14 listopada 2012 21:33 / 2 osobom podoba się ten post
Tak Aniu, masz rację, ta stara jędza była dla mnie nikim i na takie zdanie o sobie mocno zapracowała, poniżając mnie nie przy byle okazji! I nie zamierzam Cię w żadej sposób przekonywać, że było inaczej! Powiem ci więcej, jakiś czas temu dowiedziałam się, że jest w krytycznym stanie w szpitalu i nie zrobiło to na mnie wrażenia , mimo iż spędziłam z nią jakiś czas!. Jeszcze dziś, chociaż minęło 6 miesięcy od czasu gdy od niej wyjechałam, wyłażą mi garściami włosy, co jest skutkiem stresu, który tam przeżywałam. I żadne ckliwe kawałki o miłości bliźniego nie zmienią mojego zdania o tej jędzy!I powtórzę raz jeszcze znosiłam to tylko dla KASY! Podobnie do ciebie, każda z nas ma ten komfort, że może wyrażać swoje myśli, i nie rozumiem dlaczego sobie przypisałas to prawo:).
Pozdrawiam