Jak minął dzień 4

12 czerwca 2019 17:17 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

 Nie:-( Ale mam inne rozwiązanie, majtasa założę sobie na trąbkę i też będę kibicować:oklaski1::smiech3:

Nie skomentuje bo wrażliwe wnętrze mam 
12 czerwca 2019 17:18 / 5 osobom podoba się ten post
Dziecko mi właśnie napisało, że w szkole było na 2 lekcjach, na wyraźne życzenie wychowawczyni- polonistki. Jutro nie idzie. No i ok. Jeszcze parę lat temu nie było dyskusji i te moje biedaki jako jedne z nielicznych w ostatnich dniach roku szkolnego tam bywali. A swoją drogą co się porobiło z tą szkołą, że te ostatnie dni, a nawet tygodnie są tak traktowane? Program przeładowany, a tu taka laba, na którą wszyscy się godzą? Nie rozumiem.
Dziś widzę w necie artykuły o niepotrzebnym parciu w polskiej szkole na oceny i świadectwa z czerwonym paskiem. Myślę- mnie to nie dotyczy. A tu starszy pisze, że chyba będzie... Jednak się cieszę Pomimo tego niemieckiego, co mu kiepsko idzie
12 czerwca 2019 18:32 / 2 osobom podoba się ten post
Werska

Dziecko mi właśnie napisało, że w szkole było na 2 lekcjach, na wyraźne życzenie wychowawczyni- polonistki. Jutro nie idzie. No i ok. Jeszcze parę lat temu nie było dyskusji i te moje biedaki jako jedne z nielicznych w ostatnich dniach roku szkolnego tam bywali. A swoją drogą co się porobiło z tą szkołą, że te ostatnie dni, a nawet tygodnie są tak traktowane? Program przeładowany, a tu taka laba, na którą wszyscy się godzą? Nie rozumiem.
Dziś widzę w necie artykuły o niepotrzebnym parciu w polskiej szkole na oceny i świadectwa z czerwonym paskiem. Myślę- mnie to nie dotyczy. A tu starszy pisze, że chyba będzie... Jednak się cieszę:-) Pomimo tego niemieckiego, co mu kiepsko idzie:-)

Dobrze, że Twoje dzieci chcą  się uczyć. Niech się kształcą. Jest coraz większe zapotrzebowanie na specjalistów , szczególnie w dziedzinach technicznych, branża IT wciąż nienasycona i potrzebują wciąż fachowców. Mając taki zawód w ręku nie będą musieli wyjeżdzać za granicę- spokojnie sie w kraju utrzymają. Za granicą mogą pracować w swoim zawodzie i szybko zarobić na własną nieruchomość. 
Artykułów z netu im nie pokazuj  - bzdury wypisują. Swoją drogą to co mozna jeszcze z tego programu wyrzucić? Jest już aż żenująco okrojony. Matematyka leży. A potem jak taki młody człowiek bedzie chciał wybrać uczelnię techniczną to napotka spore trudności.
12 czerwca 2019 18:50 / 3 osobom podoba się ten post
Tina, jestem zadowolona! Obaj "techniczni" . I starszy po technikum bez problemu pracę znalazłby, zwłaszcza, że już ma zrobionych parę kursów z programowania maszyn. Ich szkoła dostała pieniądze na to kształcenie- uczniowie za darmo, jeśli nie związane z ich kierunkiem, to tylko za egzamin płacą. A dorośli płacą sporo, ale też są jakieś teraz programy dofinansowujące. Mąż na taki się załapał i też będzie robił coś w lipcu.
Ale chce iść na studia i nad Krakowem albo Katowicami się zastanawia- tam są ponoć dobre uczelnie w tym kierunku- mechatronika. Młodszy- stolarz, też ma plan iść na studia- choć słabszy jest, ale trzymam kciuki, wspieram i zobaczymy, co wyjdzie. Sami wybierali, lubią to, dobrze się czują z tym, co robią. I to mnie najbardziej cieszy. Syn przyjaciółki- w podobnym wieku- jest w ogólniaku i nie bardzo wie, co chciałby dalej robić. A jak przypominam siebie i kolegów z tamtych lat, to widzę teraz, że ci, którzy już w szkole średniej mieli konkretne plany raczej je zrealizowali...
Żal mi teraz młodsze dzieciaki, które od lat są poddawane eksperymentom szkolnym... Młodszy syn jest z ostatniego rocznika, który jeszcze aż takich zmian nie miał- na szczęście! Był moment, że żałowałam, że nie puściliśmy go do szkoły później, bo miał pewne problemy i trudno mu było w pierwszych latach. Ale nadrobił, a ominęły go te wszystkie kołomyje...
13 czerwca 2019 16:15 / 2 osobom podoba się ten post
, cichutko, jak makiem zasiał... Pewnie albo na szopingach są, albo się opalają, albo śpią... te moje koleżanki ale póki co nastawiłem na kawę, a za chwilę proszę się częstować
13 czerwca 2019 16:17
Luke

:adorator:, cichutko, jak makiem zasiał... Pewnie albo na szopingach są, albo się opalają, albo śpią... te moje koleżanki:bezradny: ale póki co nastawiłem na kawę, a za chwilę proszę się częstować:kawa1::kawa1::kawa1:

Teraz jak juz po herbatce
13 czerwca 2019 16:24 / 3 osobom podoba się ten post
kiepski , tak ogolnie , pada, rodzina chce zebym tutaj wracala, ale nic nie poprawia sie , tv w pokoju nie bedzie , moge w salonie ogladac , jedzenie wszyscy tak oszczednie zyja . Pozatym wracam do Margaretki . Niestety z doswiadczenia wiem , ze odmowa bywa nierozsadna .
13 czerwca 2019 16:41 / 3 osobom podoba się ten post
Ja też tu wrócę, za cenę spokoju i żadnego dźwigania, nawet zaakceptowałem już dawno jego fanaberie. Już nikt go nie zmieni, ale słucha mnie, często się zgadza w kwestii jedzenia. Słowem jest ok.
Dziś auto do warsztatu odwiozłem, Pakistańczyk mnie odwiózł do domu. A jutro przywiozą deski do budowy tarasu, ogrodnik powycina zbędne krzewy, polski malarz pomaluje... Zawsze coś będzie się dziać.
Po kolacji rowerek, może nie będzie padać.
13 czerwca 2019 17:07 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

:adorator:, cichutko, jak makiem zasiał... Pewnie albo na szopingach są, albo się opalają, albo śpią... te moje koleżanki:bezradny: ale póki co nastawiłem na kawę, a za chwilę proszę się częstować:kawa1::kawa1::kawa1:

No jak tu odmówić jak taki fajny chłopak z trzema włosami na głowie i kwiatuszkiem do drzwi puka 
13 czerwca 2019 17:31 / 4 osobom podoba się ten post
Wczoraj deszcz i zimno dziś gorąco wręcz upalnie . Pauza na  spędzona. Wiaterek od jeziorka fajnie chłodził. Córki były i przyniosły dane zmienniczki. Tak wiem już kto dokładnie ( jest też zdjęcie) i kiedy przyjeżdża i na ile. Pytały czy tu wrócę? Nie wiem. Mało tu roboty i spokój ale walka o każdy grosz jest dla mnie poprostu upokorzeniem. Nawet nie zapytały czy mam pieniądze. W lodówce prAeie pustki, w szafkach też się robi pusto . Nowa Pani przyjedzie i ci? Ja za swoje zakupów nie mam zamiaru robić. Dzwoniłam do zmienniczki i powiedziałam jaka jest sytuacja. Była w szoku. Jeździ już od 10 lat i nigdy takiej sytuacji nie miałam . Stwierdziła, że jeśli nie będzie lepiej opusci miejsce pracy. Ja już nie mam sił walczyć z moją agentura. Niepoważni ludzie tam pracują. Babcia może i być żywiona za max 30 euro ale ja min te 50 na siebie powinnam miec. Chemia też się kończy. Niech się dzieci wstydzą. Ja jadę w poniedziałek żeby się miało nawet walić tu i palić. Przez te parę groszy człowiekowi niechce się potem wracać nawet w spokojne i bezstresowe miejsce. 
13 czerwca 2019 17:51 / 5 osobom podoba się ten post
Pauzę spędziłam na rowerku pojechałam 3.5 km na Pasing do galerii butki kupiłam nie tylko duża a bardzo duża przecena.Jechalam przez park więc w cieniu to się tak nie zgrzałam ale słonko przygrzewa Miłego wieczoru życzę 
13 czerwca 2019 17:59 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Pauzę spędziłam na rowerku pojechałam 3.5 km na Pasing do galerii butki kupiłam nie tylko duża a bardzo duża przecena.Jechalam przez park więc w cieniu to się tak nie zgrzałam ale słonko przygrzewa :-)Miłego wieczoru życzę :-)

Jak widać na fotce to BH masz też fajne 
13 czerwca 2019 18:07 / 1 osobie podoba się ten post
Konwalia08

Pauzę spędziłam na rowerku pojechałam 3.5 km na Pasing do galerii butki kupiłam nie tylko duża a bardzo duża przecena.Jechalam przez park więc w cieniu to się tak nie zgrzałam ale słonko przygrzewa :-)Miłego wieczoru życzę :-)

 
13 czerwca 2019 18:41 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Pauzę spędziłam na rowerku pojechałam 3.5 km na Pasing do galerii butki kupiłam nie tylko duża a bardzo duża przecena.Jechalam przez park więc w cieniu to się tak nie zgrzałam ale słonko przygrzewa :-)Miłego wieczoru życzę :-)

No w końcu. Fajna kobitka z Ciebie. Taka do tańca i do różańca. 
13 czerwca 2019 19:20 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

No w końcu. Fajna kobitka z Ciebie. Taka do tańca i do różańca. :oklaski3:

No jasne