorotee

Warto Dusia , to Twoje zdrowie ! 1,5 osoby bo moja pdp obiady ma zamawiane. Ja gotuje tylko dla siebie , powinno być 50 euro też . Wskoczyło 60 :-)

Już wytrzymam. Ale więcej tu nie wrócę.....nie ma mowy.