A kto wysle na odwyk starego czlowieka ? No kto ? Przeciez, zeby wpasc w nalog to musial fest trenowac .Trzeba sie zbezpieczyc formalnie tzn. zglosic agencji a z corka spisac " aneks " :-) ze opiekunka nie ponosi odpowiedzialnosci jezli podopieczny w stanie nietrzezwym ulegnie wypadkowi .
Wierzysz ze ktoś Ci takie coś podpisze?
Oj Mleczko
Wierzysz ze ktoś Ci takie coś podpisze?
Oj Mleczko :przytul aniola:
Dochodze do wniosku, ze nie staracie sie nawet zapewnic dobie spokój. Opiekunka ma atut w ręce. Chyba ze podpisala umowe wiedzac o nalogu podopiecznego .
Dochodze do wniosku, ze nie staracie sie nawet zapewnic dobie spokój. Opiekunka ma atut w ręce. Chyba ze podpisala umowe wiedzac o nalogu podopiecznego .
Tylko picie alkoholu to nie stan chorego. Przerażające jest to, że rodziny na to pozwalają a nawet razem piją :-(
Kiedyś miałam propozycje wyjazdu do pani i dopiero niemiecka koordynatorka powiedziała mi, że pani lubi sobie wypić :zaskoczenie1:ale przecież dorosła jest to jej wolno :zaskoczenie1:
Czasami się zastanawiam czy niektórzy to nie szukają kompana do picia a nie opiekunki. Jak ktoś chory to nie pije alkoholu chyba????
A może on wcześniej na alkohol zachorował a potem reszta chorób przyszła
28 lutego 2020 16:40 / 2 osobom podoba się ten post
Ja gdy wyjeżdżałam na moje trzecie lub czwarte miejsce też miałam podobną sytuację że pdp piła, Firma mi powiedziała że pdp lubi wypić, to ja oczy w słup i pytam czy jest agresywna,powiedzieli że nie,zgodziłam się i pojechałam i wiecie co to miejsce wspominam najmilej,byłam tam dwa razy po 2 miesiące,potem musiałam zrobić sobie dłuższą przerwę w domu z powodów rodzinnych i już tam nie wróciłam a szkoda
Ja gdy wyjeżdżałam na moje trzecie lub czwarte miejsce też miałam podobną sytuację że pdp piła, Firma mi powiedziała że pdp lubi wypić,:zaskoczenie1: to ja oczy w słup i pytam czy jest agresywna,powiedzieli że nie,zgodziłam się i pojechałam i wiecie co to miejsce wspominam najmilej,byłam tam dwa razy po 2 miesiące,potem musiałam zrobić sobie dłuższą przerwę w domu z powodów rodzinnych i już tam nie wróciłam a szkoda :kwiatek dla ciebie2:
Ja też wróciłam do dziadka ale muszę przyznać że dopiero jak dziadek bezpiecznie dotrze do łóżka to jestem spokojna chociaż on w nocy wstaje sam do toalety więc. Przy mobilnych podopiecznych zawsze jest większe ryzyko upadku. Nie da ich się upilnowac obojętnie czy piją czy nie
28 lutego 2020 17:00 / 2 osobom podoba się ten post
Już mogę pisać okazało się że pdp co
wieczór już w łóżku musiał wypić dwa piwa,my opiekunki stawiałyśmy te piwa przy łóżku,i tylko było słychać gul,gul, oto było takie picie ha,ha przynajmniej nocki były przespane i tak co wieczór inne sprawy były ok i dużo luzu dla nas
Już mogę pisać okazało się że pdp co
wieczór już w łóżku musiał wypić dwa piwa,my opiekunki stawiałyśmy te piwa przy łóżku,i tylko było słychać gul,gul, oto było takie picie ha,ha przynajmniej nocki były przespane:dwa piwa: i tak co wieczór inne sprawy były ok i dużo luzu dla nas:radosc1:
Bezpieczna przynaniej była bo w łóżku piła a w łóżku raczej nie da się przewrócić. Najwyżej spaść z niego mogła
Tylko kto potwierdzi, że podopieczny ma nałóg? :-(
Oj Kika, ja bym zadzwoniła po policje jakby był nawalony . Nie ma co sie szczypać i pisac w poskarzyjkach . No, chyba, że to byłby przypadek raz kiedyś, to bym mu darowała . Wspólczuję Kruszynce, bo to jak grochem o scianę . Ale jeszcze długo do konca i jak to ztrzymać
Oj Kika, ja bym zadzwoniła po policje jakby był nawalony . Nie ma co sie szczypać i pisac w poskarzyjkach . No, chyba, że to byłby przypadek raz kiedyś, to bym mu darowała . Wspólczuję Kruszynce, bo to jak grochem o scianę . Ale jeszcze długo do konca i jak to ztrzymać :-(
Moja koleżanka miala taka sytuację że piła podopieczna ale umiarkowanie. Za to mąż podopiecznej upijał się regularnie i jeszcze się awanturował i był agresywny. Zgłaszała to do agencji ale niestety dostała odpowiedź że córka nie potwierdza tego Miała szczęście, że nie podpisała umowy bo po kolejnym wybryku dziadka (zrzucił z kuchni garnek z gotującymi się ziemniakami) powiadomiła agencje, że zamawia busa i wraca do Polski. Tak zrobila ale agencja i tak straszyła ja konsekwencjami
Moja koleżanka miala taka sytuację że piła podopieczna ale umiarkowanie. Za to mąż podopiecznej upijał się regularnie i jeszcze się awanturował i był agresywny. Zgłaszała to do agencji ale niestety dostała odpowiedź że córka nie potwierdza tego :-( Miała szczęście, że nie podpisała umowy bo po kolejnym wybryku dziadka (zrzucił z kuchni garnek z gotującymi się ziemniakami) powiadomiła agencje, że zamawia busa i wraca do Polski. Tak zrobila ale agencja i tak straszyła ja konsekwencjami :-(
Złamię zasadę raz . Staram sie nie opisywać miejsc pracy tzn. podopiecznych iich rodzin, raz jeden napiszę, żeby nie byc gołosłowną . Miałam przypadek nalogowca czlonka rodziny, ktory opiekował sie podopiecznym mieszkał z nami i trzymał pieczę nad wszystkim . Nad kasa też . Był to nałóg gorszy od alkoholu . Robił to nagminnie i znajdowałam te rzeczy w szafkach kuchennych . Kiklakrotnie zwracałam uwagę, że to niebezpieczne dla mnie poniewaz mogą być przypisane do mojej osoby . Nic nie skutkowało Ani grozby ani prosby . Któregoś razu, spakowałam torbę, wystawiłam ja na korytarz, wziełam telefon i stanęłam oko w oko z fecetem . Powiedziałam, że mam dość i dzwonię na policję . Był twardy, stawiał się i wszystkiemu zaprzeczał a ja stałam przy swoim . Po wystukaniu pewnie jednej cyfry dotarło, że nie blefuje .Zwinął się z domu z całym ekwipunkiem i juz więcej tego świństwa nie widziałam . Pewnie myślał, że go straszę i się zawiódł . A agencja może sobie straszyć, ma powody, bo jej kasa znika .
W takich przypadkach jak opisałaś, to wezwałaby policję jak nic .
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.