Na wyjeździe 41

20 listopada 2018 15:25 / 1 osobie podoba się ten post
Co za popie... Dzień . Ciemno zimno a dziadek daje czadu . Od miesiąca nie słyszę nic innego tylko milion razy dziennie czy byla kupa u babci . Jak mówię że nie to zaraz litania że to nie zdrowo bla bla bla . Ostatnio po kroplach była biegunka .. dodatkowo o normalnej przerwie mogę pomarzyć po godzinie drze jape że babcia musi na klo a babcia nic nie musi i tym sposobem o 14:30 już nie mam przerwy . Dziś już dziadkowi powiedziałam parę słów że dla mnie to za dużo co dziennie tylko wypróżnienie i wypróżnienie aż się zygac chce . Córkom też napisałam stosowną wiadomość . Dziadek się obraził . Nic mu powiedzieć nie można bo zaraz się obraził i nie odzywa do wieczora . A babcia nie rozumie co to znaczy fest drücken bo żyje w swoim świecie z alzheimerem .
20 listopada 2018 16:09 / 1 osobie podoba się ten post
Ja swego czasu stosowałam u pdp.Mikroclist lub Microlax.To takie tubki których końcówkę się aplikuje do...a po ok kwadransie jest normalne wypróżnienie.Pokaz dziadkowi ta tubkę i nie lataj na każde jekniecie(na pewno nie podczas przerwy).Ja zawsze mówię ide na popoludniowa drzemkę i mocno wtedy śpię! Rodzina powinna rozumieć, my nie jesteśmy robotami!!!
02 grudnia 2018 10:13 / 3 osobom podoba się ten post

Szczerze mówiąc całe szczęście że to już prawie koniec .
Zdecydowanie mam dość tej atmosfery jaką wprowadzają córki .
co tydzień przyjeżdżają tu i się kłócą, która więcej przy rodzicach pomaga .
Wczoraj jedna była w Munster z koleżanką miała wrócić po południu , przyjechała łaskawie po 19
pierwsza wykąpała babcie wstawiła pranie i potem afera że jedna robi wszystko druga nie robi nic .
Prysznic dla dziadka zrobiłam ja w piątek .
I ta atmosfera przy jedzeniu ..
Dzis przed śniadaniem się znów pożarły...
Dziadek nie wyspany bo babcia się kręciła w nocy
I tak czas płynie w tym domu wariatów ..
02 grudnia 2018 17:45 / 2 osobom podoba się ten post
Ewelina645

:taniec2: :radosc::radosc1::szampan:
Szczerze mówiąc całe szczęście że to już prawie koniec .
Zdecydowanie mam dość tej atmosfery jaką wprowadzają córki .
co tydzień przyjeżdżają tu i się kłócą, która więcej przy rodzicach pomaga .
Wczoraj jedna była w Munster z koleżanką miała wrócić po południu , przyjechała łaskawie po 19
pierwsza wykąpała babcie wstawiła pranie i potem afera że jedna robi wszystko druga nie robi nic .
Prysznic dla dziadka zrobiłam ja w piątek .
I ta atmosfera przy jedzeniu ..
Dzis przed śniadaniem się znów pożarły...
Dziadek nie wyspany bo babcia się kręciła w nocy
I tak czas płynie w tym domu wariatów .. :pije kawe:

Wstydu nie mają!  tak stresować swoich Rodziców! A już przed nami..to wiocha że hej!!!  U mnie też..dziś przed16 ktoś się "wbija",ja u siebie na dole oglądam tv i bo mam jeszcze pauze.Wiec 0 reakcji! "poweszyl"u góry u babki, poszedł. Ciao, asta lawista, paszol won!  Daj żyć człowieku, a jak masz wąty..to dzwoń do firmy i zgłaszaj"reklamacje".Ciekawe kto przyjedzie?! Na to zad....?! Ja za 100e.na10 dni muszę odżywić babkę i samej coś jeść, myć brudne d..., więc niech tylko usłyszę że coś nie tak?! To usłyszą!
02 grudnia 2018 18:21 / 2 osobom podoba się ten post
Ewelina645

:taniec2: :radosc::radosc1::szampan:
Szczerze mówiąc całe szczęście że to już prawie koniec .
Zdecydowanie mam dość tej atmosfery jaką wprowadzają córki .
co tydzień przyjeżdżają tu i się kłócą, która więcej przy rodzicach pomaga .
Wczoraj jedna była w Munster z koleżanką miała wrócić po południu , przyjechała łaskawie po 19
pierwsza wykąpała babcie wstawiła pranie i potem afera że jedna robi wszystko druga nie robi nic .
Prysznic dla dziadka zrobiłam ja w piątek .
I ta atmosfera przy jedzeniu ..
Dzis przed śniadaniem się znów pożarły...
Dziadek nie wyspany bo babcia się kręciła w nocy
I tak czas płynie w tym domu wariatów .. :pije kawe:

Tak przy tobie sie kloca? Bez sensu stresuja podopiecznych, pozniej zostajesz sama i ogarniaj atmosfere, wstydu nie maja 
02 grudnia 2018 18:48 / 1 osobie podoba się ten post
monika.s

Tak przy tobie sie kloca? Bez sensu stresuja podopiecznych, pozniej zostajesz sama i ogarniaj atmosfere, wstydu nie maja 

Kłócą to trochę za dużo powiedziane 
Ogólnie wiecznie obrażone na siebie , problem z podziałem obowiązków jedna ma fryzjera a druga trzeci weekend z kolei kapie matkę . Przyjeżdżają z górą sprawdzianów i zeszytów do sprawdzenia . A najgorzej jak są poklocone to dziadek się nawet słowem nie odezwie bo zaraz warczą na niego jak psy wściekłe a on siedzi smutny .. Nie ma łatwego charakteru ale jest też stary ma swoje przyzwyczajenia a one wszystko chcą po nowemu . Teraz trochę otworzyły oczy jak się z babcią dzieje że 6 razy powie mamo otwórz buzię do jedzenia a mama patrzy w okno i ma w dupie .. zawsze mówią podziwiam że masz tyle cierpliwości do babci ..
02 grudnia 2018 18:54
Ewelina645

Kłócą to trochę za dużo powiedziane 
Ogólnie wiecznie obrażone na siebie , problem z podziałem obowiązków jedna ma fryzjera a druga trzeci weekend z kolei kapie matkę . Przyjeżdżają z górą sprawdzianów i zeszytów do sprawdzenia . A najgorzej jak są poklocone to dziadek się nawet słowem nie odezwie bo zaraz warczą na niego jak psy wściekłe a on siedzi smutny .. Nie ma łatwego charakteru ale jest też stary ma swoje przyzwyczajenia a one wszystko chcą po nowemu . Teraz trochę otworzyły oczy jak się z babcią dzieje że 6 razy powie mamo otwórz buzię do jedzenia a mama patrzy w okno i ma w dupie .. zawsze mówią podziwiam że masz tyle cierpliwości do babci ..

Tacy co Niemcy mądrzy..a potem"podziwiają" niech lepiej płacą! I lepiej nic nie mówią! Może być taki etap że będzie potrzebne żywienie dojelitowe(lub sąda)niech sobie te rzeczy useiadomią.Klotnie i oburzanie nic nikomu nie pomoże!
02 grudnia 2018 19:06 / 1 osobie podoba się ten post
Póki co nie jest tragicznie babcia ma alzheimera ale je normalnie tyle że jest otępiała i śpiąca . Żyje w swoim świecie . Czasem się jej przestawi jak dziś i wstanie wesoła się śmieje do wszystkich . Raz lepiej raz gorzej
02 grudnia 2018 19:11 / 1 osobie podoba się ten post
Ewelina645

Kłócą to trochę za dużo powiedziane 
Ogólnie wiecznie obrażone na siebie , problem z podziałem obowiązków jedna ma fryzjera a druga trzeci weekend z kolei kapie matkę . Przyjeżdżają z górą sprawdzianów i zeszytów do sprawdzenia . A najgorzej jak są poklocone to dziadek się nawet słowem nie odezwie bo zaraz warczą na niego jak psy wściekłe a on siedzi smutny .. Nie ma łatwego charakteru ale jest też stary ma swoje przyzwyczajenia a one wszystko chcą po nowemu . Teraz trochę otworzyły oczy jak się z babcią dzieje że 6 razy powie mamo otwórz buzię do jedzenia a mama patrzy w okno i ma w dupie .. zawsze mówią podziwiam że masz tyle cierpliwości do babci ..

Co to bedzie w swieta? Ciesze sie,  ze wracam, zmienniczke czeka praca za dwoje. Jeszcze wszystko idealnie na miejscu, dekoracja, slyszalam, ze rodzina zjedzie. Ale bede juz daleko  
02 grudnia 2018 19:28 / 3 osobom podoba się ten post
Tak was czytam moje Panie i stwierdzam że ja to mam jednak dobrze .Dziadek 86 lat , lekka demencja . Sam wszystko robi ja mu tylko pomagam przy kąpieli raz w tygodniu . Gotuje i to lubię , raz w tygodniu sprzątam . Zakupy i pranie . Dziadek nie konfliktowy , nie jęczy ,je wszystko z domu nie ucieka raczej pogodny . 2 synów w pobliżu , nie wtrącają się . Pracuje 2 lata i zawsze tłumacze rodzinie że to oni mają szczęście bo ja to mogę pracować za lepsze pieniądze w DE do Berlina mam 80 km a tam praca za 1500 e to norma . Lubie tą prace , jeszcze nie trafiłem na złą rodzinę to moja 3 rodzina . Pozdrawiam .
02 grudnia 2018 19:32 / 2 osobom podoba się ten post
Nie mam pojęcia ale nie będzie lekko , córki bliźniaczki dwie minuty różnicy charakterku też niczego sobie . Ja na święta jestem u siebie w domu . A oni niech robią co chcą ..
02 grudnia 2018 20:52 / 1 osobie podoba się ten post
Artur

Tak was czytam moje Panie i stwierdzam że ja to mam jednak dobrze .Dziadek 86 lat , lekka demencja . Sam wszystko robi ja mu tylko pomagam przy kąpieli raz w tygodniu . Gotuje i to lubię , raz w tygodniu sprzątam . Zakupy i pranie . Dziadek nie konfliktowy , nie jęczy ,je wszystko z domu nie ucieka raczej pogodny . 2 synów w pobliżu , nie wtrącają się . Pracuje 2 lata i zawsze tłumacze rodzinie że to oni mają szczęście bo ja to mogę pracować za lepsze pieniądze w DE do Berlina mam 80 km a tam praca za 1500 e to norma . Lubie tą prace , jeszcze nie trafiłem na złą rodzinę to moja 3 rodzina . Pozdrawiam .

Z wami mezczyznami tak juz jest Ugodowe usposobienie, jeszcze jak ugotowac potrafisz to wszyscy beda zadowoleni 
02 grudnia 2018 20:53 / 1 osobie podoba się ten post
Dziś spojrzałam w kalendarz
Zapisuje tak o każdy wyjazd daty miejscowość
Dwa lata już od sierpnia 2016 najpierw Anglia teraz tu
A jak patrzę na temat rok to przez 12 miesięcy byłam może z 3 i pół miesiąca w domu na wolnym ..
02 grudnia 2018 21:36
Podziwiam , choć teraz chcę zostać tak 5 ,6 miesięcy i maj oraz całe wakacje w Polsce .
07 grudnia 2018 16:31
Chciałam podać kawę a moja Pdp od 13 jak kamień śpi i pewnie tak dzisiaj będzie,  ma świeży plaster ze zwiększoną dawką morfiny i zamulona aż strach. Pogoda deszczowa i wieje, sama bym zaległa ale wolę w nocy pospać, wyjść mi się też nie chce. Tak siedzę i patrzę na te brudne firanki proszące o pranie i chyba się zabiorę za nie.