Powitajki przy kawie 62

17 października 2020 07:50 / 5 osobom podoba się ten post
marta74

Dzień dobry :kawa1:kolejny dzień pracy czas rozpocząć :kwiatek dla ciebie2:tak się dzieje w Polsce,że już nie wiadomo co o tym wszystkim myśleć. Nie ma mowy o tym,żeby funkcjonować normalnie, z każdej strony restrykcje, które bardzo utrudniają życie i wzbudzają niepokój. Ja ,mimo tego,życzę nam zdrowia, spokoju i tylko pozytywnych myśli. :najlepszego2:

Ciężko jest. Wszystkim. Zostaliśmy wyrwani brutalnie z normalnego życia. Każdy się martwi, bo przyszłość rysuje się nieciekawie.
Co pozostało? Chronic się samemu i przez to dbac o innych, bo nie daj Boże teraz na coś zaniemóc. 
Tak się porobiło, a przecież było parę miesięcy czasu, aby się do jesieni przygotować, zamiast się kopać z przeciwnikami.
Nie ufam nikomu i nie potrzebuję całe szczęście ani politycznego, czy mentalnego fuhrera. Nie ma i tak w kim wybierać. Szaleniec, mizogin, fircyk. Takie jest menu. Ja do tego baru nie wchodzę.
17 października 2020 09:03 / 6 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo ostatnia sobota na zleceniu
17 października 2020 09:09 / 4 osobom podoba się ten post
Witam całe opiekunkowo 
17 października 2020 09:51 / 4 osobom podoba się ten post
Witam wszystkich,  od kilku dni mnie wyrzuca  jak chce cokolwiek  dodać,  cenzura czy co?
17 października 2020 09:53 / 2 osobom podoba się ten post
Marilyn

Witam wszystkich,  od kilku dni mnie wyrzuca  jak chce cokolwiek  dodać,  cenzura czy co?

Mnie jeden dzień ta "cenzura" wywalała Ale jak widać, już ok.
17 października 2020 09:54 / 4 osobom podoba się ten post
Dziadek od wczoraj w nocy w szpitalu  na kilka dni,  nie wiadomo  jak długo,  trafił  bo zebrało mu się dużo  wody  w nodze  i miał okropny  ból. Czyli taki mini  urlopik mam. Czekam  aż tylko córusia  w końcu pojedzie  i będę samiutka,  święty spokój.  Miałyście  taki przypadek,  co wtedy  sobie porabiałyście ?
17 października 2020 15:47 / 1 osobie podoba się ten post
Witam w sobotnie popołudnie
Na szczęście jutro ma nie padać, więc kalosze na nogi, kosz w garść i na grzyby...Coś się powolutku rusza..a jak bardzo, to jutro zobaczę. Miłego wieczoru kochani 
17 października 2020 16:35 / 3 osobom podoba się ten post
Witam popołudniu Słońce zachęciło do spaceru,chociaż teraz pochmurnie ,możliwe że znów popada.Dzień przeleciał spokojnie.Połowa w pracy za mną.Miłego wieczoru wszystkim
17 października 2020 18:27 / 2 osobom podoba się ten post
Marilyn

Dziadek od wczoraj w nocy w szpitalu  na kilka dni,  nie wiadomo  jak długo,  trafił  bo zebrało mu się dużo  wody  w nodze  i miał okropny  ból. Czyli taki mini  urlopik mam. Czekam  aż tylko córusia  w końcu pojedzie  i będę samiutka,  święty spokój.  Miałyście  taki przypadek,  co wtedy  sobie porabiałyście ?

Panowie na cztery dni wybrali się kamperem do Holandii. To jeździłam przez pół dnia po okolicy- w dni świąteczne, a inne na cały dzień wybywałam do innego miasta. I opalałam się na tarasiku, bo widok na niego akurat centralnie z salonu i kanapy, na której zwykle przebyw podopieczny. To swobodniej się czułam Teraz to ostatnie odpada chyba... I poprałam parę rzeczy- np. poduszki z salonu, które codziennie są używane. Ale nie przesadzałam z robotą
17 października 2020 18:54 / 2 osobom podoba się ten post
Jejny. Ale jestem zjechana jak koń po westernie. Ale odprężona. Z fajną dziewczyną ze Spitexu dziś pojechałam do Bremgarten. Ona mi własnie zaproponowała wycieczkę w te miejsce magiczne i nie rozczarowałam się. Całkiem niedaleczko-15 km i pojechałyśmy takim jakby S bahnem z panoramicznymi wagonami - wzięłysmy ze sobą rowery.
Wstawię parę zdjęć, jak techniczny tu naprawi boxa ich  zdjęć. Teraz można tylko na sztywno osadzić, dodatkowo tylko do 512 kb-to do kitu z taką robotą. Chyba dziś pójdę spać po bajce 
 
17 października 2020 18:57 / 2 osobom podoba się ten post
Marilyn

Dziadek od wczoraj w nocy w szpitalu  na kilka dni,  nie wiadomo  jak długo,  trafił  bo zebrało mu się dużo  wody  w nodze  i miał okropny  ból. Czyli taki mini  urlopik mam. Czekam  aż tylko córusia  w końcu pojedzie  i będę samiutka,  święty spokój.  Miałyście  taki przypadek,  co wtedy  sobie porabiałyście ?

Pracując jeszcze w DE koło Essen- pdp była przez 6 tyg w szpitalu. Odleżyna-planowany zabieg chirurgiczny. To był mój pierwszy pobyt tam. Celowo rodzina chciała żebym przyjechała jak babcia w szpitalu będzie, bo ktoś musiał do niej jeżdzić, a oni w dni powszednie pracowali. Tak jeżdziłam w dni powszednie na parę godzinek. Łikend wolny miałam.
18 października 2020 05:36 / 6 osobom podoba się ten post
Doberek prawie wyspana dziś.Kawa już pachnie w powietrzu.Po wczorajszej sobocie dziś spoko,niedziela przecież.Chociaz czy tu w DE ma to jakieś znaczenie???Bezstresowej niedzieli Opiekunowo.
18 października 2020 07:34 / 6 osobom podoba się ten post
Dzień dobry spokojnej niedzieli wszyskim 
18 października 2020 07:40 / 6 osobom podoba się ten post
Dzień dobry przy kawie. Coraz trudniej mi się wstaje- chętnie bym poleżała w łózeczku do np. 9? 10? godziny... A tu, jak Maluda pisze- czy to niedziela, czy inny dzień rytm ten sam. Choć nie. Panowie też później wstają, to 3 razy naciskam na budziku "drzemka", zamiast od razu "odrzuć"
18 października 2020 07:55 / 8 osobom podoba się ten post
Dzień dobry.  Przedostatnia niedziela w domciu.  Wam wszystkim spokojnego dnia kochani bo nie wiadomo czym świat nas dziś uroczy.