12 grudnia 2020 14:53 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%Nie każdy ma po równo. Tak jest ten świat urządzony i nie ma co kogoś swoją miarą mierzyć. Pracujesz przez firmę , to dostajesz tylko część. Zresztą twój wybór jak sama piszesz. Jest wcale niemała grupa opiekunek, której posrednik potrzebny nie jest. Ty dostajesz 1500, 1600- następny tysiączek od rodziny kasuje firma- ciebie nie obchodzą formalności.
Ja nie potrzebuję firmy, aby znaleźć adres, do ustalania stawki i warunków też mi takowa nie jest potrzebna, gdyż dobrze szprecham. Pisałysmy tu na forum o tym niejednokrotnie.
Dobrze płatnie miejsca w DE to juz wcale nie taki ewenement. Wystarczy się rozejrzeć. Są oferty i to całkiem niedaleko za 90 eur dniówka. Rachunek jest prosty. My tu w DE jesteśmy u dwójki. O stawce nie będę pisac bo już to robiłam. Nocki przespane. dziadki chodzą spac o 20 - śniadanie jest między 8.30 a 9.00.
Wiemy, że miejsca są rózne i tam gdzie sobie jedna osoba nie poradzi, druga to zrobi świetnie. Kwestia doświadczenia i w duzym stopniu znajomości niemieckiego, bo komunikacja to podstawa. Kombinować specjalnie nie trzeba- wystarczy mieć oczy otwarte.
Zgadzam się z tym całkowicie. Ale ,ktoś moze mi powiedzieć, jeździsz dalej przez agencję. Tak, i też pisałam kiedyś już o tym dalszego. Jestem na emeryturze i nie chce wiązać się z kimś na dłużej. Prywatnie czułabym się zobowiązana. Dobre wynagrodzenie do czegoś zobowiązuje. W agencji mam luz, że mogę bez wyrzutów sumienia, praktycznie w każdej chwili powiedzieć że nie wracam. Albo zrobić sobie dłuższą przerwę. Albo...No jeszcze wiele innych rzeczy. Nie robię tego,ale teoretycznie mogę. Tutaj jestem 3 raz i wrócę. Zarabiam bliżej 2 niż 1,5 tys. To jednak nie z agencji. Można powiedzieć, że syn mi dopłaca (z kasy pdp oczywiście ). Rodzina powiedziała że zależy im na tym, żebym wracała, a ja powiedziałam, ile musiałabym zarabiać. Powiedziałam trochę więcej, bo myślałam, że pewnie coś urwą , a nie urwali i się cieszę. Pokrywają też koszty podróży ,pomniejszone o 50 euro, które dostaję z agencji. W jedną stronę.
Ale to mam, bo też całkiem dobrze szprecham i sobie to wyszprechałam.
Ile zarabia zmienniczka,stała, nie wiem, nie pytam i zupełnie mnie to nie interesuje. Dla mnie może ona pracować za 1000 albo za 2000. Ja mam tyle, ile chciałam.