Witam piątkowo i chwalę się pierwszym zdjęciem z sesji fotograficznej z moją Przyjaciółką. Komary nas pogryzły, omal nie potopilysmy się w strumyku, ale warto było. Bo dla takich chwil warto żyć, nawet wytrzymałam prawie godzinkę u kosmetyczki. Jutro planujemy z Piotrusiem podróż do Lichenia, byłam tam dobre pięć lat temu. Czas odwiedzić. Próbuję wykorzystywać każdy dzień na maxa, bo niedługo do pracy, choć tylko na miesiąc. Dopijam kawę i zabieram się za porządki.. Miłego, pogodnego piątku Opiekunowo ☕??????

