Jak minął dzień 10

01 grudnia 2020 13:31 / 3 osobom podoba się ten post
Damessa

a to ty w palacu sie ulokowalas  na bogatoi
01 grudnia 2020 13:53 / 4 osobom podoba się ten post
Clio

a to ty w palacu sie ulokowalas :gwizdanie: na bogatoi

Ale do sprzątania to chyba jakaś pomoc przychodzi? Bo jak nie, to nie zazdroszczę 
Już sobie wyobrażam te wszystkie dywany i dywaniki 
01 grudnia 2020 16:25 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

1 grudnia, pierwsze okienka w kalendarzach adwentowych otwarte?
Ja poczekam że swoim do wieczora :oczko1:

O ja chce taki kalendarz.  Jak się opróżni i zupełnie na nowo. 
01 grudnia 2020 16:30 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień upłynął pracowicie i... nerwowo. Po południu wreszcie decyzja-nie mam kwarantanny ??. I tak jednak 2 tygodnie, gdy jestem w jednym pomieszczeniu z seniorem-muszę mieć ubraną maskę. Ja już nawet dzisiaj w niej zasnęłam podczas przerwy, tak mam to zakodowane ??
01 grudnia 2020 18:31 / 4 osobom podoba się ten post
Clio

a to ty w palacu sie ulokowalas :gwizdanie: na bogatoi

Tak...to maleńki  kącik salonu mojej Pdp 
01 grudnia 2020 18:43 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Ale do sprzątania to chyba jakaś pomoc przychodzi? :lol3:Bo jak nie, to nie zazdroszczę :oczko:
Już sobie wyobrażam te wszystkie dywany i dywaniki :lol1:

Jesteśmy tu dwie opiekunki jednocześnie...pracujemy po 24 g. Każda  dba o porządek, na bieżącą..dywan jest szt.1  Okna myje firma.Ja swoje  mieszkanko  sama ogarniam  a  koleżanka  swoje i gitara 
02 grudnia 2020 11:44 / 3 osobom podoba się ten post
Od godziny nerwowo mija 
Pflege przychodzi zawsze w środę ok 10:30 do duszowania. Trochę późno, ale zdążę jeszcze wysuszyć i ułożyć babci włosy, a Ona ma pół godziny żeby odpocząć przed obiadem. Dzisiaj zaraz obiad, a Caritasówki nie było. Może coś się stało i nie przyjdzie, ale ktoś mógł zadzwonić. Jestem pewna, że jeśli jeszcze przyjedzie, w czasie obiadu albo jak babcia będzie już w łóżku, to na pewno nie będzie chciała iść pod prysznic. Ktoś przyjechać musi, nie mamy leków na wieczór i na cały tydzień. W środę rozkładają. Czyżby corona dopadła i pflegę i dostawcę gazet, bo dzisiejszej też nie dostaliśmy . Z wyjścia na pauzie nici, bo może jednak ktoś przyjedzie. Nie wiem czy mają klucz, zawsze dzwonią i otwieram .
Wkurzona jestem i tyle. 
02 grudnia 2020 13:27 / 4 osobom podoba się ten post
No i była Schwester od kąpieli i tabletek. Tak jak myślałam, w czasie obiadu przyszła. I tak jak myślałam ,babcia stanowczo stawiła opór, bo " ich dusche im diese Zeit nicht, auf keinen Fall. 
Nie namawialam, bo wiedziałam że i tak nic to nie da, tylko wywoła niepotrzebny stres. Schwester też się nie udało babci przekonać. Rozłożyła leki i poszła. Cóż, będę musiała ja babcię wyduszować, ale nie dzisiaj. Dzisiaj  temat lepiej zamknąć. A teraz spadam, bo padać przestało. Miłego popołudnia 
02 grudnia 2020 13:41 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

No i była Schwester od kąpieli i tabletek. Tak jak myślałam, w czasie obiadu przyszła. I tak jak myślałam ,babcia stanowczo stawiła opór, bo " ich dusche im diese Zeit nicht, auf keinen Fall. 
Nie namawialam, bo wiedziałam że i tak nic to nie da, tylko wywoła niepotrzebny stres. Schwester też się nie udało babci przekonać. Rozłożyła leki i poszła. Cóż, będę musiała ja babcię wyduszować, ale nie dzisiaj. Dzisiaj  temat lepiej zamknąć. A teraz spadam, bo padać przestało. Miłego popołudnia :angel3:

Nie dziwie sie babci ze nie chciala kąpieli brac  te kapiele i ceregiele to spory wysilek i po kapielach mimo ze świeży,wypucowani,wypachnieni,nasmarowani,upiekszeni...to bardzo zmeczeni....mojego dziadka szybko po kąpieli cak na dol i do salonu zeby poleżał...zasapany,oddech przyspieszony ledwo oddycha mowic nie moze....ehhh...wiec zawsze po odpoczynek 200% zeby na obiad mogl wstac z lozka wogole i zazwyczaj taki umeczony ze w kimono idzie   i tak staram sie by bral tylko wtedy kapiel jak widze że jest mega power ! inaczej odpada np dzis oklapniety od rana 
02 grudnia 2020 14:15 / 4 osobom podoba się ten post
Historie z  zycia wziete...
Dziadek od rana w kiepskiej formie.....tuz przed obiadem oswiecenie.....mowi a zrobie sobie rundke z rolatorkiem po domu na co ja jak najbardziej  :do kuchni i z powrotem...Dziadek taaa ok....2,4 10min.i a Dziadek nie wraca ..ide spr bo cos za dlugo go ni ma...patrze rolator stoi na przedpokoju dziadka ni ma .....schodze do piwnicy  stoi Dziadek i mowi ze szuka...wypytuje co tu szuka..a on ze Wina szuka rozwalil mnie a od rana w slabej formie a tu zlazl na dol I winiacza poszukuje nie wiem  co go naszło..nie pije wina ani piwa chyba spr zapasy  artysta ..czasami  tez zwiewa na dol spr hajcung dziala  takie tam wyprawy do kellera
02 grudnia 2020 20:47 / 5 osobom podoba się ten post
Qrde bele, na szopingu se byłem. I nowu czapku kupiłem. Za jedno ojro
Zapomniałem z domu zabrać... A jak będzie potrzeba to i rękawice se kupię

 
A co do kąpieli pdp.... cóż, w zastępstwie stałego jest inny.... Dziś 18 minut i juz zjeżdżali na dół.. Babcia, pytała się, czy już F. geduscht, a Pflege... Tak, i rasieren auch. Sztukę odp... ł i tyle. Ja się nie wtrącam, nawet mnie w łazience nie ma. Qcze, minimum pół godziny toaletę się robi, a ten wszystko 18 minut... ech
03 grudnia 2020 15:29 / 3 osobom podoba się ten post
03 grudnia 2020 15:30 / 2 osobom podoba się ten post
Tak minął  mi dzień 
03 grudnia 2020 16:00 / 2 osobom podoba się ten post
Damessa

Ale Ci zazdroszczę tej szteli na morzem. Też bym tak chciała. 
03 grudnia 2020 17:52 / 3 osobom podoba się ten post
Siostra pdp i ten majster "złota rączka" zrobili już na zewnątrz iluminacje, przed domem, na tarasie, na balkonach. Ale prawie wszyscy tutaj coś mają.
Poza tym dzień spokojny, jutro następny i tak dalej, byleby zdrówko było