Odliczam dni 20

21 czerwca 2020 07:52 / 4 osobom podoba się ten post
Werska

Ta ostatnia niedziela.. Nie ukrywam, że cieszę się bardzo z Dusią! Dorotee i Luke mają zmianę kodu i zostało im dni kilka, a Nincia na dwójkę z przodu. Też ładnie to wygląda!
 
Dusia 1978 5
 
Werska 5

Dorotee 9
 
Luke-  9
 
Malgoszg 10
 
Nincia 29
 
Jogusia34 30

Luke i Dorotee za tydzień zaśpiewamy w trio - ta ostatnia niedziela 
21 czerwca 2020 09:41 / 5 osobom podoba się ten post
Werska

Ta ostatnia niedziela.. Nie ukrywam, że cieszę się bardzo z Dusią! Dorotee i Luke mają zmianę kodu i zostało im dni kilka, a Nincia na dwójkę z przodu. Też ładnie to wygląda!
 
Dusia 1978 5
 
Werska 5

Dorotee 9
 
Luke-  9
 
Malgoszg 10
 
Nincia 29
 
Jogusia34 30

Ja coprawda w swoich cichych odliczajkach ale też to już moja ostatnia niedziela. 
Miałam być do 3 ale praca moja  uległa skroceniu i będę wracać  w piątek 27 
Ty samym wyprzedzam:malgoszg, Luke,, dorote   
Tak czasami bywa  
Przyznam, że jest w tym ➕ bo wracam szybciej a praca liczona jak do 3. 
P. S. Tak to jest czasami : "ostatni będą pierwszymi"
21 czerwca 2020 09:51 / 4 osobom podoba się ten post
Clio

Ja coprawda w swoich cichych odliczajkach ale też to już moja ostatnia niedziela. 
Miałam być do 3 ale praca moja  uległa skroceniu i będę wracać  w piątek 27:tak::flaga Polski1: 
Ty samym wyprzedzam:malgoszg, Luke,, dorote:plotki: :wystawia jezyk2:  
Tak czasami bywa:super:  
Przyznam, że jest w tym ➕ bo wracam szybciej a praca liczona jak do 3. :hihi:
P. S. Tak to jest czasami : "ostatni będą pierwszymi":oczko:

Jeśli w piątek to będzie to 26 czerwca. Wtedy wraca ja i Werska. Może się gdzieś na przesiadkach zobaczymy. Wersja jak zwykle z plecakiem , ja niebieska torebka i srebrna walizka.  może i w te same rejony jedziemy w Polsce. ? 
21 czerwca 2020 09:53 / 3 osobom podoba się ten post
Malgoszg

Luke i Dorotee za tydzień zaśpiewamy w trio - ta ostatnia niedziela :taniec2:

Już od środy możemy spiewC razem . Ta ostatnia środa i ......
21 czerwca 2020 10:01 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Jeśli w piątek to będzie to 26 czerwca. Wtedy wraca ja i Werska. Może się gdzieś na przesiadkach zobaczymy. Wersja jak zwykle z plecakiem , ja niebieska torebka i srebrna walizka. :-) może i w te same rejony jedziemy w Polsce. ? :ferrari:

Tak tak 26 To piatek. A sobota w domu 27. Ok
zAtem może gdzieś na przesiadkach. Ta fajna dzaga blondyna  z dl. Włosami z 1 zawsze srebrna/szara duża walizka to ja   ja jadę w dolnośląskie   
21 czerwca 2020 10:06 / 4 osobom podoba się ten post
Clio

Tak tak 26 To piatek. A sobota w domu 27. Ok
zAtem może gdzieś na przesiadkach. Ta fajna dzaga blondyna  z dl. Włosami z 1 zawsze srebrna/szara duża walizka to ja:hihi::lol3: :super:  ja jadę w dolnośląskie  :yo: 

To ja jeszcze dalej bo w lubelskie. 
21 czerwca 2020 10:19 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

To ja jeszcze dalej bo w lubelskie. :-)

No fjuu fjuuu to kawałek spoooryy 
21 czerwca 2020 10:44 / 4 osobom podoba się ten post
dorotee

Już od środy możemy spiewC razem . Ta ostatnia środa i ......:szampan:

    
21 czerwca 2020 13:19 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

To ja jeszcze dalej bo w lubelskie. :-)

Do Suwałk też kawałek.. Wynika z tego, że każda z nas- łącznie z Clio w innym kierunku. Może Clio powie z jaką firmą jedzie, bo my to innymi.
22 czerwca 2020 06:08 / 1 osobie podoba się ten post
Jeszcze dni. 
22 czerwca 2020 07:34 / 5 osobom podoba się ten post
Dusia, walizka spakowana? Bo ja chyba dzisiaj już coś zacznę... Na razie zebrane rzeczy, które tu zostają- jak zwykle, takie, które w razie czego bez większego żalu lądują w koszu. Malgoszg i Jogusia mają zmianę kodu- pierwsza już tylko dni kilka, a Jogusia na dwójkę z przodu.
Kto przejmie odliczajki???
 
Dusia 1978 4
 
Werska 4

Dorotee 8
 
Luke-  8
 
Malgoszg 9
 
Nincia 28
 
Jogusia34 29
22 czerwca 2020 07:43 / 4 osobom podoba się ten post
U mnie też ostre odliczanie. Już tylko dwa pełne dni w domku i kierunek DE 
Mina smutna, bo szkoda mi lata w Polsce, wśród rodziny i przyjaciół. No cóż, tak wyszli w tym roku, wszystko nie tak rozłożone w czasie, jak sobie planowałam i wyobrażałam. Kto wie, może skróci mi się pobyt, doszły mnie słuchy, że ridzina czeka na miejsce w domu opieki. Nie zmartwiłabym się ,gdyby te miejsce znalazło się przed upływem mojego turnusu  
22 czerwca 2020 08:08 / 3 osobom podoba się ten post
Werska

Dusia, walizka spakowana? Bo ja chyba dzisiaj już coś zacznę... Na razie zebrane rzeczy, które tu zostają- jak zwykle, takie, które w razie czego bez większego żalu lądują w koszu. Malgoszg i Jogusia mają zmianę kodu- pierwsza już tylko dni kilka, a Jogusia na dwójkę z przodu.
Kto przejmie odliczajki???
 
Dusia 1978 4
 
Werska 4

Dorotee 8
 
Luke-  8
 
Malgoszg 9
 
Nincia 28
 
Jogusia34 29

Jednocyfróweczka   
22 czerwca 2020 08:20 / 3 osobom podoba się ten post
Werska

Dusia, walizka spakowana? Bo ja chyba dzisiaj już coś zacznę... Na razie zebrane rzeczy, które tu zostają- jak zwykle, takie, które w razie czego bez większego żalu lądują w koszu. Malgoszg i Jogusia mają zmianę kodu- pierwsza już tylko dni kilka, a Jogusia na dwójkę z przodu.
Kto przejmie odliczajki???
 
Dusia 1978 4
 
Werska 4

Dorotee 8
 
Luke-  8
 
Malgoszg 9
 
Nincia 28
 
Jogusia34 29

Powiem tak , że nie zapomnij że ja jestem.po pobycie w Polsce i po kwrNta nie. Garderobę na teraz przywiozłam lekka więc walizka byka na wpół pusta. Do tego jeszcze są rzeczy, których nie wyjęłam z walizki więc moje pakowanie może potrwać max godzinkę..ale to dopiero w czwartek po południu bo do południa popiore sobie rzeczy i zostawię tylko te co w piątek mi będą potrzebne. Kosmetyki typu szampon itd. też mam chyba na styk, że nie będzie co spowrotem zabierać do domu. Zakupie większych, bo ostatnio dużo nawiozlam,  nie robię ewentualnie że 2 moje ulubione winka . Tak więc dla mnie pakowanie się to najmniejszy stres i oby szybko to zleciało bo ja chcę do domu. 
22 czerwca 2020 08:45 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Powiem tak , że nie zapomnij że ja jestem.po pobycie w Polsce i po kwrNta nie. Garderobę na teraz przywiozłam lekka więc walizka byka na wpół pusta. Do tego jeszcze są rzeczy, których nie wyjęłam z walizki więc moje pakowanie może potrwać max godzinkę..ale to dopiero w czwartek po południu bo do południa popiore sobie rzeczy i zostawię tylko te co w piątek mi będą potrzebne. Kosmetyki typu szampon itd. też mam chyba na styk, że nie będzie co spowrotem zabierać do domu. Zakupie większych, bo ostatnio dużo nawiozlam,  nie robię ewentualnie że 2 moje ulubione winka . Tak więc dla mnie pakowanie się to najmniejszy stres i oby szybko to zleciało bo ja chcę do domu. :ona placze:

Ja muszę popokować ostrożnie to, co na starociach kupiłam. Reszta, to nie problem. Poprzednio niestety dwie rzeczy się stłukły. Ale to raczej z powodu starości i naprężeń, bo starannie wszystko owijam i układam. Teraz nie mam aż tak dużo. Ale jak kiedyś to, co kupiłam rozpakowałam, to się nadziwić nie mogłam, jak mi to się udało
Tym razem trochę ciuchów kupiłam i buty- wszystko letnie, bo przyjechałam w marcu i byłam przekonana, że na święta wracam i na lato rzeczy przywiozę. Dobrze, że kurtkę lekką spakowałam, bo tej bym nie chciała nowej kupować. Parę rzeczy się z lekka zużyło- takich codziennych, to zostawiam je tutaj- po kolejnym pobycie tutaj możliwe, że pójdą do kosza. Jeden ciężki sweter z ciucholandu okazał się niepraktyczny, to też zostawiam i go do domu zabierać nie zamierzam nigdy. Kosmetyki zostają- nic drogiego nie mam, a po co je wozić w kółko.
Z powodu moich "starociowych" zakupów jeżdżę z dwiema torbami. Gdzieś to hobby muszę upakować