Co dzisiaj gotujesz na obiad? 16

15 listopada 2020 11:49 / 3 osobom podoba się ten post
Dziś ryba, Zanderfilet smażonya, ziemniaki puree, bo pdp bolą jeszcze dziąsła oraz Kohlrabi z koperkiem i jogurtem 0,1 %.
Nie używają śmietany, oleju, tylko z oliwek. Pdp jest dick i dlatego, a tłuszcz szkodliwy. 
15 listopada 2020 11:58 / 4 osobom podoba się ten post
Ja dziś upiekłam dorsza z sosem meksykańskim i ziemniaczkami
15 listopada 2020 12:41 / 3 osobom podoba się ten post
Na obiad było ( bo już po). filet z piersi, ziemniaki puree i mix warzyw z maselkiem, my z dziadkiem jeszcze salata że śmietana.  Deser będzie o 15 razem z kawka. 
15 listopada 2020 14:23 / 3 osobom podoba się ten post
Ziemniaki puree,schnitzel czyli nasz schabowy, sałata z winegretem, jogurt na deser. Grecki z miodem, jeszcze nam się nie znudził .pedepcia cynamonem sobie hojnie posypuje, to ja też, tylko mniej hojnie 
15 listopada 2020 16:12 / 2 osobom podoba się ten post
Ja mialam leczo z wczoraj ze schwarz brotem
wkoncu na 2 dni robilam  
Dziadek rąbał ze hej 
Jutro nojee meni
16 listopada 2020 11:54 / 3 osobom podoba się ten post
Sniadanko: salatka warzywna(zrobiłam wczoraj wieczorem) po polsku z majonezem+chlebek z maselkiem
Obiad:Pure+ sosik i piers z kurczaka+mix salatowy,pomidorki,pekinska,essig,oliwa 
Podwieczorek: kawka+bulka slodka z wiśniami/serem -do wyboru
Kolacja:chlebek+wedlinka,pomidorek,herbata miętowa
Menu na 2 dni
16 listopada 2020 14:04 / 4 osobom podoba się ten post
Do południa zrobiłam przeeepyszny musik marchewkowo - pomarańczowy :D który wyjadam ze słoika, to cos z tych zdrowszych zamienników słodyczy
 
Na obiad machnęłam naleśniki z mąki ryżowej + dżemik borówkowy
 
Teraz chwila relaksu po jedzeniu a potem ćwiczymy z Mel B :)
16 listopada 2020 14:59 / 5 osobom podoba się ten post
Nic nie pojadłem, chociaż obiad zrobiłem... 
Makaron z sosem pomidorowym... Trochę pokombinowałem,  sos w słoiku do bolognese, tomatenmark, ketchup warzywny.Wcześniej cebulkę podsmażyłem. Wszystko wymieszałem itd. Przyprawy. Makaron cienkie rurki (sporo). Taką ilość jak dzisiaj, przygotowuję zawsze dla trzech osób. Ale nie wiedziałem, że oni są makaronożerni
Sobie chciałem nałożyć na końcu, ale brakło
Teraz już wiem, że następnym razem muszę zrobić dwa razy więcej. Babcia pyta się mnie... A Ty? Skłamałem, że nie jestem głodny, że jeszcze śniadanie mnie trzyma itd... Jak jej już nie było, to ja myk dwie bułki, dazu ser i gut 
Czegóż więcej mi do szcześcia potrzeba
17 listopada 2020 08:22 / 4 osobom podoba się ten post
Frykadelki, ziemniaki opiekanie i surówka z białej kapusty.  Na deser  galaretka owocowa. 
18 listopada 2020 11:54 / 6 osobom podoba się ten post
U mnie gołąbki bez zawijania z ziemniaczkami z koperkiem 
18 listopada 2020 12:22 / 5 osobom podoba się ten post
Senior zupkę wykończy, a że był grzeczny to placuszki z jabłkiem tyż dostanie. Opiekunka zje sałatkę z mocarelką i dalej w rajzę. 
18 listopada 2020 16:38 / 3 osobom podoba się ten post
Obiad: placki ziemniaczane  ze smietana i cukrem ..Dziadek je jak  mu pokaze ze tak jem to on tez udany jest 
Podwieczorek: pełno jabłek w ogrodzie,pozna odmiana zatem ciasto z jabłkami i cynamonem+podwójna kawa
19 listopada 2020 08:16 / 3 osobom podoba się ten post
Kotlety z piersi kurczaka, ziemniaki i surówka z białej kapusty. Na deser jogurt. 
19 listopada 2020 09:05 / 4 osobom podoba się ten post
Kiełbaski maluśkie ino po 2szt. na złoto przypieczone, prażoki ( ukochane przez dziadków) i modro kapusta w nieograniczonej ilości. Na deser już się moczą figi gegen Verstopfung, wczoraj im bardzo Milka smakowała- zjedli całą i to tą dużą podwójną  gdzie im się to mieści to naprawdę nie wiem, to takie maleńkie Hobbity 
19 listopada 2020 15:19 / 3 osobom podoba się ten post
Evvex

Kiełbaski maluśkie ino po 2szt. na złoto przypieczone, prażoki ( ukochane przez dziadków) i modro kapusta w nieograniczonej ilości. Na deser już się moczą figi gegen Verstopfung, wczoraj im bardzo Milka smakowała- zjedli całą i to tą dużą podwójną :hihi: gdzie im się to mieści to naprawdę nie wiem, to takie maleńkie Hobbity :spotkanie:

Evvex, też lubimy te maluśkie jak paluszki kiełbaski 
A co to są prażoki?
U mnie dziaj tylko zupa była, taka "no name ",dodałam wszystkie warzywa jakie były w lodówce i pasowały do siebie . Jak prawie zawsze ,część zupy zblendowałam zagęszczając ją w ten sposób. Miało być na dwa razy, ale poszło na raz