Powitajki przy kawie 61

02 lipca 2020 09:41 / 7 osobom podoba się ten post
Dzień dobry, pięknego, słonecznego dnia życzę 
02 lipca 2020 10:09 / 8 osobom podoba się ten post
Dziń dybrySe przy kawce siedzę sama z pokoju obok dochodzą do mnie dziwne odgłosy... cos się śni lubemu a może to chrapanie .... aż boje się sprawdzić Dobra żarty na bok w sobotę skoro świt ruszam 2.3 nad ranem...kierunek NW Halle czyli do odliczajek dołączę od niedzieli .Trza jechać bo w kraju drogo, oj drogo, kasa leci ,rwący potok.Teraz jadę na skoczka, krótki wyjazd niecały miesiąc .Miłego dnia wszystkim bez wyjątku i tam i tu     
02 lipca 2020 10:21 / 6 osobom podoba się ten post
Luke

Wiem, że dziadka oporządza służba, ale ciekaw tylko jestem, jak oporządza, co przy nim robią:-)

To akurat z twojego pytania nie wynikało, gdyż popełniłeś w nim prosty błąd logiczny. W moim poście nadmieniłam kogo Spitex miał oporządzić, a nie było  ani cienia zamiaru opisania szczególowo czynności wykonywanych przy dziadku. Trzeba patrzeć na podmiot , aby nie snuć zbędnych domysłów.
Opisywałam już co  Spitex wykonuje przy dziadku, ale jeszcze raz zrobię to extra dla Cię 
A zatem.
1. Dzwonią do drzwi
2. Otwierają je ( mają klucz)
3. Mówią Guetta Morge .
4. Pukają do sypialni dziadka
5. Wchodzą i pozdrawiaja dziadka tak jak w punkcie trzecim.
6. Pomagają mu się przesiąść na wózek.
7. Jadą z nim do lazienki, aby go umyć ( 3 razy w tygodniu duszowanie )
8.Jeżeli jest taka potrzeba przepłukują cewnik.
9. . Ubierają dziadziusia i czeszą ( windla też ubierają ).
10. Wiozą go do jadalni.
11. Wpisują dokumentację do tableta.
 
Jakbyś coś jeszcze chciał wiedzieć to wal śmiało.
A teraz czekam na rewanż 
02 lipca 2020 10:41 / 4 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Dziń dybry:oklaski:Se przy kawce siedzę sama z pokoju obok dochodzą do mnie dziwne odgłosy... cos się śni lubemu a może to chrapanie ....:hihi: aż boje się sprawdzić :-)Dobra żarty na bok w sobotę skoro świt ruszam 2.3 nad ranem...kierunek NW Halle czyli do odliczajek dołączę od niedzieli .Trza jechać bo w kraju drogo, oj drogo, kasa leci ,rwący potok.Teraz jadę na skoczka, krótki wyjazd niecały miesiąc .Miłego dnia wszystkim bez wyjątku i tam i tu :super1:    

Dybry, dybry, za godzinę będę pod Twoim balkonem, pokaż się i chociaż pomachamy sobie
02 lipca 2020 10:43 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

To akurat z twojego pytania nie wynikało, gdyż popełniłeś w nim prosty błąd logiczny. W moim poście nadmieniłam kogo Spitex miał oporządzić, a nie było  ani cienia zamiaru opisania szczególowo czynności wykonywanych przy dziadku. Trzeba patrzeć na podmiot , aby nie snuć zbędnych domysłów.
Opisywałam już co  Spitex wykonuje przy dziadku, ale jeszcze raz zrobię to extra dla Cię :-)
A zatem.
1. Dzwonią do drzwi
2. Otwierają je ( mają klucz)
3. Mówią Guetta Morge .
4. Pukają do sypialni dziadka
5. Wchodzą i pozdrawiaja dziadka tak jak w punkcie trzecim.
6. Pomagają mu się przesiąść na wózek.
7. Jadą z nim do lazienki, aby go umyć ( 3 razy w tygodniu duszowanie )
8.Jeżeli jest taka potrzeba przepłukują cewnik.
9. . Ubierają dziadziusia i czeszą ( windla też ubierają ).
10. Wiozą go do jadalni.
11. Wpisują dokumentację do tableta.
 
Jakbyś coś jeszcze chciał wiedzieć to wal śmiało.
A teraz czekam na rewanż :lol2:

Daruj sobie to pouczanie, ok? 
Nie jestem małym Jasiem
02 lipca 2020 12:10 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Dybry, dybry, za godzinę będę pod Twoim balkonem, pokaż się i chociaż pomachamy sobie:hejka1::smiech3:

Na kuniu???może zlizeabo zjada po gelyndrze 
02 lipca 2020 12:13 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

Daruj sobie to pouczanie, ok? :-(
Nie jestem małym Jasiem

Upsss...Sorry. Musiało mi to umknąć . Następnym razem zajrzę w głąb 
02 lipca 2020 12:15 / 3 osobom podoba się ten post
Malgoszg

Dzień dobry Opiekunkowo :buziaki2: miłego dnia kochani :buziaki1: :najlepszego2:
 
Ufokom wszystkiego naj naj
 

Ten rudy z planety Melmac to ja  Pił dużo kawy i nie lubił węglowodanów. Tzn .jadł koty bez chleba 
02 lipca 2020 12:56 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Na kuniu???:smiech3:może zlize:yahoo:abo zjada po gelyndrze :hihi:

Witaj Konwalio 
Wpadła na chwilę i od razu weselej się zrobiło 
Niezłe ziółko z Ciebie-jeden chłop chrapie za ścianą a Ty już drugiego, i to z kuniem jeszcze wyglądasz 
Nie możesz poczekać, aż ten prywatny Luby się wyśpi ?
02 lipca 2020 14:02 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Ten rudy z planety Melmac to ja :-) Pił dużo kawy i nie lubił węglowodanów. Tzn .jadł koty bez chleba :lol1:

Tina ale on miał chyba 5 żołądków  Ciebie o to nie podejrzewam 
02 lipca 2020 17:51 / 5 osobom podoba się ten post
Cześć wszystkim  Temperatura dzisiaj była cudowna, chmurki, lekki chłodnawy wiaterek, no można żyć. Dzisiaj dusiłam karczek z cebulką i myślałam durna, że będziemy z pdp mieli na 2-3 dni obiadek a tu wpadł syn i wszystko zostalo pożarte Ja mu nie żałuję, tylko biedaczka znowu muszę jutro do garów stanąć a chciałam sobie luzik wypracować  Trudno, wyskoczę jutro po jakąś rybkę  A tak ogólnie to spokojnie do bólu czego i wam życzę. 
02 lipca 2020 18:35 / 4 osobom podoba się ten post
Mycha ja mam podobnie tylko na szczęście nie na obiad tylko na kolację przyjechał syn pdp z partnerką ,przywieźli sobie bułeczki a reszta z mojej lodówki,też mi wyźrą i będę musiała jutro znowu robić zakupy  Oni już tak mają nie pytają tylko biorą zamiast matce coś przywieźć jaką czekoladkę czy lepszą wędlinę to co ona lubi 
02 lipca 2020 19:14 / 4 osobom podoba się ten post
nincia

Mycha ja mam podobnie tylko na szczęście nie na obiad tylko na kolację przyjechał syn pdp z partnerką :ferrari:,przywieźli sobie bułeczki a reszta z mojej lodówki,też mi wyźrą i będę musiała jutro znowu robić zakupy :nerwowy2: Oni już tak mają nie pytają tylko biorą zamiast matce coś przywieźć jaką czekoladkę czy lepszą wędlinę to co ona lubi :lol3:

U mnie nikt nic nie wyjada z lodówki. Tylko ja ją otwieram, zapełniam, zamykam, babcia nawet do niej nie zagląda . Na gotowe czeka, taka  wygodnicka 
Wyjadamy obie i całkiem dobrze nam to idzie. A lepszą wędlinę kupuję sama, taką jak lubię, bo pdp lubi wszystko, tak mam dobrze  . Tyle że z wędlin, to my obie, najbardziej lubimy avocado,pomidory i sery, albo warzywne smarowanki domowej roboty 
02 lipca 2020 20:24 / 3 osobom podoba się ten post
nincia

Mycha ja mam podobnie tylko na szczęście nie na obiad tylko na kolację przyjechał syn pdp z partnerką :ferrari:,przywieźli sobie bułeczki a reszta z mojej lodówki,też mi wyźrą i będę musiała jutro znowu robić zakupy :nerwowy2: Oni już tak mają nie pytają tylko biorą zamiast matce coś przywieźć jaką czekoladkę czy lepszą wędlinę to co ona lubi :lol3:

Syn wpada raz na miesiąc, nigdy nie szpera po lodówce. Na obiad to ja go zaprosiłam, bo jakoś tak głupio go na tarasie zostawić. Myślałam, że coś zostanie ale posmakowało więc nie zostało nic. Tutaj nie mogę narzekać na nadmiar wizyt rodziny a jak wpadają to są OK. 
03 lipca 2020 05:45 / 4 osobom podoba się ten post
    Dzień doberek,zaraz zabieram się za kawe.Spałam jak zajac pod miedzą,a tu po piatej dzwonek z sypialni pdp no i mus...Ze spania to juz nici,ale i tak dzisiaj wszystko troszke wczesniej,bo przychodza fachowcy do zmywarki.Oj,bedzie sie działo !Miłego dnia Opiekunowo !